Rozenek zdradziła szczegóły scen seksu u Vegi. "Okropne przeżycie"
Po takich programach telewizyjnych, jak "Perfekcyjna Pani Domu" czy "Azja Express" dla Małgorzaty Rozenek-Majdan przyszedł czas na sprawdzenie się na wielkim ekranie. W nowym filmie Patryka Vegi "Miłość, seks & pandemia" gwiazda wciela się w rolę Nory. Wyjawiła szczegóły scen intymnych, z którymi przyszło się jej zmierzyć.
Małgorzata Rozenek-Majdan w dalszym ciągu jest jednym z najgorętszych nazwisk polskiego show-biznesu. Tym razem zainteresowanie mediów wzbudza ze względu na swój aktorski udział w nowym filmie Partyka Vegi "Miłość, seks & pandemia".
Jak widać, nie boi się trudnych wyzwań, bowiem tym razem podjęła się nawet zagrania scen erotycznych. W rozmowie z "Super Expressem" ujawniła szczegóły nagrywania scen seksu.
Małgorzata Rozenek-Majdan opowiada o erotycznych scenach
Okazuje się, że partnera, z którym Małgorzata Rozenek-Majdan zagrała intymne sceny, wybrał dla niej sam mąż, Radosław Majdan. Gwiazda wyznała również, jak naprawdę wyglądało nagrywanie odważnych scen seksu do filmu "Miłość, seks & pandemia", które Patryk Vega zapowiedział jako realistyczne i różniące się od tych, które widzimy w komediach romantycznych.
To tak nie wygląda. Odgrywanie tego wcale nie wygląda w sposób zbliżony do naturalnej sytuacji. Tak naprawdę graliśmy choreografię. Na przykład najpierw kamera filmuje tylko nasze twarze, potem jest kamera na ciało itd. Wszystko jest odarte z romantyzmu, nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek bliskością czy relacją. Sam fakt, że to dotyka tak intymnej sfery, jest wyzwaniem. Ale dokładnie takim samym emocjonalnym wyzwaniem było dla mnie granie innych scen, zwłaszcza że moja bohaterka przeszła chorobę nowotworową i straciła już nadzieję, że stworzy jeszcze związek.
Gwiazda zwróciła również uwagę na to, jak istotna była rola partnera, z którym odgrywała sceny i który zadbał o jej komfort.
To jest okropne przeżycie. Chciałam podziękować mojemu partnerowi Wojtkowi Sikorze, który gra chłopaka, z którym moja bohaterka wchodzi w relację. Był bardzo przejęty, chciał, żebym dobrze czuła się na planie, żebym nie czuła dyskomfortu.
Macie zamiar wybrać się do kin na nowy film Patryka Vegi?
Zobacz również: