Russel Brand nadal żywi ciepłe uczucia w stosunku do Katy Perry
41-letni komik rozstał się z piękną blondynką w 2012 roku po 14 miesiącach małżeństwa.
Mimo to aktor wyznał, że nie żywi negatywnych uczuć wobec 32-letniej piosenkarki i jest ona dla niego kolejną "osobą na świecie".
- Już poradziłem sobie z tym doświadczeniem i nadal żywię wobec niej ciepłe uczucia - powiedział.
- Gdy słyszę o niej lub widzę ją, myślę sobie: To ta osoba, ta osoba na świecie.
Ciemnowłosy komik wyznał również, że "wyboista natura sławy" była powodem ich rozstania.
Wyjaśnił: - Katy była cały czas bardzo zajęta. Ja również miałem dużo pracy, ale nie do takiego stopnia.
- Nasze małżeństwo nie trwało długo i wydaje mi się, że to przez wyboistą naturę sławy. Życie w takich warunkach mu nie sprzyjało.
Aktor występujący w filmie "Chłopaki też płaczą" poradził sobie z rozstaniem i związał się ze swoją obecną narzeczoną, Laurą Gallacher. Russel twierdzi, że narodziny ich czteromiesięcznej córki Mabel były "najbardziej spektakularnym wydarzeniem" w jego życiu.
Wyjaśnił: - Najbardziej spektakularnym wydarzeniem w moim życiu było najbardziej zwyczajne wydarzenie: dziecko wyszło, tak jak my wszyscy. To było doświadczenie, które zna każdy z nas.
Russell w ciepłych słowach wypowiedział się również o swojej partnerce i nazwał ją swoją "dobrą przyjaciółką" i "czymś rzeczywistym". Komik nie ma wątpliwości co do tego, że będą razem już na zawsze.
Powiedział: - Więź pomiędzy mną i moją partnerką opiera się na czymś bardzo przyziemnym. Jesteśmy przyjaciółmi, bardzo dobrymi przyjaciółmi. Gdy z nią rozmawiam, to zawsze szczerze.
- Dziękuję Bogu za coś normalnego, coś rzeczywistego. A nie coś, co się rozpadnie i nic po nim nie zostanie.