Niszczy odporność, obciąża serce i stawy. Tak zwalczysz ten poważny problem
Przewlekły stres to zmora współczesnych czasów. Szybkie tempo życie, duże oczekiwania, presja w pracy i inne problemy codziennego dnia odbijają się na naszej psychice i sprawiają, że zmagamy się ze zbyt wysokim poziomem kortyzolu. Wciąż nie zdajemy sobie sprawy, że silny lub przewlekły stres wyniszcza nie tylko psychikę, ale też ważne narządy i cały organizm. Lekarze alarmują, że to coraz częstsza przyczyna przedwczesnego starzenia się i wielu kłopotów zdrowotnych. Poznaj sześć nieoczywistych skutków stresu i dowiedz się, jak z nim skutecznie walczyć.

Spis treści:
Stres uszkadza stawy
Przewlekły stres wywołuje stany zapalne w organizmie, a stawy są na ten proces szczególnie podatne. W efekcie możemy odczuwać ich nasilony ból i sztywność. Stres powoduje też nieświadome napięcie mięśni, co utrudnia zachowanie prawidłowej postawy ciała i dodatkowo obciąża narząd ruchu. W sytuacjach stresowych często też się nie wysypiamy, a to właśnie w trakcie głębokiej fazy snu następuje największa produkcja kolagenu oraz zachodzą naturalne mechanizmy odpowiedzialne za regenerację stawów.
Stres obciąża serce
Przewlekły stres może być groźny dla naszego zdrowia i życia. Nadmierne wydzielanie adrenaliny często łączy się z przyspieszonym biciem serca. Długotrwałe życie w stresie powoduje również nadciśnienie tętnicze, które jest poważnym czynnikiem ryzyka zawału serca lub udaru mózgu. Wciąż podwyższone stężenie hormonów stresu (kortyzolu, adrenaliny i noradrenaliny) przyczynia się też do stanów zapalnych w całym organizmie, także w naczyniach krwionośnych, co grozi miażdżycą i utrudnionym przepływem krwi do serca.
Stres powoduje kłopoty z trawieniem
Stres negatywnie wpływa na jelita i cały układ pokarmowo-trawienny. Nie bez przyczyny mówi się o nerwicy żołądka - wiąże się ona z dolegliwościami psychosomatycznymi, takimi jak wzdęcia, nudności, zaparcia, biegunki, bóle brzucha czy zespół jelita drażliwego. Wszystko dlatego, że stres aktywuje szlaki układu współczulnego, czyli jelitowego układu nerwowego - jelita i mózg są bowiem ze sobą powiązane i wysyłają sobie nawzajem sygnały nerwowe. Hormony stresu powodują też zaburzenia wydzielania enzymów trawiennych.

Stres sprzyja tyciu i utrudnia odchudzanie się
Przewlekły stres zaburza także metabolizm. Zbyt wysoki poziom kortyzolu pobudza apetyt - zwłaszcza na kaloryczne produkty i sprzyja odkładaniu tkanki tłuszczowej. Jednocześnie hamuje przemianę materii, przez co utrata nadmiernych kilogramów może być utrudniona. Zwłaszcza jeśli jednocześnie mamy do czynienia z problemami ze snem.
Stres upośledza odporność
Silny lub długotrwały stres negatywnie wpływa też na naturalną florę bakteryjną jelit, co skutkuje większą podatnością na infekcje. Przyczynia się też do stanów zapalnych w organizmie i zaburza naturalne procesy naprawcze komórek i tkanek naszego ciała. Lekarze podkreślają, że stres jest też czynnikiem ryzyka wystąpienia schorzeń autoimmunologicznych, czyli takich, które są skutkiem ataku układu odpornościowego na własny organizm.
Stres zakłóca pracę mózgu
Przewlekły stres prowadzi do zaburzeń lękowych i ciągłego zamartwiania się. To ogromne obciążenie dla mózgu, który stale pracuje na najwyższych obrotach. Powoduje to silne wyczerpanie całego organizmu i zmęczenie silniejsze niż po intensywnym wysiłku fizycznym. W dodatku pobudzony mózg nie jest w stanie wejść w tryb odpoczynku, stąd problemy z zasypianiem i częste wybudzanie się. Badania potwierdziły, że przewlekły stres niszczy połączenia między neuronami w mózgu, sprzyja zapamiętywaniu jedynie negatywnych bodźców i znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia depresji. Pogarsza też pamięć i koncentrację, sprawia, że nawet proste zadanie wydaje się niemożliwe do zrealizowania.
Jak skutecznie walczyć ze stresem?

Walka ze stresem to prawdziwe wyzwanie, ale eksperci podkreślają, że istnieją metody, które na dłuższą metę przynoszą ulgę. Wbrew pozorom pozwalają skutecznie obniżyć stężenie hormonów stresu. Oto najlepsze sposoby:
- Techniki oddychania: rób głębokie wdechy i powolne wydechy, które trwają 4 sekundy;
- Aktywność fizyczna: jeśli to możliwe, rób intensywne treningi. Skutecznie obniżają poziom hormonów stresu i jednocześnie powodują wydzielanie endorfin. Ułatwiają też zasypianie;
- Rozmowa z bliską osobą: opowiedz o problemach komuś zaufanemu. Otwarcie się i wypowiedzenie na głos obaw może sprawić, że podejdziesz do nich z większym dystansem. Kontakt z drugą osobą pozytywnie wpływa też na samopoczucie i poprawia nastrój;
- Ograniczenie alkoholu i kofeiny: w trudnych sytuacjach nasilają stres i stany zapalne, negatywnie wpływają też na poziom energii i nastrój. Zamiast tego lepsze będą napary ziołowe (np. melisa) i zwykła woda.
Zobacz również:
Źródło:
PAP Zdrowie