Uma Thurman na spacerze bez makijażu
Uma Thurman na zawsze zapisze się w historii kinematografii dzięki roli Mii Wallace w kinowym hicie Quentina Tarantino pt. „Pulp fiction”.
47-letnia dziś Thurman karierę zaczęła od modelingu (miała zaledwie 16 lat), ale bardzo szybko została dostrzeżona przez przemysł filmowy. W 1990 r. wcieliła się w postać żony Henry'ego Millera w filmie "Henry i June" i przekonała wszystkich, że naprawdę ma talent. W tym samym roku poślubiła Gary’ego Oldmana, ale małżeństwo przetrwało zaledwie dwa lata.
Cztery lata później Uma miała na swoim koncie nominację do Oscara i Złotego Globu.
Aktorka nigdy nie powtórzyła sukcesu z 1994 roku, ale jej filmografia jest imponująca. Thurman była przez kilka lat związana z Ethanem Hawkem. Para ma dwójkę dzieci: córkę Maya Ray (ur.1998) i syna Levona Roana (ur. 2002).
Ostatnio fotoreporterzy przyłapali Thurman na wiosennym spacerze. Aktorka miała na sobie zestaw w szarym kolorze (golf, marynarkę i spodnie) i szeroko uśmiechała się do paparazzich. To rzadkie zjawisko, tym bardziej, że Uma była niepomalowana.
Gratulujemy dystansu!