Ludzie, którymi opiekuje się Oset, są do tej rośliny bardzo podobni. To znaczy kłują, kiedy się do nich zbliżyć. Taka postawa nie jest jednak efektem nienawiści do świata, a raczej nieśmiałości, podejmowanych nieco na wyrost prób samoobrony. Mimo to Osty świetnie realizują się w życiu zawodowym, szczególnie w tych profesjach, które niekoniecznie wymagają bliskiej współpracy z innymi.