Bułeczki z dżemem z czarnej porzeczki
Miękkie, puszyste domowe bułeczki z nadzieniem będącym połączeniem smaków słodkiego i cierpkiego zasmakują każdemu. Co ważne, bardzo łatwo można je przygotować, nie ma tu bowiem nic skomplikowanego. A zapach, który będzie unosił się w kuchni podczas pieczenia, nie ma sobie równych.
Składniki
- 50 g drożdży
- 3 jajka + białko lub całe jajko do posmarowania ciasta
- 1/4 szklanki cukru
- 1 szklanka mleka (może być roślinne)
- 3/4 szklanki oleju
- około 1 kg mąki tortowej
- szczypta soli
- 1/2 słoiczka dżemu z czarnej porzeczki
- opcjonalnie: sezam
Rozczyn: do wysokiej szklanej miski wrzucamy pokruszone drożdże (w temp. pokojowej). Posypujemy je łyżką cukru, a gdy cukier się rozpuści, dodajemy pół szklanki ciepłego mleka (nie gorącego!) i tyle mąki, aby powstało ciasto nieco bardziej gęste niż naleśnikowe, mieszamy. Przykrywamy całość suchą ściereczką. Zostawiamy rozczyn do wyrośnięcia (ok. 10 minut).
Ciasto: w naczyniu z pozostałym letnim mlekiem roztrzepujemy jajka. Mleko z roztrzepanymi jajkami wlewamy do miski z wyrośniętym rozczynem, lekko mieszamy, wsypujemy cukier, sól, ponownie mieszamy, wsypujemy mąkę i dalej mieszamy, na koniec wlewamy powoli olej, następnie wolno dosypujemy dalej mąkę, mieszamy.
Gdy ciasto zrobi się "gęste", zaczynamy wyrabiać je jedną ręką, a gdy uzyska jednolitą konsystencję, wyciągamy je na stolnicę podsypaną mąką i wyrabiamy obiema rękami. Podsypujemy mąką i ugniatamy, do momentu, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki i będzie całkowicie jednolite. Wtedy umieszczamy je z powrotem w wysypanej mąką misce. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na godzinę.
Kiedy wyrośnie - podwoi swoją objętość, wykładamy je na stolnicę podsypaną mąką i rozwałkujemy kształt koła na grubość około 0,5 cm. Następnie przy pomocy szklanką wykrawamy krążki. Na środku każdego krążka umieszczamy łyżeczkę dżemu. Składamy krążki formując kule. Po kolei układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch wyrośniętych bułeczek smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy sezamem.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Po uzyskaniu tej temperatury wkładamy paszteciki do piekarnika. Pieczemy do czasu ich zarumienienia się.
