Ciasteczka kryzysowe
Do przygotowania tych ciasteczek potrzebujesz tylko pięciu składników i to najprostszych, które najpewniej już masz w zasięgu ręki. Nic dziwnego, że smakołyki te żartobliwie określa się mianem kryzysowych.
Margarynę, twaróg i mąkę umieszczamy w jednej misce i ręcznie zagniatamy z nich ciasto. Wyrabiamy je ręcznie, aż stanie się sprężyste. Gotowe chłodzimy w lodówce ok. 30 minut.
Przed przystąpieniem do pracy stolnicę oprószamy niewielką ilością mąki, następnie wykładamy na nią wyjęte z lodówki ciasto (możemy je wcześniej odstawić na kilka minut) i rozwałkowujemy je (powinno mieć ok. 1 cm grubości), a następnie za pomocą foremek wykrawamy z niego ciasteczka.
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Smarujemy ciasteczka białkiem jajka i posypujemy cukrem. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy tam ciasteczka. Pieczemy je ok. 20 min., aż do lekkiego zrumienienia.