Grzybiarze ruszyli. "Dzisiaj skromne 5 litrów kurek"
Sezon na grzyby rozpoczął się na dobre. Miłośnicy leśnych skarbów chwalą się w sieci swoimi zbiorami, jednak nie we wszystkich województwach grzybobranie jest już możliwe. Gdzie i na jakie grzyby wybrać się w czerwcu?

"Dzisiaj skromne 5 litrów kurek"
Pogoda w ostatnich dniach rozpieszcza grzybiarzy. Wilgoć, której dostarczają przelotne deszcze i wysoka temperatura sprzyjają wzrostowi grzybów. Nic dziwnego, że miłośnicy leśnych skarbów przynoszą do domów pełne kosze. Na jakie grzyby warto wybrać się w czerwcu?
"Dzisiaj skromne 5 litrów kurek" pisze jeden z użytkowników facebookowego forum Grzybiarze PL i na potwierdzenie swoich słów dodaje zdjęcia wiadra wypełnionego pieprznikami jadalnymi, które zebrał przed kilkoma godzinami. Lasy mazowieckie już obfitują w grzyby. Potwierdza to inna użytkowniczka tego samego forum, dzieląc się zdjęciami zebranych o świcie koźlarzy, które według jej relacji rosły na łące jedne obok drugich. Pomorscy grzybiarze zaś donoszą, że w ich regionie nadal o kurki trudno.
Gdzie szukać kurek?
Miłośnicy pieprznika jadalnego powinni udać się do lasu, jeśli chcą cieszyć się jego smakiem. Kurki są wybredne - rosną tylko w czystym środowisku. Lubią wilgoć, więc często można je spotkać w pobliżu strumieni i na terenach podmokłych w miejscach, gdzie gleba ma kwaśny odczyn. Żyją w symbiozie z sosnami, świerkami, dębami i grabami, z którymi tworzą mikoryzę, toteż właśnie pod takimi drzewami należy ich szukać.
Król lasów nieśmiało do nich wkracza
Jak donoszą użytkownicy forów grzybiarskich, w lasach można znaleźć już pierwsze borowiki, piszą o nich grzybiarze z Lubuskiego. Na razie nieśmiało wyglądają spomiędzy mchów pojedyncze sztuki, lecz ich kuzyni - koźlarze dumnie wdzięczą się w leśnym runie. O bogatych zbiorach donoszą grzybiarze z Mazowieckiego, Wielkopolskiego, Łódzkiego i Podkarpackiego.

Gdzie szukać koźlarzy?
Koźlarze można znaleźć zarówno w lasach, jak i na łąkach oraz w parkach. Najlepiej szukać ich pod drzewami, z którymi tworzą mikoryzę. Koźlarze lubią towarzystwo osiki, topoli i brzozy. Nie wzgardzą też krzewami liściastymi oraz dębami.
Wdzięczna kania rozkłada parasole
Natomiast w Wielkopolsce i na Podkarpaciu grzybiarze spacerują już po łąkach w poszukiwaniu kani.
Gdzie szukać czubajki kani?
Kania lubi miejsca słoneczne lub położone w półcieniu, dlatego na te grzyby nie wybieramy się do lasu, a chodzimy jego obrzeżami lub zaglądamy na polany. Czubajkę kanię można spotkać także na łąkach, a nawet w ogrodach i parkach.
Grzyby zaczęły się już pojawiać w lasach, jednak jeszcze nie wszyscy Polacy mogą liczyć na obfite zbiory. Najwięcej doniesień o grzybach pojawia się z województwa mazowieckiego, zaś w Pomorskim grzybiarze muszą uzbroić się w cierpliwość.