Jak kurkuma wpływa na nasz organizm?

Kurkuma, znana bardziej jako ostryż, jest byliną zaliczaną do rodziny imbirowatych, którą można zazwyczaj spotkać w tropikalnych regionach Azji. Wiele odmian uprawiane są w Indiach oraz Chinach - surowiec, czyli kłącze kurkumy - odgrywają ogromną rolę w przemyśle spożywczym, tekstylnym i farmaceutycznym. Oczywiście, kurkuma - jako roślina - posiada bardzo interesujące kwiaty (jednak tylko nieliczne odmiany), co sprawia, że wykorzystywana jest także jako roślina ozdobna.

Nowa piramida żywieniowa. Co jeść, aby być zdrowym?

Kurkuma w naszej szerokości geograficznej masowo w kulinariach jest wykorzystywana od całkiem niedawna, jednak jej właściwości były powszechne wykorzystywane w tradycyjnej medycynie chińskiej i indyjskiej od przeszło pięciu tysięcy lat. Wtedy też powszechnie stosowano kurkumę jako naturalne remedium na bóle menstruacyjne, stany zapalne, problemy żołądkowe, wrzody czy choroby układu oddechowego.

Kłącze kurkumy wydaje się niepozorne, ponieważ pokryte jest skórką o barwie brązowej, dlatego też często nazywa się ją kuzynką imbiru. Wnętrze jest silnie zabarwione na pomarańczowo, gdyż jest to zasługa kurkuminy silnej substancji czynnej zaliczanej do polifenoli. To właśnie ona wykazuje działanie lecznice, które może wspomóc kondycję organizmu. Jednak wchłanianie kurkuminy nie jest bardzo wydajne, ale można je zwiększyć, poprzez łączenie ją z piperyną. Ta substancja na szczęście spotykana jest naturalnie w przyprawie, którą chyba każdy z nas ma pod ręką. O jaką chodzi? To nic innego, jak wszystkim znany czarny pieprz.

Kurkuma rewelacyjnie oddziałuje na układ pokarmowy. Przyprawa pobudza żołądek do sprawniejszej pracy, przez wydzielanie soków żołądkowych, a także enzymów: gastryny i sekretyny, które pomagają w lepszym trawieniu. To także dobry sposób, aby pozbyć się stanów zapalnych żołądka, niestrawności oraz nawracających stanów żołądka. Poza tym kurkuma wspiera wątrobę w produkcji żółci! Substancja ta jest niezbędna w trawieniu i wchłanianiu tłuszczów. Dlatego kurkuma stosowana regularnie pomaga odciążyć pracę wątroby - to właśnie dzięki niej pobudza jej zdolność do samoregeneracji, a także chroni przed jej zwyrodnieniami.

Nie kurkumina jest cenną substancją obecną w omawianym kłączu. W nim można znaleźć także szereg witamin, a najliczniej te z grupy B, które korzystnie oddziałują na cały organizm, m.in. kontrolują pracę układu krążenia oraz pokarmowego. Oprócz nich w kurkumie obecne są witaminy A (wspiera plamkę żółtą i zapobiega chorobom oczu) oraz E, tzw. witaminę młodości (pomaga regenerować się skórze oraz zapobiega przedwczesnym procesom starzeniu się komórek).

Kurkuma zaliczana jest do termogeników, czyli produktów pomagających przyspieszyć metabolizm. Działanie potęguje również obecność błonnika pokarmowego, który jak nic innego pomaga zachować jelit w pełnej kondycji. Nie tylko wspiera ich pracę, ale także pomaga pozbyć się zalegających złogów, ale innych, szkodliwych produktów przemiany materii znajdujących się w organizmie.

Reagują na zmiany pogody. Czy ty też jesteś meteopatą?

Kurkuma, choć wykazuje wymierne korzyści dla organizmu, nie powinna być spożywana w nadmiarze. Zbyt częste jej spożywanie może powodować stany zapalne oraz delikatne zatrucia, do których zalicza się ból żołądka, niestrawność, nudności lub biegunki. Poza tym jeśli cierpimy do dolegliwości, które wymagają stosowania leków, warto skonsultować z lekarzem chęć zjadania kurkumy, gdyż może ona wchodzić w interakcje z przyjmowanymi medykamentami.