Jak przechowywać warzywa zimą?

Jeśli zapewnimy warzywom odpowiednie warunki, to możemy niektóre z nich przechowywać nawet przez rok! Jakie? Przede wszystkim korzeniowe, takie jak buraki, seler oraz pietruszkę. Długą trwałością odznaczają się cebula, czosnek, chrzan, kapusta, pory oraz oczywiście ziemniaki. Niektóre z plonów możemy przechowywać krócej, nawet do 6 miesięcy, czyli np. dynię, kalafiory, brokuły, paprykę i cukinię. Niestety, mniejszą trwałość mają inne, popularne warzywa, takie jak ogórki, pomidory, szpinak, szczaw oraz fasolka szparagowa. Wynosi ona maksymalnie trzy tygodnie.

Jak przygotować warzywa do przechowywania zimą?

Nie wszystkie warzywa nadają się do długotrwałego przechowywania przez zimę. Najlepiej sprawdzą się późne odmiany plonów. Jednak jeśli nie zdążyliśmy zasiać ich w domowych ogródkach albo na działkach, to na targu na pewno jeszcze uda nam się znaleźć odpowiednie warzywa. Chcąc przechowywać je w warunkach domowych, musimy dokonać wstępnej selekcji. Które trzeba odrzucić? Przede wszystkim te, które mają oznaki choroby oraz posiadają widoczne oznaki uszkodzeń mechanicznych. Musimy również wykluczyć wszystkie przejrzałe oraz miękkie.

Aby warzywa bez problemu mogły przetrwać zimę, potrzebują do tego odpowiednich warunków. Jakie kryteria muszą być spełnione? Przede wszystkim temperatura powietrza oraz wilgotność. Na przykład warzywa korzeniowe wymagają bardzo wysokiego poziomu wilgoci, który oscyluje wokół 95%, natomiast cebula i czosnek już mniejszej. Najlepiej, by nie przekraczała 75%. Gdzie takie warzywa najlepiej przechowywać? Może to być strych, piwnica a nawet nieogrzewany garaż. Pamiętajmy, że temperatura w miejscu składowania zapasów nie może spadać poniżej zera stopni Celsjusza.

Jak umieszczać warzywa w miejscu ich przechowywania?

W większości przypadków warzywa nie mają specjalnych wymagań. Korzenie i bulwy mogą być umieszczone luzem albo przełożone do drewnianych skrzynek. Aby nie wyschły, można przysypać je wilgotnym piaskiem lub osłonić folią. Z kolei cebula i czosnek muszą być wcześniej podsuszone. Wystarczy spleść je w tzw. warkocze i powiesić w suchym miejscu, a następnie przenieść je do piwnicy albo do garażu.

Nasi przodkowie świetnie radzili sobie z zimowaniem warzyw. Często budowali ziemianki, które służyły im jako domowe spiżarnie. Może ta metoda wydaje się archaiczna, ale okazuje się, że niektórzy do niej wracają. Ziemianka ma dużo korzyści. Budując ją, otrzymujemy niezmienne warunki, niezależnie od pór roku. Wilgotność jest zbliżona do tej, która panuje w gruncie, co sprzyja przechowywaniu warzyw przez długi czas. Innym sposobem jest umieszczanie warzyw w kopczykach. Na czym polega ta metoda? W wykopanym dole, który ma głębokość do 50 cm, przysypujemy warzywa warstwą piaszczystej ziemi, a na wierzchu usypujemy kopczyk. Przed nastaniem mrozów naszą ziemną spiżarnie musimy zabezpieczyć, zasypując ją dodatkową warstwą ziemi, a na wierzchu umieszczamy słomę, która będzie stanowiła dobrą izolację.

Przechowywanie w warunkach domowych

Jeśli nie mamy możliwości przechowywania warzyw w wymienionych warunkach, jest możliwość zimowania ich nadmiaru na balkonie. Aby magazynowanie się udało bez szkód, musimy użyć dużej, drewnianej skrzyni, której dno i ścianki wyłożymy 10 cm warstwą styropianu albo grubą warstwą słomianych mat. W tak przygotowanej spiżarni umieszczamy mniejsze skrzynki, które wyścielone są folią. Całość możemy przysypać dokładnie piaskiem, który będzie stanowił izolator dla naszych plonów.