Lodowiec
Nie mam nic lepszego na ciepłe dni niż zimny deser!
1. Galaretki - wiśniową, agrestową i brzoskwiniową - rozpuść w osobnych naczyniach, każdą w 1 i 1/2 szklanki wody (czyli nieco mniejszej ilości, aniżeli zaleca zazwyczaj producent).
2. Płynne galaretki przelej do osobnych, najlepiej płaskich, naczyń i pozostaw do zastygnięcia. Jeśli galaretki zastygną w miseczce lub kubku - nic nie szkodzi. Będzie jedynie nieco trudniej pokroić je potem w kostkę.
3. Żelatynę zalej w małym rondelku niewielką ilością zimnej wody i starannie wymieszaj. Gdy spęcznieje, rondel ustaw na ogniu i, podgrzewając, rozpuść ją.
4. Śmietankę ubij z cukrem wanilinowym lub cukrem pudrem, wymieszaj z serkami waniliowymi i powoli połącz z rozpuszczoną i ostudzoną żelatyną.
5. Stężałe galaretki pokrój w drobną kosteczkę, 2 łyżki odłóż do dekoracji, pozostałą część wymieszaj ostrożnie z masą serową.
6. Spód wysmarowanej tłuszczem tortownicy wyłóż biszkoptami, zalej masą serową i wstaw do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem sernik udekoruj odłożoną galaretką, posyp startą skórką cytrynową i ozdabiaj listkami mięty.