Najlepsze kasztany przygotujesz w domu

"W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle" - to cytat znany z serialu "Stawka większa niż życie". Z tym stwierdzeniem polemizuje David Gaboriaud. Znany kucharz zachęca do przygotowania pieczonych kasztanów w domu.

Upieczone kasztany
Upieczone kasztany123RF/PICSEL

David Gaboriaud jest pół-Polakiem, pół-Francuzem oraz autorem książki "Coś francuskiego. Z miłością z pasją ze smakiem". Przy okazji rozpoczynającego się w październiku święta Francji w Polsce, PAP Life zapytała znanego kucharza o sezonowe danie, które kojarzy mu się z nadchodzącą jesienią. Pierwsza myśl - jadalne kasztany.

- To wspaniała rzecz, z której wyrabia się bezglutenowe mąki czy roślinne napoje, a także bardzo słynny creme de marrons - to taka pasta na słodko ze zmiksowanych kasztanów - wylicza.

Co ciekawe, ten ostatni przysmak kojarzy mu się z dzieciństwem, które spędził we Francji. - Jako mały chłopiec chodziłem po lesie w poszukiwaniu kasztanów. One rosną w łupinach z kolcami, więc jak spadały na ziemię, stopą delikatnie je zgniataliśmy, żeby się otworzyły i później wyjmowaliśmy je ze środka - wspomina.

Ulubiony przysmak kucharza jest bardzo popularny na ulicach Francji, właśnie z okresie jesiennym. - Mówi się, że "najlepsze kasztany są na placu Pigalle", ale trudno powiedzieć, gdzie są najlepsze. Moim zdaniem najlepiej smakują te, które zrobimy w domu - zachęca.

I tak kucharz podaje przepis, jak przygotować jadalne kasztany:

- Najpierw należy je delikatnie naciąć na krzyż, włożyć do piekarnika i piec w temp 180 st. przez 15 do 20 min., aż skórka zbrązowieje i popęka. Czekamy chwilę, aż ostygną, wyjmujemy jasnożółty środek i zjadamy go, jako aperitif, z dodatkiem soli - instruuje.

Gaboriaud przekonuje, że jest to bardzo pożywna i wysokobiałkowa przekąska, choć dosyć mączna w smaku, co nie każdemu może odpowiadać. - Jednak zgrillowane kasztany są cudowne - zachwala.

Choć kucharz przekonuje, że cały urok polega na tym, że jeśli ktoś ma okazję być we Francji w okresie jesiennym, najlepiej jest pójść do lasu i samemu nazbierać kasztanów, ewentualnie można kupić je na jednej z francuskich ulic. - Jeśli nie będziemy mieli okazji udać się na kasztany do Francji, możemy kupić je w Polsce - uspokaja.

Zauważa też, że okazją do tego może być "French touch", czyli święto Francji w Polsce, które potrwa w dniach 12-31 października. 

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas