Naleśniki wychodzą z niej obłędne. Zamiennik pszennej mąki wspiera jelita
Mąka bambusowa dopiero nieśmiało wkracza na polski rynek, ale żywo interesują się nią osoby, które z jednej strony są na diecie, ale tęsknią za domowymi wypiekami. Stąd właśnie nowinka z Dalekiego Wschodu wychodzi naprzeciw oczekiwaniom, ponieważ pozbawiona jest węglowodanów, ma neutralny smak i jest uniwersalna. Co oferuje mąka bambusowa i co można z niej przygotować?
Czym jest mąka bambusowa?
Mąka bambusowa, jak sama nazwa wskazuje, pozyskiwana jest z pędów bambusa, czyli rośliny, która bardzo często wykorzystywana jest w kuchni azjatyckiej. Czym różni się omawiany produkt od znanej nam wszystkim doskonale białej mąki?
- Nie zawiera glutenu
- Brak w niej węglowodanów
- Nie ma w niej białka
Z drugiej strony mąka bambusowa zawiera pełnowartościowy błonnik, który jest sprzymierzeńcem jelit. To właśnie ta substancja reguluje ich pracę, usprawnia proces trawienia oraz pomaga usuwać zbędne produkty przemiany materii. Co jeszcze warto wiedzieć o mące bambusowej? Jest bezwonna, nie ma smaku, a więc nadaje się do przygotowywania różnych dań. Warto jednak wiedzieć, że mąka bambusowa lepiej wiążę wodę, dlatego ciasta z jej dodatkiem są mniej lepkie o zwarte. Przygotowane na jej bazie dania wyrabiają się lepiej, a także można je bez problemu mrozić.
Kto powinien sięgnąć po mąkę bambusową?
Mąka bambusowa szczególnie polecana jest tym osobom, które stosują dietę ketogeniczną. Jej założeniem w skrócie jest wykluczenie z menu produktów zawierających węglowodany, które są obecne m.in. w białej mące. Na tej samej zasadzie opracowana jest dieta tzw. low-carb. Mąka bambusowa polecana jest także dla osób z nietolerancją glutenu oraz celiakią.
Co można zrobić z mąki bambusowej?
Zastosowania mąki bambusowej są praktycznie nieograniczone. Śmiało można ją wykorzystywać do przygotowywania chlebów, placków, naleśników, ciast, a nawet tortilli. Może być również traktować jako zagęstnik do zup i sosów, a równocześnie sprawiać, że typowe dania będą mniej kaloryczne.
Polecamy także:
