Obalamy fałszywe mity na temat makaronu
Włosi obalają fałszywe mity na temat makaronu. Przekonują, że wbrew obiegowym opiniom nie tuczy i jest zdrowy. Namawiać do jego jedzenia Włochów nie trzeba; to ulubione danie aż 90 procent z nich.
Najpopularniejsze mity na temat makaronu
Przede wszystkim, jak wskazują włoscy producenci pasty, makaron nie tuczy. Przypominają, że za dodatkowe kilogramy odpowiedzialne nie są węglowodany, ale nadmiar kalorii. Kolejnym fałszywym mitem jest to, że bezglutenowy makaron pomaga schudnąć. Przeciwnie, zauważono, istnieje ryzyko wyrównania zapotrzebowania na węglowodany złożone przy pomocy produktów bogatych w tłuszcze, co przynosi dokładnie odwrotny efekt.
Nie jest prawdą, że makaron ma chińskie korzenie. Włosi skłaniają się ku tezie o jego arabskim pochodzeniu, bo - jak przypominają- jedzony był na Sycylii już w XIV wieku.
Producenci położyli również nacisk na to, że powstaje on przy skrupulatnym przestrzeganiu wymaganych parametrów dotyczących wilgotności, zawartości protein i kwasowości. Zboże, z której jest wytwarzany, przede wszystkim pszenica, nie jest genetycznie modyfikowane - zapewniono obalając kolejny mit.
Mity dotyczące przygotowania makaronu
Jeśli chodzi o samo gotowanie, to sól należy dodać dopiero do wrzącej wody i przed wrzuceniem makaronu.
Najłatwiejszy do strawienia jest makaron ugotowany al dente za sprawą glutenu, który ułatwia jego przyswajanie.
Zauważa się też, że każdy gatunek i kształt makaronu inaczej smakuje i ma inną strukturę oraz kruchość. Dlatego poszczególne odmiany należy umieć połączyć z odpowiednim rodzajem sosu i dodatkami.
I tak na przykład carbonara, z jajkami i boczkiem, jest znakomita ze spaghetti. Rurki i świderki doskonale pasują do sosu parmezanowego.
