Obiad na upały. Trzymaj się tych zasad

Upały w Polsce mocno dają się we znaki, co odbija się na naszym samopoczuciu. W gorące dni - co jest naturalne - odczuwamy pragnienie, ale głód nam w zasadzie nie doskwiera. Oczywiście, głodzenie się nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ wtedy jesteśmy osłabieni i nie dostarczamy organizmowi cennych substancji odżywczych. Obiad w upały powinien wyglądać nieco inaczej niż w pozostałe dni w roku. Warto wiedzieć, jakimi zasadami warto się kierować komponując menu latem.

Obiad na upały musi być lekkostrawny. Inaczej żołądek będzie tylko cierpiał
Obiad na upały musi być lekkostrawny. Inaczej żołądek będzie tylko cierpiał123RF/PICSEL

Obiad na upały: Oto garść porad

Jak powinien wyglądać idealny obiad na upały? Przede wszystkim nie powinno się brać na kulinarny tapet produktów ciężkostrawnych, które nadmiernie zalegają w żołądku i jelitach. W takie dni powinno się wykluczyć również dania bardzo tłuste, a także ograniczyć intensywne przyprawianie solą oraz pikantnymi dodatkami. A co z mięsem? Co prawda nie jest ono zabronione, ale warto z racji wysokich temperatur sięgnąć po chudy drób, który równocześnie jest lekkostrawny.

Obiad na upały: To warto jeść

Co jeść na obiad podczas upałów? Tutaj zasada jest prosta: im mniej składników, tym lepiej! Podstawą diety w gorące dni powinny być warzywa i owoce sezonowe, których nie tylko akurat teraz nie tylko łatwo dostępne, ale są również w przystępnych cenach.

Dobra informacja dla zabieganych: letni obiad powinien być prosty i szybki w przygotowaniu, a także nie musi być poddawany dużej obróbce termicznej, zwłaszcza wtedy, kiedy w kuchni i tak panuje już niemożliwy do wytrzymania upał. Jakie dania obiadowe są idealne na upały? Z racji tego, że organizm w upalne dni potrzebuje wody, to w pierwszej kolejności na myśl przychodzą zupy. Fakt, one są idealną propozycją do zaserwowania w czasie upałów, ale tylko pod jednym warunkiem: muszą być to lekkie zupy jarzynowe.

Warto wspomnieć jeszcze o jednym fakcie - w upalne dni lepiej rezygnować z zagęszczania zup zasmażkami i śmietaną tak, aby wyszły nam na obiad na upały potrawy tzw. czyste. Jeśli trudno nam rozstać się z zabielaniem zupy, to lepiej - zamiast śmietany - skorzystać z jogurtu naturalnego.

Oto idealna zupa na upały

Jaka jest najlepsza zupa na upały, kiedy żar leje się z nieba? Okazuje się, że wiele osób poleca chłodniki! Takie danie na bazie botwiny oraz kefiru lub maślanki jest w gorące dni idealny. Oczywiście, chłodnik nie musi składać się wyłącznie z młodych buraczków i ich liści. Zamiast nich można przygotować też zupę na bazie ogórka zielonego, rzodkiewki, a nawet arbuza! Nieważne, jaką wersję wybierzemy - chłodnik jest idealny na upały. Nie tylko orzeźwia, ale - ze względu na obecność świeżych warzyw lub owoców - dostarcza niezbędnych substancji odżywczych.

Comfort food - dlaczego nie?

Makaron z truskawkami to posiłek, któremu nie można się oprzeć w upalne lato
Makaron z truskawkami to posiłek, któremu nie można się oprzeć w upalne lato123RF/PICSEL

Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? W czasie upałów idealne będą dania tzw. comfort food, czyli takie, które najczęściej kojarzą nam się z sielskim dzieciństwem. Co wtedy jadano? Dania na upały wtedy już były łatwe w przygotowaniu, a ich smak, mimo prostoty - zachwycał. Dlatego młode ziemniaczki z jajkiem sadzonym albo makaron z truskawkami czy czereśniami to idealna opcja wtedy, kiedy temperatury dają się we znaki.

Sałatki - idealne na upały

Choć sałatki kojarzą nam się wyłącznie jako dania typu fit, to w upały odgrywają one kluczową rolę. Są lekkie, nie tuczą oraz dostarczają substancji odżywczych, które pozwalają pracować na pełnych obrotach. Wystarczy uniwersalna sałata, kilka świeżych warzyw, takich jak rzodkiewka, pomidorki, ogórek i papryka i baza jest gotowa. Aby zapewnić sobie solidną dawkę białka w trakcie jedzenia obiadu na upały, można dodać np. lekkostrawną mozzarellę lub grillowaną pierś z kurczaka. Całość wystarczy dopełnić sosem typu winegret na bazie oliwy, która z kolei dostarczy organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych omega.

Polecamy także:

To dlatego jesteśmy sfrustrowani w pracy. "Zdanowicz pomiędzy wersami"INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas