Piernik dojrzewający
Ciasto na świąteczny piernik najlepiej przygotować kilka tygodni przed Wigilią, tak by zdążyło nabrać odpowiedniego smaku i aromatu. W kuchni staropolskiej ciasto to dojrzewało znacznie dłużej – zakopywano je w roku narodzenia córki, a piernik pieczono, gdy wydawano ją za mąż.
Składniki:
- 1/2 kg miodu
- 2 szklanki cukru
- 25 dag smalcu (lub masła)
- kg mąki pszennej
- 3 jajka
- 3 płaskie łyżeczki sody
- 1/2 szklanki zimnego mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 2-3 torebki przypraw korzennych (cynamon, goździki, imbir, kardamon)
- powidła śliwkowe
- dekoracja, np. czekoladowa
Przygotowanie:
Miód, cukier i smalec lub masło podgrzewaj powoli, prawie do wrzenia. Masę ostudź. Do chłodnej dodawaj stopniowo: mąkę, jajka, sodę oczyszczoną, rozpuszczoną w zimnym mleku, 1/2 łyżeczki soli oraz przyprawy korzenne do piernika. Ciasto starannie wyrób, włóż do kamionkowego garnka, przykryj ściereczką i odstaw w chłodne miejsce np. do lodówki, by dojrzało, na kilka (2-6) tygodni. Można je przechowywać nawet kilka miesięcy.
Pieczenie: zimne ciasto podziel na 2 lub więcej części (zależy od ilości blach), rozwałkuj na ok. 1,5 cm i piecz na posmarowanych tłuszczem blachach w temp. takiej, jak na biszkopt (160-180°C) przez ok. 15-20 min do suchego patyczka. Po upieczeniu nie wyjmuj zbyt szybko ciasta z gorącej blachy, bo się pokruszy. Ochłodzone placki przełóż podgrzanymi powidłami śliwkowymi, nakryj arkuszem papieru i równomiernie obciąż (np. dużą deseczką, a na niej postaw garnek z wodą). Odstaw, aż skruszeje (na ok. 3-4 dni).
Ważne: trzeba szczelnie owinąć ciasto, by nie wyschło. Gotowy piernik można ozdobić polewą czekoladową, ubrać kawałkami czekolady.
Rada: Piernik będzie bardzo długo świeży, jeśli zawiniesz go w ściereczkę i przechowasz w chłodnym miejscu.