Przepisy na bób, które sprawią, że się od niego uzależnisz
Jest bogaty w witaminy, minerały, błonnik i białko, przyczynia się do poprawy odporności, i co tu dużo mówić - uzależnia. Bób to niewątpliwie król letnich przekąsek, najczęściej pałaszowany tuż po ugotowaniu, jednak z dodatkiem kilku prostych składników, staje się królem letnich potraw.
Jeśli jest jeszcze ktoś, kto kręci nosem na myśl o bobie może przekona go jego niezwykła paleta składników odżywczych, które czynią z niego niezwykle pożywną przekąskę. Zatem jeśli należymy do osób, które lubią coś podjadać, cóż, bób nadaje się do tego znakomicie. Jest bowiem cennym źródłem białka, błonnika, kwasu foliowego, magnezu, żelaza, potasu, cynku i witaminy B1. Połączenie białka i błonnika stanowi kompozycję, która jest również sprzymierzeńcem w walce z nadwagą, a jako źródło witamin z grupy B stanowi cenne pożywienie dla układu nerwowego.
Jakie jeszcze korzyści możemy czerpać z regularnego spożywania bobu? Wzmacnia kości, ze względu na wysoką zawartość żelaza polecany jest osobom narażonym na anemię, a obecność potasu i magnezu zbawiennie wpływa na zdrowie serca.
Skoro wiadomo już, że warto jeść bób, pytanie jak go jeść? Ugotowany, posolony z odrobiną czosnku - to najszybszy sposób na stworzenie z bobu pysznej przekąski. Ale warto wydobyć z niego pełnię kulinarnego potencjału. Korzystając z sezonowych produktów, można przygotować sałatkę z bobu i szparagów skropione oliwą, sokiem z cytryny z dodatkiem soli, czosnku i odrobiny orzeźwiającej skórki cytrynowej, będą doskonałą alternatywą dla letnich sałatek.
Szefowa kuchni Rosie Sykes proponuje wariację na temat risotto z bobem, jednak do jego przygotowania zamiast ryżu wykorzystuje kaszę jęczmienną. Do przygotowania dania potrzebujemy łyżkę oliwy, 30 g masła, posiekaną dymkę, dwa ząbki czosnku, 400 g kaszy jęczmiennej, 800 g obranego ze skórki bobu, 200 ml białego wina, litr wywaru warzywnego, posiekaną miętę, pietruszkę oraz 100 g pokruszonej fety.
Na oliwie i odrobinie masła podsmażamy dymkę i czosnek, dusimy je przez około pięć minut, następnie dodajemy kaszę, mieszając dokładnie ze wszystkimi składnikami i gotując przez około minutę. Potem dodajemy bób i wino, gotując do czasu chłonięcia trunku, a następnie dodajemy wywar. Całość dusimy aż kasza się ugotuje. W finale dodajemy resztę masła, doprawiamy do smaku, jednak należy uważać z solą, bo na koniec danie posypujemy świeżymi ziołami i słoną fetą.
Bób można wykorzystać do przygotowania różnorodnych past kanapkowych - z dodatkiem kolendry, czosnku, oliwy i soli może stanowić ciekawą alternatywę dla hummusu. Zmiksowany z kremowym awokado, odrobiną skórki cytryny, czosnku i oliwy będzie pysznym dodatkiem do porannych tostów.
A skoro mowa o śniadaniu, tu również można odczarować bób. Choć standardowo kojarzony jest jako dodatek do lekkich sałatek czy obiadów, może być również urozmaiceniem porannych dań, np. szakszuki. Do jej przygotowania wykorzystamy szparagi, bób, szpinak, posiekany por, odrobinę chili, posiekany koperek. Wcześniej gotujemy szparagi i bób. Gdy są gotowe, na patelni na oliwie z dodatkiem masła podsmażamy por i czosnek, następnie dodajemy kumin, i chwilę dusimy. Dodajemy przygotowane wcześniej warzywa, szpinak, całość dusząc przez 3-4 minuty. Na koniec wbijamy jajka, całość smażymy do momentu, w którym jajka będą odpowiednio ścięte, w zależności od upodobań, chociaż najlepiej pozostawić lekko płynne żółtko. Całość posypujemy posiekanym koperkiem i doprawiamy solą oraz pieprzem.
Zobacz również:
***
#POMAGAMINTERIA
Hubert ma roczek. Pierwsze sześć tygodni życia spędził w szpitalu, walcząc o każdy dzień. Urodził się z ciężkimi wadami - między innymi z brakiem kości w rękach. Pojawiła się jednak nadzieja na operację, która umożliwi mu normalny rozwój. Wystarczą dwa kompleksowe zabiegi, dzięki którym jego dłonie i przedramię ukształtują się w sposób prawidłowy, a ręce będą mogły prawidłowo rosnąć z zachowaniem pełnej funkcjonalności kończyn. Pomóż Hubercikowi przybić piątkę w przyszłości! Sprawdź szczegóły >>>