Sernik milionera
Domowy kruchy spód, masa serowa z kajmakiem i polewa czekoladowa. W serniku milionera nie piecze się masy serowej, a jedynie kruchy spód. Bardziej przypomina puszysty krem serkowy niż typowy zwarty sernik. Deser można przygotować również na masie z pokruszonych ciasteczek, wtedy w ogóle bez pieczenia. Dla fanów kajmaku to pozycja obowiązkowa, smakuje jak milion dolarów!

Składniki
- kruchy spód
- 175 g mąki pszennej
- 125 g masła, zimnego i pokrojonego w kostkę
- 50 g jasnego i miałkiego brązowego cukru muscovado
- masa serowa:
- 450 g serka kremowego typu philadelphia, o temperaturze pokojowej
- 400 g masy kajmakowej z puszki, o temperaturze pokojowej
- 100 g białej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej lub mikrofali i lekko przestudzonej
polewa:
- 150 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
- 80 g czekolady gorzkiej, posiekanej
- 120 g czekolady mlecznej, posiekanej
Wykonanie spodu:
Formę o wymiarach 24 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do naczynia przesiać mąkę i wymieszać z cukrem. Dodać masło, szybko posiekać, a następnie zagnieść (można wszystkie składniki zmiksować w malakserze). Ciasto wyłożyć na spod przygotowanej formy, wyrównać i schłodzić w lodówce przez 1 godzinę. Po wyjęciu z lodówki ciasto nakłuć widelcem. Piec w temperaturze 190°C przez 20 minut, do złotego brązu. Wyjąć, wystudzić.
Wykonanie masy:
Serek i masę kajmakową z puszki zmiksować do otrzymania gładkiej, bezgrudkowej masy. Dodać lekko przestudzoną czekoladę i zmiksować do połączenia. Na wystudzony kruchy spod wyłożyć przygotowaną masę serową i wyrównać. Schłodzić przez całą noc w lodówce.
Wykonanie polewy:
W garnuszku podgrzać śmietanę prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Zalać nią obie czekolady, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do otrzymania gładkiego sosu czekoladowego, w razie konieczności przetrzeć przez sitko. Przestudzić. Przestudzoną polewę wylać na schłodzony sernik i równo rozprowadzić. Schłodzić do jej zgęstnienia. Kroić na kwadraty. Przed podaniem można oprószyć startą czekoladą.
Przechowywać w lodówce.
Przepis pochodzi z książki "Moje wypieki z czekoladą":
