Surowe brownie z suszonymi malinami
Porcja dla 6-8 osób. Trudność: łatwe. Czas przygotowania: 10 minut (plus 1 godzina chłodzenia).
Przygotowanie
Orzechy i migdały mielimy na drobny granulat w robocie kuchennym z metalowym ostrzem. Dodajemy daktyle, kakao, ksylitol i szczyptę soli. Mielimy aż do uzyskania jednolitej konsystencji.
Dodajemy suszone maliny lub truskawki. Mielimy dosłownie chwilę, aby suszone owoce pozostały w mniejszych kawałkach, a nie zmieliły się na granulat.
Masę wykładamy do prostokątnego naczynia wysmarowanego tłuszczem. Formujemy z niej blok o grubości 1,5-2 cm. Wyrównujemy wierzch i posypujemy go wybranymi suszonymi owocami (tymi samymi, których użyliśmy do przygotowania brownie).
Brownie wkładamy do lodówki na minimum godzinę. Kroimy w kwadraty i podajemy.
Przepis pochodzi z książki "Jem (to co) kocham i chudnę" Karoliny i Macieja Szaciłło. Wydawnictwo Zwierciadło.
"Jem (to co) kocham i chudnę" zdecydowanie wykracza poza poradnik zdrowego odżywiania. Ta książka ma moc, powstała, bowiem w wyniku współpracy zaprzyjaźnionych specjalistów. Przepisy razem z Karoliną przygotował jej mąż, ekspert od zdrowego żywienia - Maciej Szaciłło. Część somatoterapeutyczną przygotowała Emilia Żurek, psychosomatoanalityk, mediator, coach i ekspert w międzynarodowych projektach coachingowych. Z kolei nadzór merytoryczny nad wszystkimi przepisami prezentowanymi książce objęła Emilia Lorenc, diagnosta laboratoryjny, doradca dietetyczny i biolog molekularny.