Ze śniadania można zrezygnować. Bez konsekwencji
Wielu specjalistów przekonuje, że regularne zjadanie śniadania jest niezbędne dla zachowania zdrowia, a nawet po to, żeby być szczupłym. Nie jest to prawda.
Tak sugerują badania opublikowane przez "American Journal of Clinical Nutrition".
Pismo prezentuje dwa niezależne badania, które ze swoimi zespołami przeprowadziło dwoje badaczy: prof. Emily Dhurandhar z University of Alabama w Birmingham oraz prof. James Betts z University of Bath. Prof. Dhurandhar przyznaje, że zawsze rano zjada posiłek, natomiast prof. Betts prawie nigdy tego nie robi. Oboje uzyskali podobne wyniki badań: wynika z nich, że to czy jemy śniadanie czy też nie, nie ma większego znaczenia.
Nie jesz rano śniadania? Nie schudniesz, ale też i nie przytyjesz
Prof. Emily Dhurandhar namówiła do wzięciu udziału w eksperymencie prawie 300 ochotników. Jedni z nich jedli śniadanie, inni rano byli na czczo. Część osób na czas badań specjalnie zmieniła swoje przyzwyczajenia. Po sześciu tygodniach wszystkich zważono. Okazało się, że mieli oni niemal taką samą masę ciała jak przed badaniami, nawet ci, którzy nie jedli śniadania.
Rezygnacja z porannego posiłku nie powoduje odchudzania. Ale nie sprzyja również tyciu, bo niektórzy badacze twierdzili, że ci, co rano nie jedzą, częściej są otyli.
Prof. Betts postanowił sprawdzić, czy od spożywania śniadania zależy tempo przemiany materii oraz poziom cholesterolu i glukozy we krwi. Pozwala to określić czy jesteśmy bardziej podatni na cukrzycę i choroby sercowo-naczyniowe.
Poranne śniadanie to kwestia upodobań
Czy warto zatem jeść śniadania? Prof. Betts jak i prof. Dhurandhar uważają, że należy się kierować własnymi upodobaniami. Kto nie lubi rano jeść, nie musi się do tego zmuszać. Prof. Betts utwierdził się w swoim przekonaniu. Prof. Dhurandhar stwierdziła, że nadal nie będzie wychodzić z domu z pustym żołądkiem, ale też nie będzie już mężowi gderać, że powinien jeść śniadania.