Burżuazyjny szyk i punkowa energia, czyli jesienne trendy w pigułce

Tegoroczna jesień to sezon kontrastów. Z jednej strony projektanci oddają hołd efektownej estetyce francuskiej burżuazji, z drugiej zaś - przywołują punkowego ducha, igrając z konwencjami i inspirując się nonszalancją rodem z lat 80. Choć na wybiegach pojawiło się całe mnóstwo różnorodnych trendów, zdają się one mieć wspólny mianownik - zamiast kreować nierealne wzorce kobiecości, celebrują współczesną kobietę, taką, jaka jest.

Po kilku sezonach popularności mody konceptualnej, projektanci postanowili wrócić do podstaw, poświęcając sporo uwagi klasycznej elegancji. Na wybiegach zaroiło się od przywodzących na myśl burżuazję późnych lat 70. i 80. XX wieku, wyrafinowanych stylizacji zawierających idealnie skrojone żakiety, plisowane spódnice, trencze i luźne koszule z bufiastymi rękawami, które widzieliśmy m.in. u Balenciagi i Burberry. Kluczem do stworzenia spójnego stroju są tej jesieni ostre kroje i wysokiej jakości tkaniny.

Jednym z wiodących trendów tego sezonu jest styl inspirowany punkową nonszalancją. Najmodniejsze jesienne stylizacje to te, które zawierają sporą dozę buntowniczej aury. Jesienną garderobę wyrzeźbmy zatem za pomocą ćwieków, pudełkowych krojów i androgynicznych wzorów. Śmiało bawmy się kontrastem, inspirując się kolekcjami takich marek, jak Alexander McQueen, Prada czy Louis Vuitton.

Lata 80. wraz z oślepiającym blaskiem brokatu, mocno zaznaczonymi ramionami i krzykliwą biżuterią są bez wątpienia tegoroczną obsesją projektantów. Stylizacje przywodzące na myśl stroje gości kultowego Studia 54 to przepis na najmodniejszy jesienny look. Wzorem designerów, takich jak Isabel Marant, warto zwrócić szczególną uwagę na ramiona i to z nich uczynić centralny punkt stroju. Marynarka z poduszkami, koszula z bufiastymi rękawami oraz sweter lub sukienka z biżuteryjnymi aplikacjami na ramionach to obowiązkowe pozycje na liście jesiennych modowych must-have'ów.

Miłośniczki klasyki, które chcą dodać do swojej jesiennej garderoby odrobinę nowoczesności, powinny postawić na stylową pelerynę. Jest ona eleganckim, a zarazem wygodnym uzupełnieniem zarówno codziennych strojów, co zaprezentowały na wybiegach marki Celine i Marc Jacobs, jak i odzieży wieczorowej, co udowodniła najnowsza kolekcja Miu Miu. Najmodniejsze obecnie peleryny to te w kolorach czerni, beżu i wielbłądziego brązu lub pokryte odważnym zwierzęcym nadrukiem.

Potencjał tego ponadczasowego motywu zdaje się być nieograniczony. Chociaż krata pojawia się na wybiegach od wielu lat, wciąż się nam nie nudzi. W tym sezonie modne są niemal wszystkie jej odsłony: począwszy od eleganckiej czarnobiałej pepitki, którą lansował dom mody Chanel, na kolorowej, zadziornej kracie z pokazów Diora i Burberry kończąc. Szczególnie dużym uznaniem designerów cieszyły się kraciaste total looki, jak choćby garnitury w kratę.

Mimo że o tej porze roku nosimy zwykle ciemne, stonowane barwy, w tym sezonie warto przełamać schemat i sięgnąć po odważne kolory, które skutecznie ożywią nasze stroje. Tym bardziej, że neony rozświetliły wybiegi najważniejszych marek, takich jak Balenciaga, Saint Laurent czy Christian Cowan. Ubranie lub dodatek w neonowym odcieniu żółtego, pomarańczowego czy zieleni to niezawodny sposób na dodanie jesiennym i zimowym stylizacjom iście wiosennej energii, która bez wątpienia przyda nam się podczas nadchodzących pochmurnych dni.

Projektanci dawno już udowodnili, że bielizna przestała być zarezerwowana wyłącznie na wieczór. W tym sezonie buduarowy trend powraca ze zdwojoną siłą pod postacią satynowych sukienek i topów z koronkowym wykończeniem. W ciągu dnia możemy przy ich pomocy tworzyć nawiązujące do stylistyki vintage stroje, nakładając bieliźniane sukienki i bluzki na koszule lub cienkie swetry, co widzieliśmy na pokazach Chloe i Burberry.

Tegoroczna jesień to sezon igrania z modowymi konwencjami i zabawy kontrastem. Nie bójmy się łączyć pozornie niepasujących do siebie wzorów i fasonów, żonglując inspiracjami z różnych stylistyk i epok. Najgorętszym trendem jest wszak obecnie miksowanie różnych tendencji po to, by najtrafniej wyrazić siebie poprzez ubiór.