Jak dobrać buty do sukni?
"Niedługo mam ważną uroczystość, na którą przygotowałam satynową suknię, długą, wieczorową, w kolorze śliwki. Potrzebuję dobrać odpowiednie buty do takiej sukni. Jakie byłyby najlepsze?" - pyta nasza czytelniczka.
Strategia zachowawcza - jest prosta i bezpieczna, dzięki niej na pewno nie popełnisz stylistycznej gafy, ale też nie osiągniesz piorunującego efektu. Jej podstawowa zasada to: nie wychylać się. Jeżeli ubierzemy buty w kolorze sukienki (w galerii: Kelly Ripa) nie musimy się zamartwiać, że kolory będą się gryźć, ale nie oszukujmy się - nie dokonałyśmy wielkiego wyczynu stylizacyjnego. Bez większego ryzyka możemy też założyć dyżurne, czarne buty. To popularne rozwiązanie (Sarah Chalke, Nina Dobrev, Blake Lively) jest jednak nieco ponure.
Buty-niewidki (w galerii: Dita Von Teese) - buty barwą jak najbardziej zbliżone do koloru ciała to rozwiązanie pasujące do wielu strojów. Jeżeli chcemy je zastosować powinnyśmy pamiętać, że w naszym image nie powinno zabraknąć silnego akcentu (błyszcząca fioletowa suknia sama jest takim akcentem). Kobieta tańcząca w butach-niewidkach na wysokim obcasie wygląda jakby unosiła się nad ziemią. Takie zestawienie jest doskonałe dla pań o naturze romantycznej.
Zimno, coraz zimniej - srebrne sandałki podkreślą chłodny charakter fioletu i wieczorowy styl sukni. To najbardziej eleganckie zestawienie wybiera wiele sław (Kate Walsh, Kerry Washington, Anna Popplewell i inne). Decydując się na nie pozostańmy w chłodnej tonacji.
Delikatny kontrast - jest świadectwem dobrego smaku. Kontrasty są efektowne, ale wymagają odwagi i wyczucia. Podczas gdy gwałtowny kontrast (np. fioletowa suknia i żółte lub pomarańczowe buty) może przyprawić nasze otoczenie o ból oczu, to jego złagodzona wersja - fiolet i złoto (Rene Zellweger) z pewnością doda szyku każdej pani.
Delikatne sandałki na obcasie będą pasowały zarówno do sukienek wieczorowych, jak i koktajlowych. Nadal modne są także buty "z dziurką".
Buty do fioletowej sukni
