Studniówka 2018: Jak znaleźć idealną sukienkę
Poloneza czas zacząć! Dla tegorocznych maturzystek (i ich mam) nadszedł moment wyboru studniówkowej kreacji. Ten pierwszy i jedyny taki w życiu bal wymaga wyjątkowej oprawy. Jakie sukienki będą w tym roku królować na balach maturalnych? Gdzie szukać inspiracji i czym kierować się podczas zakupów? Radzimy z pomocą eksperta!
Co będzie modne w tym sezonie?
W tym sezonie naprawdę jest w czym wybierać! Projektanci postarali się o to, by tegoroczne sukienki wieczorowe były niezwykle eleganckie, a przy tym wytworne i kobiece. W dalszym ciągu super modne są sukienki z pluszu i aksamitu, które pięknie prezentują się na niemal każdej sylwetce. Welurowe inspiracje znajdziesz np. w kolekcjach Alexandra McQueena czy Saint Laurent. Zimą bardzo chętnie nosimy również wszystko, co się błyszczy! Jeśli marzysz o tym, aby lśnić - wybierz sukienkę metaliczną, w połyskiem, brokatem, cekinami lub srebrną nitką.
Koronki, falbany i transparentne materiały
- Absolutnym hitem nadchodzącego sezonu będą przede wszystkim delikatne, zwiewne i bardzo kobiece sukienki z koronkami, falbanami, przezroczystościami i elementami transparentnych tkanin. Taka sukienka to wymarzona propozycja na studniówkę, ponieważ jest zarazem bardzo elegancka i pełna subtelnego, dziewczęcego wdzięku - radzi Karolina Pietrasik-Książek, ekspertka ze sklepu internetowego Vitkac.
Inspiracji, jeśli chodzi o tego typu modele, możesz szukać u topowych projektantów - zajrzyj do kolekcji Self Portrait oraz Valentino Red.
Długa, a może koktajlowa?
Jeśli dotąd nie miałaś okazji uczestniczyć w dużych balach i przyjęciach, studniówka jest pewnie pierwszą w twoim życiu okazją, aby założyć naprawdę elegancką sukienkę. Nic wiec dziwnego w tym, że kuszą cię modele długie. Sukienka długości maxi jest zwykle bardzo elegancka i kojarzona z naprawdę specjalnymi okazjami. Pamiętaj jednak, że najlepiej wygląda ona zwłaszcza na nieco wyższych dziewczynach oraz na szczupłych sylwetkach.
W wielu szkołach dominują jednak przede wszystkim sukienki koktajlowe - krótkie i wygodne, idealne sprawdzą się do tańca. Są nieco bardziej "uniwersalne" niż modele maxi - sukienkę koktajlową możesz dobrać niemal do każdej sylwetki. Pamiętaj, że sukienka musi być przede wszystkim wygodna. Nie może krępować twoich ruchów - w końcu masz zamiar przetańczyć w niej całą noc.
Klasyczna czerń, a może inny kolor?
Klasyczna, czarna sukienka to "bezpieczny" wybór na każdą specjalną okazję. Zakup "małej czarnej" jest jak polisa, która gwarantuje elegancję i pozwala uniknąć modowej wpadki. To jednak nie jedyny kolor, który możesz założyć na tę wyjątkową noc. Ciekawe i niebanalne propozycje czarnych sukienek (które stanowią wariację na temat klasyki) znajdziesz np. u Saint Laurent lub Valentino Red.
Obecnie studniówkowa moda dopuszcza właściwie wszystkie kolory. Jeśli jednak zależy ci, by być trendy - skuś się na gorącą, energetyczną czerwień. Równie dobrym wyborem będzie bordo, granat, srebro czy malachit.
Dodatki idealnie dobrane
Choć sukienka to z pewnością najważniejszy element studniówkowej stylizacji, twoje zakupy z pewnością na niej się nie kończą. Jeśli zależy ci na tym, aby twój wieczorowy look zrobił furorę na balu studniówkowym, już teraz pomyśl o wisience na torcie, czyli odpowiednich dodatkach. "Niezbędnik" przyszłej maturzystki to przede wszystkim eleganckie i wygodne buty (nie przesadź z wysokością obcasa - zwłaszcza, jeśli dotąd chodziłaś głównie w "płaskich" butach, nie wybieraj wyższych niż 7 cm!).
Pomyśl także o eleganckiej torebce - może to być klasyczna kopertówka, jak również mała, biżuteryjna torebka-puzderko. Hitem sezonu są te naprawdę bogato zdobione. Stylowe torebki znajdziesz w kolekcjach marek takich jak np. Alexander McQueen, Bottega Veneta, Lanvin, czy Maison Margiela.
Inspiracje z najwyższej półki
Nie wiesz, skąd zaczerpnąć pomysł na wymarzoną kreację studniówkową? Koniecznie zajrzyj do propozycji, jakie przygotowali na ten sezon topowi projektanci. Możesz zainspirować się projektami takich marek i kreatorów jak Sait Laurent, Lanvin, Alexander McQueen, Self Portrait czy Valentino Red.
