Trencz - klasyka w nowej, jesiennej odsłonie

W tym sezonie trencze zaskakują niecodziennymi materiałami i odważnym wzornictwem. Zamiast klasycznego beżowego prochowca, tej jesieni wybierzmy trencz pokryty kolorową kratą lub uszyty z zamszu, jeansu albo... plastiku.

Irina Shayk w najmodniejszym płaszczu tej jesieni
Irina Shayk w najmodniejszym płaszczu tej jesieni East News

Trencz kojarzy się z lekkim okryciem z elanobawełny, najczęściej w stonowanych, jasnych kolorach. Wylansowany przez dom mody Burberry, beżowy prochowiec stał się jednym z najbardziej klasycznych i ponadczasowych elementów kobiecej garderoby. Za sprawą prostego fasonu i uniwersalnej kolorystyki, idealny na wiosnę lub ciepłą jesień prochowiec pasuje niemal do wszystkiego - idealnie komponuje się zarówno z elegancką sukienką i butami na obcasie, jak i jeansami oraz sportowym obuwiem.

Dziś, poza brytyjskim domem mody, trencz posiada w swoich kolekcjach większość odzieżowych marek, doceniając jego uniwersalny charakter i komplementujący większość typów sylwetek fason. Zapinany na guziki i przewiązywany w pasie płaszcz uszyty z lekkiej tkaniny to okrycie, które prawdopodobnie nigdy nie wyjdzie z mody - niezależnie od ilości nowych lansowanych przez projektantów trendów.

Ci z kolei wykazali się wyjątkową kreatywnością, prezentując na pokazach mnogość intrygujących reinterpretacji tego klasycznego fasonu płaszcza. Zamiast więc sięgać po beżowy trencz, który zakładamy co roku o tej porze, warto skusić się na jedno z jego najnowszych wcieleń: prochowiec uszyty z zamszu, denimu, z nadrukiem kolorowej kraty lub fantazyjnymi marszczeniami. Choć krój trencza pozostaje niezmienny, w tym sezonie stawiamy na ciekawe detale, odważne printy i nieoczywiste materiały.

Jednym ze szczególnie widocznych na pokazach trendów był bez wątpienia plastik, który pojawił się m.in. u Balmain, Sonii Rykiel i Johna Galliano. Występował on głównie pod postacią peleryn i płaszczy, które prezentowanym na wybiegach stylizacjom nadawały nowoczesny, a nawet nieco futurystyczny charakter.

Cały urok przezroczystych plastikowych płaszczy polega na tym, że doskonale widać, co mamy pod spodem. Trencz z innowacyjnego materiału warto więc zestawić na zasadzie kontrastu z miękką, kolorową dzianiną albo wzorzystą dziewczęcą sukienką. W chłodniejsze dni wystarczy narzucić go na pluszową kurtkę lub inny średniej długości płaszcz.

Projektanci postanowili połączyć klasyczny fason z równie ponadczasową tkaniną, proponując na ten sezon trencz z zamszu - najlepiej w typowo jesiennym kolorze koniaku. Na co dzień z powodzeniem możemy go nosić do jeansów i koszuli, wieczorem zaś - w duecie z szykowną sukienką.

Inną, równie ciekawą propozycją jest trencz uszyty z jeansu, który znakomicie sprawdzi się w chłodniejsze dni, zastępując denimową katanę lub skórzaną ramoneskę. Połączenie go z parą jeansowych spodni będzie zaś stylowym ukłonem w stronę najgorętszego trendu tego sezonu, jakim jest total look.

Tej jesieni warto również postawić na odważne wzory. Jednym z najczęściej pojawiających się na wybiegach printów była krata - zwłaszcza odważna i kolorowa, jak u Versace. Trencz pokryty czerwoną, żółtą lub błękitną kratką to modowy strzał w dziesiątkę. Ożywi każdy, nawet najbardziej stonowany strój, nadając jesiennym stylizacjom niebanalny charakter.

Podobnie zresztą jak falbanki i marszczenia, których także nie zabrakło na pokazach jesiennych kolekcji. Prochowiec z ozdobnymi detalami pokochają zwłaszcza wielbicielki dyskretnych dekoracji na ubraniach. Będzie się on nadawać nie tylko do pracy, gdy połączymy go np. z szyfonową bluzką i trapezową spódnicą, ale i w typowo weekendowej stylizacji - w zestawie z ulubionymi boyfriendami i ciepłym swetrem.

Trencz to bez wątpienia modowy klasyk, który o tej porze roku stanowi podstawę naszej garderoby. Choć beżowy, zapinany na guziki płaszcz to najbezpieczniejsze rozwiązanie, warto w tym sezonie pokusić się o nieco bardziej awangardowy model - uszyty z nieoczywistej dla tego fasonu tkaniny albo pokryty wyrazistym printem. Dzięki niemu tej jesieni uda nam się uniknąć modowej monotonii. (PAP Life)

autorka: Iwona Oszmaniec

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas