Trendy jesień-zima 2008/2009
Moda w nadchodzącym sezonie funduje nam powroty do przeszłości; nieco nostalgiczne, do stylistyki lat 40. i 50. czy androgenicznych lat 80. Zabiera nas w podróż do Meksyku, Azji, Rosji czy tuż za róg - na nasze Podhale.
Mała czarna nadal w modzie,
tak jak i sama czerń, ale możesz sięgnąć po alternatywę, którą jest szarość. W wersji jedwabnej na eleganckie przyjęcie, a dzianinowej na chłodne wieczory przy kominku. Najbliższy okres to niewątpliwie triumf mięsistych koronek. Nie są one cukierkowe i przesłodzone, bliżej im do stylistyki gotyckiej. W wersji mrocznej w odcieniach fioletu, granatu i czerni, w wydaniu subtelniejszym w beżach i jasnych szarościach, jak u Prady.
Równie zjawiskowe są kreacje wykonane z piór. Nie dla każdego, bo użyte w przesadnej ilości dodają kilogramów, ale zawsze można pozwolić sobie chociażby na piórko przy kapeluszu. Nie zabraknie także tkanin typowo wieczorowych, połyskujących niczym zbroja i tych wyszywanych cekinami, paciorkami i mieniącymi się łuskami. Tutaj bogactwo materiału wymusza raczej prosty krój (Michael Kors).
Zupełnie odwrotnie rzecz się ma z dzianiną - im bardziej konstrukcyjny i wydumany fason, tym lepiej. Swetry są mega duże, obszerne i bardzo przytulne.
Jeżeli nie lubisz eksperymentów, wybierz dzianinę o drobnym splocie, a jeżeli wolisz rzeczy nowatorskie, sięgnij po sweter z grubo tkanych warkoczy (Iceberg) lub z obszernym kołnierzem (Emanuel Ungaro), w który możesz się zanurzyć podczas jesiennych chłodów. Niskim temperaturom sprzyja również aksamit, który sprawdzi się zarówno w wersji wieczorowej sukni, jak i lżejszego płaszcza. Dobrze komponuje się z ciężką biżuterią. Jeżeli lubisz łączyć faktury i materiały, do szyfonowej bluzki załóż siermiężną futrzaną kamizelkę z włosia lamy czy baraniej skóry lub w wydaniu glamour z rudego lub srebrnego lisa.
Możesz się też pokusić o futrzaną kurtkę czy płaszcz. Fasonów płaszczy tej jesieni jest co niemiara - tuby, kokony, w kształcie litery A i te najbardziej kobiece - wiązane pasem w talii. Niewątpliwie jednym z oryginalniejszych modeli jest ten stworzony przez duet Viktor&Rolf, z wielkim napisem wystającym poza obręb płaszcza.
Dość odważnie w tym sezonie do sklepów wkroczyły spodnie pumpy. W wersji łagodniejszej mają formę bryczesów i te możesz nosić z klasyczną marynarką czy prostym swetrem, w wersji przerysowanej przypominają kokon. Te ostatnie mają luźny krój, obniżony krok i są szyte z lejących tkanin. W opozycji stoją spodnie rurki, te o długości 7/8 - takie nosiła Uma Thurman w Pulp Fiction. Dobra wiadomość dla posiadaczek zgrabnych nóg -
mini znów jest w modzie.
Koniecznie w duecie z grubymi rajstopami, których wzór jest kopią nadruku kreacji, jak u D&G czy Paula Smitha.
Wzory to jeden z motywów przewodnich tego sezonu. Oprócz kraty w najróżniejszych zestawieniach kolorystycznych, pojawiają się wzory pop-art i op-art nawiązujące stylistyką do lat 60., nadruki rodem z komiksów, abstrakcja, kwiaty, paski, mozaiki i motywy roślinne. Tkaniny ręcznie malowane lub cyfrowe nadruki, jak u Dries Van Noten. Tak ozdobiona kreacja wymaga minimalistycznych dodatków, a tych w tym sezonie nie zabraknie.
Męskie kapelusze noszone przez kobiety
to hit sezonu. Lekko na bakier, zadziornie i z klasą. Najczęściej ozdobione są satynową tasiemką. Nieco cieplejsze będą czapki dzianinowe, ale nie te obszerne, jak rok temu, tylko małe, blisko głowy. Na wielkie mrozy godne polecenia będą futrzane czapy rodem z carskiej Rosji. Apaszki, nie tylko omotane wokół szyi, ale i założone na głowę. Stworzą wizerunek prawdziwej damy. Zamiast chusty na szyi można zawiązać wielką kokardę, która z racji swojej wielkości z powodzeniem zastąpi ciepły szalik. Novum są kryzy wykonane z koronki, tiulu czy piór (Moschino, Etro).
Przerysowane formy mają również naszyjniki, które przypominają fantazyjne kolie, i sztrasowe broszki, które mogą robić za jedyną ozdobę kreacji.
Obowiązkowym dodatkiem jest torba
- jeżeli jest duża, powinna przypominać "listonoszkę", teczkę czy kuferek, a nie bezkształtny worek. Ma być praktyczna i posiadać dużą ilość zewnętrznych kieszeni. Torebki kopertowej nie trzymamy w dłoni, ale nosimy na pasku czy łańcuszku. Małe torebki przybierają coraz to zabawniejsze kształty (futrzany stworek u Moschino), co odejmuje im powagi i sprawia, że możesz je nosić do stroju dziennego. Celine, zapobiegając zawieruszeniu torebki, stworzyła model zakładany na dłoń. Nieograniczona fantazja projektantów sięga także rynku obuwniczego.
Już w sezonie letnim rozpoczął się wyścig designerów o stworzenie najbardziej udziwnionego, rzeźbiarskiego i futurystycznego modela buta. W dużej mierze rzecz się toczy w obrębie obcasów; są one zniekształcane, odwracane z pionu do poziomu, rzeźbione, niewidoczne. W wydaniu zimowym na pewno sprawdzą się botki do kostki. W tym sezonie sporo będzie takich zdobionych frędzlami i ćwiekami. Na czasie są też platformy i koturny. Kozaki nieco się wydłużyły i sięgają za kolano. Można je nosić ze spodniami, ale też krótkimi spódnicami bez obawy, że zmarzniemy. Tak samo rzecz ma się z rękawiczkami - są długie i sięgają za łokieć. Wymuszają to niejako krótkie formy rękawów płaszczy. Zanim chwycą mrozy, można chodzić w tzw. samochodówkach czy mitenkach - i tu można się pokusić o duży pierścień.
Samanta Fałkowska