Podziemne miasta, kościoły w skałach i loty balonem. Oto czym zachwyciła mnie niezwykła turecka kraina
Konne przejażdżki, niezwykłe formacje skalne, labirynty podziemnych korytarzy, wykute w skałach kościoły, no i oczywiście loty balonem. To tylko niektóre z atrakcji niezwykłej tureckiej krainy, która zachwyciła mnie swoimi krajobrazami, nietypowymi atrakcjami, ale i wyśmienitą kuchnią. Oto miejsce, które mimo zainteresowania milionów turystów z całego świata wciąż zostaje nieco pomijane przez Polaków planujących wakacje w Turcji.

Spis treści:
Turcja od lat znajduje się w czołówce najchętniej wybieranych przez Polaków kierunków turystycznych - i trudno się temu dziwić. Zachwycające wybrzeże, przystępne ceny, barwna kultura i wyśmienita kuchnia przyciągają jak magnes. Mimo to większość turystów odwiedza jedynie nadmorskie kurorty, rezygnując z odkrywania innych, niezwykle zróżnicowanych - szczególnie pod względem przyrodniczym - regionów tego kraju. A to ogromny błąd, bo mają do zaoferowania znacznie więcej, niż nam się wydaje.
Miałam okazję odwiedzić miejsce, które, choć chyba każdy z nas zna z plakatów czy mediów społecznościowych, wciąż pozostaje nieco pomijane przez polskich turystów. A szkoda - bo zachwyca na każdym kroku, oferując całą masę najróżniejszych atrakcji. Oto Kapadocja - baśniowa kraina pełna nieprawdopodobnych krajobrazów oraz nietypowych miejsc owianych tajemnicą.
Kapadocja - baśniowa kraina znana z księżycowego krajobrazu
Kapadocja to niezwykły region w środkowej Turcji, obejmujący około 600 km kwadratowych powierzchni. To właśnie tutaj natura stworzyła jeden z najbardziej surrealistycznych krajobrazów świata - pełen bajkowych formacji skalnych, które rozsławiły ten zakątek na całym globie.
Jej unikatowy krajobraz powstał około 60 milionów lat temu dzięki erupcjom pobliskich wulkanów: Erciyes, Hasan i Göllü. Wyrzucany przez nie popiół w połączeniu z piaskiem uformował tuf - miękką skałę osadową, podatną na erozję. Przez miliony lat wiatr i woda rzeźbiły te skały w niezwykłe stożki, wieże i doliny, które dziś przyciągają turystów z całego świata.
Nazwa "Kapadocja" prawdopodobnie wywodzi się z języka perskiego i oznacza "krainę pięknych koni", które poniekąd stały się jej symbolem. I choć nadal można tu wybrać się na przejażdżkę konną po bezdrożach, to jednak największą sławę Kapadocji przyniosły... loty balonem.
Zobacz również: Podróże na własną rękę: "Uciekliśmy na Teneryfę". Za życie na Kanarach płacą tyle, co w Polsce
Lot balonem nad Kapadocją. To doświadczenie, które musisz przeżyć
Kapadocja z lotu ptaka po prostu zapiera dech w piersiach. Region ten regularnie trafia do rankingów najpiękniejszych miejsc na świecie na loty balonem, a to z uwagi na nieprawdopodobne krajobrazy, które możemy podziwiać z góry.
Loty balonem nad Kapadocją odbywają się o wschodzie słońca - wówczas panują najlepsze warunki atmosferyczne. Poranne niebo prezentuje niezwykły spektakl barw, a skały, z których słynie Kapadocja, w miękkim świetle wyglądają niczym scenografia z filmu fantasy, lub science fiction.
Jednak tym, co szczególnie zachwyca, jest ponad setka balonów unoszących się na horyzoncie. To one tworzą tak niezwykły krajobraz znany z pocztówek i mediów społecznościowych.
Lot balonem nad Kapadocją to jedno z tych przeżyć, które na długo pozostają w pamięci - nie tylko za sprawą widoków, ale także wyjątkowego, niemal metafizycznego klimatu poranka nad Kapadocją.

Labirynt podziemnych korytarzy. Fascynujące miejsce o tajemniczej historii
Jednak Kapadocja to nie tylko balony. Na turystów czeka tam cała masa atrakcji - od niezwykłych podziemi, przez fascynujące skanseny, po piękne parki, idealne na piesze wędrówki i wypoczynek na łonie natury.
Jednym z najbardziej fascynujących miejsc w regionie jest podziemne miasto Kaymaklı - niezwykła osada wykuta w miękkim, wulkanicznym tufie, charakterystycznym dla tego obszaru.
To rozległy, czteropoziomowy kompleks korytarzy i komór, który przez wieki służył lokalnej ludności jako schronienie w czasie wojen, najazdów i prześladowań. Zwiedzający mogą dziś zejść na głębokość około 40 metrów i zobaczyć, jak wyglądało codzienne życie pod ziemią.
Tajemniczość tego miejsca potęguje fakt, że nie znamy dokładnej daty jego powstania. Większość podziemnych miast Kapadocji nie posiada jednoznacznych źródeł historycznych. Według greckiego historyka Ksenofonta, takie schronienia istniały już w IV wieku p.n.e., natomiast oficjalne tureckie źródła wskazują, że to Frygijczycy mogli zapoczątkować budowę Kaymaklı około VIII wieku p.n.e.
Szacuje się, że miasto mogło pomieścić nawet 5 tysięcy osób. Jednym z najbardziej imponujących elementów konstrukcji jest system wentylacyjny - specjalne szyby doprowadzały powietrze nawet do najniższych poziomów. Co ciekawe, są one wykorzystywane do dziś, a jedyną współczesną ingerencją jest subtelne oświetlenie oraz kilka zabezpieczeń.
Kaymaklı możemy zwiedzać bez przewodnika, samodzielnie przemierzając labirynt podziemnych tuneli. Jeśli jednak chcemy naprawdę zrozumieć funkcję poszczególnych pomieszczeń i poznać historię tego miejsca, zdecydowanie warto skorzystać z usług przewodnika. W przeciwnym razie wizyta będzie bardziej przypominać zwykły spacer - fascynujący, ale pozbawiony kontekstu.

Klasztory i kościoły skryte w skałach. Zdobią je wspaniałe freski
Kapadocja przez lata była ważnym ośrodkiem chrześcijaństwa. Już w czasach Bizancjum, w miękkich tufowych skałach zaczęto tworzyć kościoły i klasztory, które służyły jako miejsca modlitwy, schronienia i wspólnotowego życia dla pierwszych chrześcijan.
Tych wyjątkowych świątyń nie może zabraknąć w planie zwiedzania Kapadocji. Najwięcej z nich znajduje się na terenie Parku Narodowego Göreme, który w 1985 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Tam, na stosunkowo niewielkim obszarze, znajdziemy około 350 wykutych w skale kościołów i kapliczek, pochodzących z różnych okresów bizantyjskich. Już w IV wieku n.e. w regionie tym powstawały pierwsze wspólnoty anachoretów - chrześcijańskich ascetów, którzy wybierali życie w odosobnieniu, poświęcając się modlitwie i kontemplacji.
Wnętrza wielu z tych świątyń zdobią zachwycające freski. To właśnie od ich motywów pochodzą nazwy niektórych kościołów - jak choćby Kościół Węża czy Kościół Jabłka. Ta ostatnia nazwa może nawiązywać zarówno do malowidła, jak i do jabłoni, która według legend rosła niegdyś w pobliżu.
Spacerując po skalnych korytarzach i podziwiając misterne malowidła, można poczuć wyjątkowy klimat duchowości, który od wieków przenika to miejsce.

Dolina Zelve, czyli idealne miejsce na pieszą wędrówkę
Trzecim miejscem, które zdecydowanie warto odwiedzić podczas pobytu w Kapadocji, jest Dolina Zelve - idealna alternatywa dla zatłoczonego skansenu w Göreme. Znajduje się zaledwie 10 km od niego, a mimo mniejszej popularności, zachwyca atmosferą i malowniczym położeniem.
Ten niezwykły kompleks monastyczny usytuowany jest na zboczu wzgórza Aktepe i przez wieki pełnił ważną funkcję religijną oraz społeczną. Choć skalne kościoły Zelve nie są tak bogato zdobione, jak te w Göreme, to tutejsza cisza, krajobrazy i tajemniczy klimat sprawiły, że miejsce to zrobiło na mnie dużo większe wrażenie.
Zelve było niegdyś tętniącą życiem osadą, a pierwsze społeczności chrześcijańskie osiedliły się tu już w czasie najazdów perskich i arabskich. Okres największego rozwoju przypada na IX-XIII wiek, kiedy powstały tu pierwsze seminaria duchowne. Co ciekawe, przez wieki w Zelve w zgodzie współistnieli chrześcijanie i muzułmanie. Dopiero w 1924 roku, w wyniku postanowień Traktatu Lozańskiego i umowy o wymianie ludności między Turcją a Grecją, chrześcijanie opuścili region.
Zwiedzanie Zelve to czysta przyjemność - trasa jest dobrze oznakowana, dzięki czemu łatwo odnaleźć najważniejsze atrakcje: skalne kościoły, winiarnię, gołębniki, czy też stajnię. Wszystko to zanurzone jest w przepięknym krajobrazie pastelowych skał i kontrastującej z nimi zieleni, szczególnie urzekającej wiosną i latem.
Kuchnia i hotele w Kapadocji. Unikatowe doświadczenia
Atrakcyjność Kapadocji jako kierunku turystycznego kryje się również w nietypowej bazie noclegowej oraz doskonałej kuchni.
Na całym obszarze regionu znajdziemy mnóstwo tzw. cave hotels - hoteli położonych na zboczach wzgórz, których pokoje są częściowo wykute w skale. Co ciekawe, prawo zabrania ingerencji w oryginalny kształt wykutych pomieszczeń, dlatego wnętrza te zachowują swoją autentyczną formę sprzed setek lat. Dopuszczalne są jedynie nadbudowy, dzięki czemu goście mogą mieć pewność, że śpią w prawdziwych, historycznych grotach, a nie tylko ich współczesnych imitacjach.
Właściciele hoteli dbają nie tylko o historyczną architekturę, ale również o lokalny klimat i detale - wnętrza zdobią ręcznie tkane dywany, tradycyjna ceramika oraz regionalne ozdoby, które wciąż są wytwarzane w warsztatach rozsianych po Kapadocji.
Kapadocja zachwyca również smakami. Lokalna kuchnia bazuje na mięsnych potrawach, szczególnie na jagnięcinie oraz na roślinach strączkowych, które wykorzystuje się w wielu tradycyjnych daniach. Jednym z kulinarnych hitów regionu jest kebab przygotowywany w glinianym naczyniu, które tuż przed podaniem efektownie się rozbija. Mięso duszone w ten sposób jest niezwykle soczyste, aromatyczne i pełne głębokiego smaku.