Po raz kolejny okazało się, że gdzie jak gdzie, ale w internecie można znaleźć odpowiedź na każde pytanie!
Nie mamy pojęcia co stało się w tej kuchni, ale efekt był dość dramatyczny. Jak można zobaczyć na zdjęciu, wystarczy uchylić drzwiczki kredensu, by talerze i miski dokonały żywota. A więc co robić? Nie otwierać drzwiczek i już nigdy nie korzystać z serwisu? Otworzyć i również nie korzystać, bo serwis rozbije się w drobny mak?
My nie mamy pomysłu na wyjście z tej sytuacji, nie miała go też właścicielka felernego kredensu. Dlatego zdjęcie ilustrujące sytuację opublikowała na Facebooku. I szybko posypały się odpowiedzi...
Zdarzały się porady wynikające z chłodnej kalkulacji:
To kwestia ekonomii - pisze jeden z internautów - jeśli talerze były tanie - otwórz, jeśli nie - zbij szybkę po prawej stronie.
Porady architektoniczne:
Zbuduj identyczny dom, z szafką w tym samym miejscu i talerzami ułożonymi prawidłowo na półkach. Potem wciśnij "delete" i skasuj stary dom.
Z zakresu gospodarki wodnej:
Napełnij dom wodą, a potem wyjmij talerze bez żadnego ryzyka.
Oraz psychologii relacji:
Otwórz butelkę wina. Napij się. Poczekaj, aż mąż wróci do domu. Rozpętaj dziką awanturę bez powodu. Idź do kuchni, otwórz drzwi i pozwól, aby naczynia się rozbiły. Winę zrzuć na męża - przeprosi i odkupi talerze.
Jak również artystyczną:
Sprzedaj do muzeum jako cykl "Zatrzymane w czasie".
Podobnych komentarzy pojawiło się ponad 450. A co wy poradzilibyście właścicielce pechowego kredensu?
