Dodawaj śmiało do mięs. Wątroba będzie lepiej trawić tłuszcz
Szałwia to znane zioło, które jest dla nas ratunkiem w przypadku drobnych infekcji np. jamy ustnej. Napary z tej rośliny pomagają również w trakcie choroby, chociaż nie wolno ich nadużywać. Mało osób jednak stosuje szałwię w kulinariach, a szkoda. Nie dość, że podkręca smak, to również przynosi korzyści zdrowotne, ponieważ pobudza organizm do trawienia tłuszczów. Jak wykorzystać szałwię w kuchni? Sprawdźmy.
Szałwia od dawna rządzi w kuchni
Chociaż korzystanie ze świeżych bądź suszonych ziół nie jest w naszych kuchniach czymś nowym, to jednak o szałwii nieco zapomnieliśmy. Na zachodzie Europy jest powszechnie stosowana i ceniona za swoje walory smakowe. Szałwia, szczególnie ta świeża, ma wyraźny korzenny, ale równocześnie gorzko-cierpki smak. Cechy to specyficzne jednak nie warto się zrażać, bo przecież zioło można komponować na wiele sposobów, a eksperymentowanie w kuchni może nam wyjść tylko na dobre.
Szałwia jest łatwo dostępna: w większych marketach można kupić ja suszoną w torebkach, świeża sprzedawana jest zazwyczaj na targowiskach i w warzywniakach. Ponadto nic nie stoi na przeszkodzie, aby mieć ją w ogródku czy na parapecie, by korzystać z niej wtedy, kiedy tego najbardziej potrzebujemy.
Dlaczego warto sięgnąć po szałwię?
Wiemy już, że szałwia ma oryginalny smak, ale wiele osób właśnie dlatego ceni ją w kulinariach. Do walorów smakowych dochodzą też te prozdrowotne. Jakie? Szałwia powinna być dodawana do wszelakich mięs, jako marynata albo przyprawa, ponieważ pomaga trawić tłuszcze, które bardzo obciążają zarówno wątrobę, jak i woreczek żółciowy.
Ponadto szałwia zawiera wiele cennych substancji, które są korzystne dla zdrowia: olejki eteryczne, przeciwutleniacze oraz minerały, takie jak żelazo, sód, cynk, potas, magnez i wapń. Popularne zioło działa antyseptycznie i poprawia odporność. Wiemy już, że szałwia pomaga w trawieniu tłuszczów, ale warto dodawać ją także do dań ciężkostrawnych oraz wzdymających, ponieważ pomaga zredukować nieprzyjemne dolegliwości, w tym uczucie pełności.
Masz szałwię pod ręką? Tak z niej korzystaj
Co można zrobić z szałwią? Propozycji jest sporo. Oczywiście, wszystko zależy też, w jakiej formie mamy pod ręką to zioło.
Przede wszystkim, warto doprawiać nią mięsa oraz ryby. Świeża szałwia może także wzbogacać tłuszcze: wystarczy ją rozgnieść i wymieszać z masłem, tworząc idealne smarowidło do pieczywa. Pachnące liście warto również zalać oliwą, uzyskując ciekawy dodatek do potraw czy sałatek. Szałwia komponuje się doskonale z warzywami: dobrze współgra z królową jesiennych potraw, czyli dynią. Drugim warzywem, które aż prosi się o dodatek tego zioła, są pomidory: niewielka ilość przyprawy do sosu bolońskiego, czy klasycznej pomidorówki na pewno wyjdzie potrawom dobre.
Szałwia na słodko? Czemu nie! Jeśli planujemy desery, w których główną rolę odgrywają świeże owoce, takie jak rumiane jabłka, soczyste gruszki, ale także kwaskowate jeżyny, to zielone listki sprawdzą się idealnie. Kiedy przygotowujemy lemoniady, kompoty czy owocowe przetwory, szałwia może albo zastąpić albo dopełniać miętę, co doda naszym słodkościom dodatkowej nuty orzeźwienia. Ciasteczka z dodatkiem szałwii? Korzenny smak zielonych liści sprawi, że szybko znikną ze stołu.
Pamiętajmy: szałwia ma bardzo intensywny smak, więc trzeba stosować ją raczej oszczędnie. Jeśli będzie jej za dużo w potrawach, to nie tylko będzie tłumić ich główny aromat, ale może także sprawić, że posiłek stanie się bardzo gorzki.
Korzystaj z szałwii przez cały rok
Szałwię można kupić w sklepach i na targowiskach, można też samodzielnie uprawiać ją na parapecie lub w ogrodzie. Nie ma zbyt wielu wymagań, wystarczy jednak podlewać ją co nieco, aby pięknie się prezentowała. Zbiory szałwii w przydomowym ogródków mogą odbywać się nawet trzy razy w ciągu roku. Najlepiej jednak zrobić to przed kwitnieniem, kiedy stężenie smaków i aromatów jest najintensywniejsze. Szałwię, jeśli nie uda nam się jej zużyć, można zasuszyć i przechować w szczelnych opakowaniach.
