Dziurka w zawleczce do puszki

Wszyscy doskonale widzą, że napoju w puszcze nie otworzymy bez zawleczki. Każdy przeżył chyba moment zniecierpliwienia, kiedy ta odpadła i puszkę trzeba było otworzyć innym sposobem.

Okazuje się, że dziurka w zawleczce puszki może się przydać
Okazuje się, że dziurka w zawleczce puszki może się przydać 123RF/PICSEL

Napoje z puszki są chętnie spożywane przez młodzież. Warto zapytać więc nastolatków, po co dziurka w zawleczce puszki.

Okazać się może, że odpowiedzi będą zaskakujące. Oto niektóre z nich:

- Można nazbierać dużo takich zawleczek i zrobić z nich bransoletkę.

- Zawleczki znakomicie nadadzą się jako zawieszka do kolczyka.

- Można je przypiąć agrafką do plecaka.

Niektórzy uważają, że dziurka w zawleczce jest po to, by po otwarciu można było przekręcić ją nad otworem i włożyć rureczkę, dzięki czemu nie będzie się kiwać. Problem tylko jest taki, że w obecnych czasach odchodzi się od plastikowych rurek, które tylko zanieczyszczają planetę.

Zawleczka zatem przyda się komuś, kto nosi ze sobą metalową rurkę, a takich osób, miejmy nadzieję, będzie coraz więcej.        

Czytaj więcej: 

Zobacz także:

Kiwi można jeść ze skórką. Ten owoc należy do superfoodInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas