Gdzie wyrzucać kości z obiadu? Ten błąd popełnia większość Polaków
Kości po rosole, pieczeni czy kurczaku – wydaje się, że powinny trafić do bioodpadów. Nic bardziej mylnego! W rzeczywistości wielu z nas nieświadomie źle je segreguje, co wpływa na środowisko i sprawność przetwarzania odpadów. Sprawdź, do jakiego pojemnika powinny trafić resztki mięsne i dlaczego tak ważne jest przestrzeganie tej zasady.

Kości do kosza bio?
Choć intuicyjnie kości traktujemy jako naturalny produkt, w większości przypadków nie nadają się one do bioodpadów. Pojemnik na odpady bio służy głównie do resztek roślinnych, owoców, warzyw, fusów z kawy, skorupek jaj czy gałęzi. Te produkty rozkładają się w procesie kompostowania, tworząc wartościowy nawóz.
Mięso i kości rozkładają się inaczej - wydzielają nieprzyjemne zapachy, mogą przyciągać gryzonie, a co najważniejsze, są siedliskiem patogenów, które nie powinny znaleźć się w kompoście. Kości dodatkowo rozkładają się znacznie wolniej niż resztki roślinne, co zaburza cały proces.
W wyjątkowych przypadkach - sprawdź stronę swojej gminy
Niektóre gminy w Polsce posiadają specjalistyczne instalacje do higienizacji bioodpadów. Dzięki temu dopuszczają wrzucanie mięsa i kości do pojemników na bio. Takie informacje zawsze znajdują się w lokalnych regulaminach gospodarowania odpadami, dlatego warto zajrzeć na stronę internetową swojego urzędu gminy lub miasta.

Kości i resztki mięsne - gdzie wyrzucać?
W zdecydowanej większości przypadków kości z obiadu powinny trafić do pojemnika na odpady zmieszane. To właśnie tam powinny lądować wszelkie resztki mięsne, ości, odchody zwierząt czy produkty pochodzenia zwierzęcego, które nie nadają się do kompostowania.
Dlaczego to takie ważne? W instalacjach zajmujących się przetwarzaniem bioodpadów kluczowe jest uzyskanie czystego materiału, wolnego od niepożądanych składników. Wrzucanie do bio resztek zwierzęcych może skutkować poważnymi problemami technologicznymi i sanitarnymi.