Jak i kiedy przycinać naturalny żywopłot?

Żywopłot z ligustru pospolitego przycinamy w marcu, maju i jeszcze raz latem. Ligustr jest gęsty i szybko rośnie. Jego zaletą jest też bardzo duża odporność na suszę, dużą wilgotność, nieurodzajną glebę. Warto wiedzieć, że jest trujący i może uczulać alergików. Ale to jedyne jego minusy. Wygląda pięknie i jest bardzo trwały, toleruje i cień i pełne słońce.

Żywopłot z tui (żywotnik) przycinamy do trzech razy w sezonie, od marca do sierpnia. Pędy młodych roślin skracamy o połowę. Żywotnik również ma właściwości trujące. Może wyrosnąć nawet na kilka metrów. W ostatnich latach tuje stały się bardzo popularne. Tuje tworzą gęste bariery nie do pokonania, dają też dużo cienia. Nie przesadzajmy z wysokością, najlepiej prezentują się wysokie maksymalnie do dwóch metrów, ale również niższe są piękną ozdobą i nie zacieniają tak ogrodu. Tuja jest odporna na mróz, ale nieodporna na suszę, w lecie należy ją podlewać.

Jeśli mamy żywopłot z grabu pospolitego, przycinamy go trzy razy w roku, na początku roku, następnie w czerwcu i w pełni lata. Nie przycinamy wiosną. Grab nie ma wysokich wymagań jeśli chodzi o glebę, jest odporny na mróz. Lubi słońce. Jesienią nie wszystkie jego liście opadają, więc sprawdzi się jako osłona naszego ogrodu przez cały rok. Należy go podlewać regularnie.

Jeśli mamy inny gatunek żywopłotu stosujemy ogólne zasady przycinania żywopłotów. Pierwsze cięcie zwykle przeprowadza się wiosną, z wyjątkiem wspomnianego grabu. Nie przycinamy przed mrozami, jeśli takie jeszcze będą występować, na przykład nocą.

Żywopłot skracamy o około 20-30 cm. Kolejne cięcie powinniśmy wykonać jeszcze przynajmniej raz (najlepiej 2-3 razy), ale nie później niż pod koniec wakacji. Zbyt późne cięcie spowoduje, że młode pędy mogą nie przetrwać mrozów.

Krzewy po cięciu powinniśmy podlać i zasilić nawozem wieloskładnikowym, wpłynie to korzystnie na wzrost nowych pędów. Dbajmy o odpowiednie nawilżenie gleby wokół krzewów.

Żywopłot możemy przycinać narzędziami ręcznymi, są niedrogie i łatwe w obsłudze, ale wymagają od nas sporo wysiłku. To mogą być sekatory, nożyce. Do przycinania większych żywopłotów warto użyć nożyc lub piły - elektrycznej lub spalinowej.

Wyszukane kształty, w jakie czasem formowane są żywopłoty, to prawdziwa ozdoba. Takie cięcia wymagają od ogrodnika już nieco wprawy. Kule, fale, inne formy przestrzenne pełnią rolę zielonych rzeźb. Jeśli zaczynamy dopiero pielęgnację naszego żywopłotu, skupiamy się na podstawowych zasadach, by roślinie nie zaszkodzić. Gałązki przycinamy zawsze w sposób poziomy, nie pod skosem. Niezależnie od gatunku zawsze zaczynamy z boku. Aby linia cięcia była równa, można pomóc sobie rozciągniętym sznurkiem. Żywopłoty przycinamy zwykle do kształtu prostokąta lub nadajemy mu formę półokrągłą. Zwężenie na dole jest korzystne, woda pochodząca z opadów dostaje się łatwo do korzeni krzewów. Najważniejsza jest systematyczność. Zaniedbany krzew rozpleni się, jego gałązki ulegną zgrubieniu, straci gęstość. Krzew utraci swoją funkcję naturalnego ogrodzenia.

Zobacz nowe artykuły w promocyjnych cenach na ding.pl