Jak usunąć grzyby, bakterie i roztocza

Przynosimy je z dworu lub stwarzamy im warunki do rozwoju. Jedne widać gołym okiem, inne tylko pod mikroskopem. Mogą dać się nam we znaki, więc trzeba się ich pozbyć.

Rozwijają się w wilgotnych i ciepłych pomieszczeniach. Tworzą oliwkowy, brązowy i czarny nalot (pleśń). Można ją wyczuć, bo ma zapach stęchlizny. Lokuje się w fugach łazienek, wykładzinie, starych meblach.

Czym grożą? Unoszące się zarodniki grzybów powodują alergie, zapalenie zatok, zmęczenie, bóle głowy, stawów, infekcje skóry, podrażnienie oczu. Zaburzają koncentrację i sen. Są rakotwórcze, uszkadzają nerki i wątrobę.

Jak je zwalczać? Zeskrobujemy lub zmywamy nalot i stosujemy środki grzybobójcze. Myjemy octem z wodą (w proporcji 1:4) lub olejkiem herbacianym. Wietrzymy mieszkanie i suszymy zagrzybiałe miejsca. Wannę i brodzik myjemy detergentem i wycieramy.

Te małe pajęczaki dostrzeżemy pod mikroskopem. Żyją w kurzu i pościeli, żywią się resztkami naskórka.

Czym grożą? Wywołują reakcje alergiczne: kichanie, katar, łzawienie, świąd nosa, drapanie w gardle, kaszel, ból głowy.

Jak je zwalczać? Często pierzemy pościel i prasujemy. Odkurzamy dywany odkurzaczem z tzw. filtrem HEPA, który wychwytuje 95% cząsteczek kurzu o wielkości 0,3 µm. Książki i bibeloty chowamy do szafek, meble chronimy pokrowcami, czyścimy podłogi. Na wierzchu trzymamy tylko rzeczy, które wypierzemy i umyjemy.

Osiedlają się w toalecie, w kuchni, na klamkach, telefonach, klawiaturze komputera, wycieraczkach. Najgroźniejsze to bakteria E. coli i salmonella.

Czym grożą? Wywołują infekcje (dróg oddechowych, zatrucia pokarmowe).

Jak je zwalczać? Utrzymujemy w czystości łazienkę i kuchnię za pomocą dezynfekujących preparatów (np. z detergentami z chlorem), szczególnie muszlę i deskę klozetową.

Drewnianą deskę do krojenia często myjemy, suszymy lub używamy plastikowej. Klamki, telefony, klawiaturę i myszkę przemywamy płynem antybakteryjnym.

Przed drzwiami mieszkania kładziemy gumową wycieraczkę (wystarczy ją umyć środkiem dezynfekującym) lub materiałową (można ją wyprać w gorącej wodzie).

Rozwija się w źle przechowywanych zbożach, pieczywie, orzechach, warzywach, owocach, dżemach, ketchupach.

● Zawiera toksyczne tzw. mikotoksyny, a żywność zainfekowana pleśnią powoduje niestrawność, ból żołądka i biegunkę. Częste spożywanie nadpleśniałych produktów może wywołać zmiany w kanalikach żółciowych oraz problemy z wątrobą.

● Trzeba więc przechowywać żywność w miejscach czystych, suchych i chłodnych. Zapleśniałe produkty musimy wyrzucić, bo nawet mała plamka może zawierać szkodliwe substancje.