Jak wybrać dobrego storczyka?

Jeszcze do niedawna, storczyki, czyli inaczej orchidee, uważano za „roślinami dla zamożnych” – były bardzo drogie i trudno dostępne… Dziś można je kupić w każdej kwiaciarni, centrum ogrodniczym a często również w zwykłych marketach. Mają też bardzo przystępne ceny, co często skłania nas do ich zakupu. Jest jednak kilka szczegółów, na które powinniśmy zwrócić uwagę przy zakupie, żeby później go nie żałować i początkowego zachwytu nad przystępną ceną nie okupić dużo wyższymi cenami środków ochrony roślin. Dla zainteresowanych zakupem storczyków – kilka przydatnych rad.

Gdzie kupować?

Jak wspomniałem na wstępnie, storczyki można kupić prawie wszędzie. Wszystko zależy od tego, ile pieniędzy chcemy na zakup przeznaczyć i jakie dokładnie rośliny nas interesują. Najpewniejszym źródłem są profesjonalne sklepy internetowe, które specjalizują się tylko w rozmnażaniu i uprawie tej jednej grupy roślin. Rośliny są tam odpowiednio sklasyfikowane odmianowo i jest ich ogromny wybór.

Ładne i zdrowe rośliny można czasami nabyć w kwiaciarniach, jednak nie zawsze, nawet w takich miejscach są one odpowiednio pielęgnowane, dlatego należy bacznie obserwować roślinę którą chcemy zakupić.

Dobrym miejscem do zakupu są też giełdy kwiatowe i hurtownie kwiatów, gdzie można kupować rośliny na sztuki, zawsze jest duży ich wybór i są w dobrym stanie, ponieważ trafiają tam prosto od producentów.

Gdzie nie kupować storczyków?

Najmniej odpowiednim miejscem na zakup tych specyficznych roślin są markety, w tym również budowlane oraz supermarkety, w których ofercie coraz częściej znajdują się stosunkowo tanie orchidee. Często można tam również natrafić na promocję, kiedy ledwo żywe rośliny można nabyć za naprawdę niewielkie pieniądze. Nie warto jednak takich roślin kupować z zamiarem ich odratowania, ponieważ będą to pieniądze wyrzucone w błoto.

Obsługa stanowisk z kwiatami często nie ma pojęcia o pielęgnacji tych wyjątkowych roślin i podlewa je w niewłaściwy sposób, co wystarczy już właściwie by je bardzo osłabić. Nie mają też tam zapewnionej odpowiedniej ochrony i często są niszczone przez choroby grzybowe i szkodniki, które przy zakupie zainfekowanego okazu, możemy też przywlec do domu i zainfekować inne nasze rośliny.

Czym się kierować przy zakupie?

Wiedząc już gdzie najlepiej szukać roślin, dowiemy się teraz jak wybrać wśród dostępnych tę najlepszą. Oczywiście, zamawiając przez internet nie mamy takiego komfortu – poza wyborem odmiany – ale sprawdzeni i profesjonalni sprzedawcy dbają o swoją renomę i wysyłają tylko zdrowe i ładne egzemplarze. O tym czy sprzedawca jest rzetelny, najlepiej dowiemy się czytając opinie o nim.

Jeśli jesteśmy np. w hurtowni kwiatowej i zastanawiamy się, którą orchideę z wymarzonej odmiany wybrać, przede wszystkim kierujemy się wyglądem roślin. Nie powinna mieć przebarwień i zaschniętych końcówek na liściach.

Orchidee powinny być uprawiane w przezroczystych doniczkach i w takich je kupujemy, dlatego łatwo można ocenić wizualnie również ich korzenie. Muszą być one jędrne, lekko błyszczące, pokryte białym nalotem. Jeśli korzenie są na całej długości lub tylko na końcach brązowe, jest to oznaką przelania, które często kończy się ich gniciem, dlatego takich roślin nie powinniśmy kupować. W przypadku, gdy korzenie są puste w środku, również należy odpuścić zakup.

Podłożem powinna być kora, o różnej granulacji w zależności od odmiany orchidei. Po jej zapachu można również poznać czy roślina nie była przelewana: jeśli ma zatęchły zapach, lepiej zrezygnować z kupna.

Na co zwracać szczególną uwagę?

Bardzo ważną kwestią jest obecność pasożytów, z których najczęstszymi są przędziorki, wciornastki, tarczniki, wełnowce oraz mszyce. Obserwacja rośliny pod kątem ich obecności jest bardzo ważna, ponieważ szkodniki te bardzo łatwo mogą rozprzestrzenić się na innych roślinach, jakie mamy w domu. Jeśli na półce w sklepie znajdziemy orchideę, na której dostrzeżemy któreś z tych żyjątek, musimy bardzo ostrożnie podchodzić do roślin stojących obok, ponieważ również mogą być zainfekowane, co nie zawsze jest widoczne na pierwszy rzut oka.

Kupiliśmy orchideę i co dalej?

W każdym wypadku, nawet jeśli roślina została kupiona w pewnym źródle i przeszła wszystkie nasze testy, powinniśmy poddać ją kwarantannie i przez około miesiąc trzymać z dala od innych roślin, szczególnie od innych orchidei. Po tym okresie, jeśli nic się złego z nią nie dzieje, nie pojawiły się na niej żadne szkodniki czy objawy chorób grzybowych, znajdujemy dla niej odpowiednie stałe miejsce pośród pozostałych roślin w domu.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas