Jak zmotywować się do działania podczas pandemii?
Porad dotyczących tego, jak odmienić swoje życie w trakcie trwającej izolacji nie brakuje. Ale co jeśli brakuje motywacji? Cały dzień spędza się w piżamie i nie ma ochoty na jakąkolwiek aktywność, o rozwijaniu nowych zainteresowań nawet nie wspominając?
Jest cały szereg pomysłów i sposobów na wykorzystanie czasu izolacji. Jedni zachęcają do zmiany codziennych nawyków, bo to idealny moment, inni do odkrywania nowych pasji, mamy przecież więcej czasu. W teorii nic nie wydaje się prostsze, w praktyce zamiast energii, czujemy tylko, jak maleje nam motywacja. Jakby tego było mało, doskwiera nam nieuzasadnione zmęczenie i apatia.
Nie najlepsza kondycja psychofizyczna wynika nie tylko z osamotnienia. Choć naukowcy nie boją się twierdzić, że przy dłuższej perspektywie jest ono równie niezdrowe jak palenie papierosów.
Zdaniem psychologów jest to przede wszystkim pokłosie braku codziennej rutyny.
Dla wielu brak normalnego rytmu pracy, wychodzenia i wracania do domu czy możliwości wyjścia do klubu fitness jest bardzo trudną sytuacją, która prowadzi do letargu, obniżonego poziomu energii, złego samopoczucia i wrażenia braku wpływu na cokolwiek. Psychologowie uspokajają, że ten stan jest czymś naturalnym. A czy cokolwiek radzą?
Po pierwsze załóż spodnie. Dr Regan A. R. Gurung wyjaśnia, że istnieje związek między tym, co nosimy, a wydajnością.
- W jednym z przeprowadzonych przez nas badań okazało się, że uczestnicy, którzy nosili białe fartuchy laboratoryjne radzili sobie lepiej z zadaniami matematycznymi, a osoby w fartuchach artystycznych były bardziej kreatywne. Na przykład zaś odzież sportowa jest wygodna, ale może zmniejszać motywację do pracy - wyjaśnia badacz.
***Zobacz także***
Wielu psychologów zachęca również do przygotowania planu, nie tylko planu pracy, ale również listy zadań i aktywności niezwiązanych z życiem zawodowym. Można sporządzić harmonogram dnia lub tygodnia i śledzić postępy.
Opracowanie planu i określenie, co możemy kontrolować, wiąże się z poczuciem celu i postępu. Warto zadbać o różnorodność harmonogramu, pracy, czasu wolnego, ćwiczeń, nauki itp. W efekcie zastosowania tych nieskomplikowanych trików, szybko może się okazać, że jednak zaangażowanie się w coś nowego nie będzie przekraczało naszych możliwości. Pobudzi wręcz naszą wewnętrzną motywację i ciekawość.
Nie można przy tym wszystkim zapomnieć o kontrolowaniu tego, co teraz jest najbardziej zagrożone, czyli naszego zdrowia. Kwarantanna i izolacja oraz stres osłabiają nasz układ odpornościowy, dlatego utrzymywanie zdrowych nawyków, regularnych posiłków i aktywności fizycznej jest priorytetem.
Warto być również dla siebie wyrozumiałym. Jeśli nie mamy ochoty na kolejny kurs rysunku online, sesję jogi, warsztaty z medytacji czy naukę nowego języka, w tym też nie ma nic złego.
- Jeśli robisz tylko tyle, aby przetrwać kolejny dzień, w porządku. W końcu dotrzesz do miejsca, z którego ruszysz i postanowisz realnie wykorzystać ten czas - podkreśla psycholog Lisa Orbe-Austin.
***Zobacz także***