Koniec zbędnych ubezpieczeń i opłat

Każdy pewnie słyszał o polisolokatach czy różnych ubezpieczeniach dołączanych do kredytów, pożyczek, kont itp. Wiele z tych „produktów” klienci kupowali... niepotrzebnie, bo byli niedoinformowani. To ma się zmienić!

Gdy będziesz mieć problemy z ubezpieczycielem, zwróć się do Rzecznika Finansowego
Gdy będziesz mieć problemy z ubezpieczycielem, zwróć się do Rzecznika Finansowego123RF/PICSEL

Na czym polegały nieuczciwe praktyki? Zaczęło się od tak zwanych polisolokat, które miały zapewnić klientom nie tylko szalone zyski, ale też ochronę ubezpieczeniową. Tylko że nierzetelni agenci i doradcy finansowi, którzy sprzedawali je w bankach i firmach doradczych, nie informowali klientów, że kupując taki produkt, są oni do niego przywiązani na wiele lat, a koszt zerwania polisolokaty jest ogromny.

Na zakup wszelkiego rodzaju polis były narażone (i nadal są) głównie osoby, które zaciągają kredyty w bankach i szybkie pożyczki przez internet w firmach pożyczkowych, ale też kupujący inne ubezpieczenia. Co mówią nieuczciwi doradcy finansowi i agenci? Twierdzą, że:

- dzięki polisom "dokupionym do kredytu" spadnie jego oprocentowanie lub że będzie można spłacić go dużo wcześniej, bo polisa... zapewni środki na spłatę;

- nie ma ryzyka z inwestowaniem w fundusze kapitałowe, itd.

Koniec z naciąganiem

Od 17 kwietnia br. obowiązują przepisy, które mają chronić klientów przed nieuczciwymi praktykami. Zakazane już jest: - oferowanie tzw. polisolokat; - namawianie klienta na ubezpieczenie, które jest mu zbędne lub niedostosowane do jego potrzeb (np.: kredyt dla emeryta z ubezpieczeniem... od utraty pracy); - nakłanianie klientów do zakupu ubezpieczeń do kredytów i pożyczek przez stosowanie nierzetelnej informacji lub jej zatajenie; - oferowanie ubezpieczeń do kredytu czy pożyczki przez internet. Podst. prawna: nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2015, poz. 1634).

Nasze przepisy zostały dostosowane do unijnych. W prawie europejskim bowiem od dawna takie nieuczciwe praktyki są zakazane i karane (nazywane są "misselingiem", co oznacza nieczystą sprzedaż, świadome wprowadzanie klienta w błąd).

Inne korzyści dla klientów

Przypominamy, że już od 1 stycznia br. firmy ubezpieczeniowe mają też więcej obowiązków wobec swoich klientów: - muszą udzielać pełnych i zrozumiałych informacji o ubezpieczeniu przed zawarciem umowy (w tym o wszystkich kosztach umowy i ryzyku inwestowania w fundusze kapitałowe); - muszą informować o zasadach odstąpienia od umowy ubezpieczenia przez konsumenta. Podst. prawna: ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (DzU z 2015 poz. 1844).

Praktyczny poradnik dla klientów

Dzwoni do ciebie agent i namawia na kupno jakiegoś ubezpieczenia? Doradca w banku proponuje ci ubezpieczenie kredytu, lokaty, czy konta? Dobrze się zastanów, nim podpiszesz umowę, z którą będziesz związana na wiele lat. Oto wskazówki, które pomogą ci podjąć właściwą decyzję.

1. Upewnij się, z kim rozmawiasz, dopytaj agenta o jego doświadczenie. Pamiętaj: im dłużej pracuje w zawodzie, tym lepiej. Masz wtedy większą gwarancję, że ta osoba zna się na produktach finansowych, jakie oferuje i dobierze najlepszy dla twoich potrzeb.

2. Jeśli agent (lub doradca) wymijająco odpowiada na twoje pytania, bądź czujna! Pamiętaj: obecne przepisy nakładają na agentów obowiązek dokładnego informowania klienta oraz zbadania, jaki produkt będzie odpowiedni dla danej osoby (bo nie ma np. uniwersalnych ubezpieczeń dla każdego!).

3. Zapoznaj się dokładnie z warunkami umowy, sprawdź, czy podano wszystkie koszty. Pamiętaj: obecne przepisy nakazują, aby na wniosku do polisy były wypisane bardzo wyraźnie wszystkie koszty produktu. Klient musi się podpisać, że został o tym poinformowany.

4. Masz prawo odstąpić od umowy podpisanej z agentem (doradcą) w ciągu 30 dni. Pamiętaj: gdybyś jednak nie została poinformowana o prawie do odstąpienia od umowy, to będziesz mogła to zrobić nawet po upływie 30 dni od daty podpisania umowy.

5. Masz prawo złożyć reklamację u agenta lub bezpośrednio u ubezpieczyciela. Pamiętaj: towarzystwo ubezpieczeniowe ma 30 dni na odpowiedź na reklamację. Jeśli nie odpowie w tym terminie, to znaczy, że reklamację uwzględniono!

To nie koniec korzystnych dla klientów nowości w przepisach. Obecnie możemy złożyć reklamację nawet ustnie, np. dzwoniąc do ubezpieczyciela lub spotykając się z agentem. Co ciekawe: możemy udać się w tej sprawie do każdego agenta, który reprezentuje firmę ubezpieczeniową, do której chcemy złożyć reklamację. Agent ma obowiązek sporządzić protokół z ustnej reklamacji klienta i wysłać dokumenty w tej sprawie do firmy ubezpieczeniowej.

Po pomoc do rzecznika

Gdy będziesz mieć problemy z ubezpieczycielem, zwróć się do Rzecznika Finansowego.

To niezależny urząd, który może pomóc w sporach z firmami ubezpieczeniowymi. Przykładowo: jeśli zostałaś wprowadzona w błąd przy podpisywaniu umowy ubezpieczenia (polisy) u agenta, doradcy lub w banku, albo jeśli nie udzielono ci pełnych informacji, skieruj skargę do rzecznika na adres: Rzecznik Finansowy, Al. Jerozolimskie 87, 02-001 Warszawa.

Możesz też zadzwonić na dyżur ekspertów pod numer 22 333 73 25, w godz.: 8.00-10.00 (poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek) i 8.00-15.00 (środa). Więcej informacji znajdziesz na stronie Rzecznika Finansowego.

Marcin Nagórek, radca prawny

Kamil Szewczuk, własna agencja ubezpieczeniowa

Przed podpisywaniem czegokolwiek, przeczytaj dokładnie treść dokumentu
Przed podpisywaniem czegokolwiek, przeczytaj dokładnie treść dokumentu123RF/PICSEL
Naj
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas