Mamo, idź do pracy!
Kobiety mające małe dzieci i pracujące na cały etat są szczęśliwsze niż te, które pracują w skróconym wymiarze godzin lub zostają w domu, wynika z ostatniego badania przeprowadzonego w Niemczech.
39 procent Niemek mających dzieci poniżej 14 roku życia nie pracuje poza domem, chociaż 58 proc. z nich deklaruje, że chciałyby podjąć taką pracę. Blisko jedna na pięć (18 proc.) matek pracuje w pełnym wymiarze godzin.
To, że bezrobocie ma negatywny wpływ na stopień zadowolenia z życia, badacze wiedzieli już od dawna. Teraz okazało się, że również dobrowolne wycofanie się z życia zawodowego przynosi podobny skutek. Autorka badań Eva Berger zaznacza jednak, że rezygnacja z pracy ze względu na rodzinę nie wywołuje aż tak złych skutków jak bezrobocie: - Negatywny wpływ na zadowolenie z życia, jaki ma pozostawanie w domu lub praca w niepełnym wymiarze nie jest tak duży, jak w przypadku utraty pracy, ale jest znaczący - powiedziała Eva Berger.
Okazało się również, że raca w niepełnym wymiarze godzin nie jest idealnym rozwiązaniem dla matek - mają one niższe dochody i mniejsze szanse na awans.
Ograniczenie aktywności zawodowej jest dotkliwiej odczuwane przez kobiety z rodzin, gdzie dochody są niższe. Duży wpływ ma tu także wiek potomstwa. Matki dzieci poniżej 3 roku życia w mniejszym stopniu odczuwają negatywne skutki pozostawania w domu.
AFP/Die Welt, tłum. i opr. IG
Czy według was praca zawodowa jest potrzebna do szczęścia? Piszcie w komentarzach!