Masowo wygrzewają się na ścianach domu. Nie wyganiaj, tylko mu podziękuj

Pojedynczego osobnika trudno wypatrzyć gołym okiem, ale zazwyczaj rzadko występuje solo. Lądzień czerwonatka zazwyczaj pojawia się w ogromnych skupiskach i nierzadko za cel obieraj sobie elewacje naszych domów. Jeśli widzimy już całą kolonię, to możemy nie czuć się tak pewnie, ponieważ taki widok może uprzykrzyć wypoczynek na świeżym powietrzu. Czy lądzień czerwonatka jest niebezpieczny dla naszego zdrowia? Czy jest możliwość jego wypłoszenia? Sprawdźmy.

Lądzień czerwonatka może wtargnąć również do naszego domu
Lądzień czerwonatka może wtargnąć również do naszego domu123RF/PICSEL

Czym jest lądzień czerwonatka?

Lądzień czerwonatka to bardzo mały pajęczak, który maksymalnie osiąga wielkość czterech milimetrów, więc pojedyncza sztuka raczej nie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Nawet mimo intensywnie czerwonego kolor tego stworzonka sprawia, że samotnie przechadzające się stworzenie trudno dostrzec. Niestety, kiedy robi się ciepło, pajęczaki lubią się gromadzić i wygrzewać w słońcu. Taki widok ciepłolubnych lądzieni może wprawiać w zakłopotanie i skutecznie wystraszyć, kiedy widzi się chmarę czerwonych punkcików na tarasach, balkonach, parapetach oraz ścianach.

Krety w ogrodzie. Jest na nie sposób, ale pod jednym warunkiemInteria.tv

Czy lądzień czerwonatka jest groźny?

Lądzień czerwonatka wygrzewa się na ścianach domu, ale zjada również mszyce
Lądzień czerwonatka wygrzewa się na ścianach domu, ale zjada również mszyce123RF/PICSEL

Co prawda lądzień czerwonatka, zwany również aksamitką, nie jest groźny dla życia człowieka, to jego widok może wystraszyć i zniechęcić do przebywania na świeżym powietrzu. Poza tym nie trzeba pozbywać się go radykalnie, bo - wbrew pozorom - to bardzo pożyteczny pajęczak, który jest nawet pożądany w naszym ogrodzie. Dlaczego? Okazuje się, że lądzień czerwonatka może zjadać mszyce, które dewastują nasze uprawiane rośliny. Niestety, czasami pajęczaki lubią wtargnąć do naszego mieszkania i rozgościć się na dobre. W takim razie warto wypłoszyć lądzienia humanitarnymi i bezpiecznymi sposobami.

Jak pozbyć się lądzienia czerwonatki?

Jeśli zauważyliśmy kolonię lądzienia czerwonatki w naszym ogrodzie, lepiej zostawić ją w spokoju i dać swobodę, by mogła sobie zjadać mszyce. Jeśli jednak zbliżają się niebezpiecznie do naszego domu i nieproszone zaczynają wchodzić przez okna, to można przygotować dla pajęczaków miksturę odstraszającą. Można przygotować ją na dwa sposoby, a jednym z nich jest sporządzenie gnojówki z pokrzyw. Jeśli jednak nie mamy zioła pod ręką, to można skorzystać z dobrodziejstwa wody z octem. Wystarczy w równym proporcjach wymieszać oba składniki i spryskać ramy okienne lub balkonowe, a także parapety.

Warto również skorzystać z faktu, że lądzień czerwonatka jest bardzo wyczulony za zapachy, dlatego warto zacząć uprawę aromatycznych roślin. Co warto mieć na uwadze? Dobrze sprawdzi się rozmaryn, lawenda albo wrotycz. Takie rośliny to podwójna korzyść, ponieważ dodatkowo stanowią barierę przed komarami oraz kleszczami.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas