Na co pomaga gnojówka i wywar z żywokostu? Zastosowanie w ogrodzie

Dobroczynne właściwości żywokostu lekarskiego znane były już w starożytności. Mimo że bywa uznawany za chwast, wielu ogrodników decyduje się na celową uprawę rośliny. Może prezentować się naprawdę dobrze, a do tego warto wykorzystywać go jako surowiec do przygotowania naturalnych oprysków oraz gnojówki. Działanie żywokostu jest niezwykle wszechstronne – kapitalnie pobudza rośliny do wzrostu. Pomoże również uporać się ze szkodnikami, które nawiedzają nasze ogrody. Sprawdź, co to jest żywokost i zapoznaj się z jego potencjałem.

Dowiedz się, gdzie można znaleźć żywokost i jak go wykorzystać
Dowiedz się, gdzie można znaleźć żywokost i jak go wykorzystać123RF/PICSEL

Jak wygląda żywokost?

Żywokost lekarski to bylina należąca do rodziny ogórecznikowatych. Nie ma dużych wymagań, a w warunkach naturalnych spotkać ją można na terenie niemalże całej Europy. Najczęściej jednak rozwija się w wilgotnym środowisku - na podmokłych łąkach i na brzegach zbiorników wodnych.

Czym charakteryzuje się żywokost? Osiąga do metra wysokości, posiada duże owalne liście, a na jego łodydze da się zauważyć szorstkie włoski. Liliowate kwiaty o dzwonkowatym kształcie zazwyczaj przybierają barwę fioletową z odcieniem purpury, rzadziej białą.

Kiedy zbierać żywokost?

Zaopatrzenie się w ten naturalny surowiec należy zaplanować na maj oraz czerwiec. Poleca się zbierać całe rośliny - wraz z korzeniami. Na świeżo przygotujemy z nich gnojówkę, wywar oraz wyciąg. Część zbiorów warto zasuszyć. W tej formie bez trudu przechowamy żywokost, by w kolejnym sezonie przygotować z niego naturalne specyfiki do wzmocnienia roślin już wczesną wiosną. Świetnie sprawdza się w uprawie krzewów i drzew owocowych, a także kwiatów ozdobnych. Doskonałe rezultaty otrzymamy w przypadków warzyw, zwłaszcza: pomidorów, papryk i bakłażanów.

Sprawdź genialne triki na pielęgnację ogrodu w naszym raporcie: Pogotowie ogrodnicze
Sprawdź genialne triki na pielęgnację ogrodu w naszym raporcie: Pogotowie ogrodniczeINTERIA.PL

Jakie działanie ma gnojówka z żywokostu lekarskiego?

Podejrzewamy, że każdy ogrodnik zainteresowany naturalnymi rozwiązaniami w ogrodzie, słyszał o gnojówce z pokrzyw. Warto jednak rozszerzać swój arsenał ekologicznych nawozów, ponieważ zastosowanie żywokostu pomoże skutecznie pobudzić rośliny do wzrostu. Wszystko za sprawą wysokiej zawartości potasu. Gnojówkę stosować można przez cały okres wegetacyjny. Jak przygotować ten rodzaj odżywki?

1 kilogram ziela ułóż ciasno na dnie plastikowego wiaderka. Następnie zalej 10 litrami wody i odstaw na 3 lub 4 tygodnie. Sygnałem, że proces fermentacji został zakończony, jest zniknięcie charakterystycznej piany. Kolor i zapach gnojówki z żywokostu nie są najprzyjemniejsze, ale efekty jej stosowania cię zaskoczą. Możesz wykorzystać ją na dwa sposoby.

  • Rozcieńcz gnojówkę z wodą w proporcji 1:10 w celu podlewania swoich upraw i mobilizowania ich do wzrostu, bujnego kwitnienia oraz wydania obfitych plonów.
  • Jeśli wymieszasz ją z wodą w proporcji 1:5, uzyskasz naturalny oprysk na mszyce. Szkodniki będą uciekać z twoich grządek w popłochu.

Wyciąg z żywokostu jako sposób na miodówki i inne szkodniki

Miodówki, zwane także koliszkami, to małe insekty, których długość ciała nie przekracza pięciu milimetrów. Niech to nas jednak nie zwiedzie! Gromadzą się w dużych koloniach liczących nawet kilkaset osobników i wysysają życiodajne soki z zielonych części roślin. Szczególnie groźne są dla krzewów i drzew owocowych (upodobały sobie zwłaszcza grusze), ale pojawiają się także na bukszpanach.

Do skutków niszczycielskiej działalności miodówek zaliczyć można utratę intensywnej barwy liści i pąków, które następnie zaczynają żółknąć i brązowieć, aż w końcu obumierają. Blaszki liściowe ulegają deformacjom, zwijają się i skręcają. W efekcie wzrost roślin zostaje zahamowany. Szkodniki wydzielają również rosę miodową, która staje się pożywką dla chorobotwórczych grzybów. Jeśli nie zareagujemy w porę, nie tylko pożegnamy się z plonami, ale istnieje duże ryzyko, że całe rośliny nie będą już miały szansy na powrót do zdrowia.

Z miodówkami poradzisz sobie za sprawą wywaru z żywokostu. Jak go przygotować i stosować?

  • Użyj 1 kilograma świeżego ziela lub 150 gramów suszonego.
  • Zalej 10 litrami wody i odstaw na 12 godzin.
  • Po tym czasie całość gotuj na małym ogniu przez godzinę.
  • Gdy wystygnie, spryskaj miksturą rośliny, które zostały zaatakowane przez miodówki.

Warto wiedzieć: Tak przygotowany preparat doskonale sprawdza się również w walce z mszycami i szkodnikami roślin kapustnych, w tym gąsienicami motyli, które żerują na liściach. 

Polecamy:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas