Pięć sposobów na koc, który "gryzie"
W coraz chłodniejsze wieczory chętnie sięgamy po ciepły pled. Warto sprawić, by był w dotyku miękki i przyjemny. Tym bardziej, że są na to proste triki!
1. Noc spędzona w zamrażarce - niskie temperatury pozbawiają włókna szorstkości. Koc włóż np. do worka na śmieci (jest duży) i umieść na minimum 5-6 godzin w zamrażalniku.
2. Odpowiednie pranie - choć to pracochłonne, koc dobrze jest wygnieść ręcznie w wannie napełnionej letnią wodą z dodatkiem najtańszej odżywki do włosów. Płucz w wodzie o tej samej temperaturze.
3. Dobre płukanie - do ostatniego płukania koca dodaj 1 łyżkę stołową gliceryny kosmetycznej (w aptece, od 10 zł za 1 kg) lub płyn do płukania zawierający lanolinę (natłuszcza i zmiękcza wełnę).
4. Pomocne żelazko - przeprasowanie koca przez ściereczkę żelazkiem (na najniższej temperaturze) wygładzi włókna.
5. Gdy nic nie pomaga, koc z jednej strony podszyj cienkim prześcieradłem lub pasem flaneli. Stworzysz z niego przyjemną, jeszcze cieplejszą kołderkę.
