Plamy z jagód, wiśni czy czarnej porzeczki bywają wyzwaniem dla detergentów, których standardowo używamy. Okazuje się, że zdecydowanie skuteczniej znikną z ulubionych ubrań, gdy potraktujemy je domowymi specyfikami. Co się sprawdzi?
Lato rozpieszcza aurą i owocowymi przysmakami, których wspomnienie chcemy zachować jak najdłużej na języku, ale niekoniecznie na odzieży. Jak pozbyć się wyjątkowo trudnych plam po owocach?
Im szybciej, tym skuteczniej
Plamy z soków owocowych wymagają natychmiastowej interwencji. Im szybciej zabierzemy się za ich usuwanie, tym większa szansa, że znikną, nie pozostawiając najmniejszego śladu.
Plamy z ciemnych owoców
Jagody, wiśnie czy czarne porzeczki zostawiają wyraźne ślady, których nie sposób nie zauważyć, zwłaszcza na jasnej, letniej odzieży. Pranie w proszku, nawet z użyciem szeroko reklamowanych odplamiaczy, okazuje się nierzadko rozczarowujące. Zanim więc wrzucimy ubranie do pralki, potraktujmy plamę jednym ze sprawdzonych domowych specyfików. Co warto mieć pod ręka?
1. Sok z cytryny
Nawet jeśli jesteśmy na wakacjach i nie mamy dostępu do pralki, pójdźmy po cytrynę i zadziałajmy od razu. Plamę trzeba obficie skropić jej sokiem, odczekać kilka minut, dokładnie spłukać wodą i powtarzać procedurę, aż plama ostatecznie zniknie. Cytryna jest uniwersalnym rozwiązaniem, bo może być stosowana również na wyjątkowo delikatnych tkaninach, bez ryzyka ich uszkodzenia.
2. Sól
Sól dobrze poradzi sobie ze świeżymi plamami z soków owocowych, bo wchłonie ich barwniki. W całą plamę wcieramy obficie sól, zostawiamy na chwile i dokładnie spłukujemy gorącą wodą. Jeśli to konieczne, zabieg powtarzamy, aż plama definitywnie zniknie.
3. Woda utleniona
Przy jej użyciu najlepsze rezultaty osiągniemy na ubraniach z bawełny. Plamę pocieramy szmatką namoczoną w wodzie utlenionej, do czasu, aż zniknie.
4. Wódka
Plamę obficie skrapiamy wódka lub spirytusem i pozostawiamy na kilka minut. Płuczemy ciepłą wodą. Jeśli plama nadal jest widoczna, powtarzamy procedurę.