Planujesz malowanie mieszkania? Oto triki fachowców!

Wiosna to dobry czas na odświeżenie mieszkania
Wiosna to dobry czas na odświeżenie mieszkania123RF/PICSEL

Narzędzia do malowania

Materiały

Zanim zabierzesz się do pracy, przygotuj niezbędne narzędzia
Zanim zabierzesz się do pracy, przygotuj niezbędne narzędziamateriały prasowe

Farba ekologiczna

Farba lateksowa

Zapomniane gwiazdy polskich reality-show

Uczestnicy takich formatów jak wspomniany „Big Brother”, „Bar” czy „Dwa światy” z dnia na dzień stali się gwiazdami i… no właśnie… O większości z nich dziś nikt już nie pamięta. Dlatego zapraszamy w sentymentalną podróż, by sprawdzić, co słychać u najbarwniejszych bohaterów programów typu reality-show. Ich sylwetki znajdziecie w naszej galerii!
Uczestnicy takich formatów jak wspomniany „Big Brother”, „Bar” czy „Dwa światy” z dnia na dzień stali się gwiazdami i… no właśnie… O większości z nich dziś nikt już nie pamięta. Dlatego zapraszamy w sentymentalną podróż, by sprawdzić, co słychać u najbarwniejszych bohaterów programów typu reality-show. Ich sylwetki znajdziecie w naszej galerii!
Ozdoba nadal pracuje z grupą chippendales, prowadzi kanał na YouTubie, a jakiś czas temu zaczął brać udział w walkach MMA. W oktagonie spotkał się m.in. z Robertem Burneiką, znanym jako Hardkorowy Koksu. Przegrał przez dyskwalifikację. Ozdoba przeszedł też w międzyczasie metamorfozę i zerwał z wizerunkiem wymuskanego chłoptasia.
Ozdoba nadal pracuje z grupą chippendales, prowadzi kanał na YouTubie, a jakiś czas temu zaczął brać udział w walkach MMA. W oktagonie spotkał się m.in. z Robertem Burneiką, znanym jako Hardkorowy Koksu. Przegrał przez dyskwalifikację. Ozdoba przeszedł też w międzyczasie metamorfozę i zerwał z wizerunkiem wymuskanego chłoptasia.
Dawid Ozdoba jest urodzonym skandalistą, który do tego uwielbia zmieniać wizerunek i obszar swoich zainteresowań. Popularność zdobył dzięki wygranej w reality-show pt. „Amazonki”. Po laur sięgnął w parze z Agnieszką Peczyńską, z którą tworzył wówczas parę. Kolejną wybranką kontrowersyjnego striptizera była Edyta Herbuś. Kulisy tego burzliwego związku Ozdoba opisał w książce „Wieczór panieński”. Para była podobno zaręczona, ale na drodze do ślubu stanęły liczne zdrady striptizera.
Dawid Ozdoba jest urodzonym skandalistą, który do tego uwielbia zmieniać wizerunek i obszar swoich zainteresowań. Popularność zdobył dzięki wygranej w reality-show pt. „Amazonki”. Po laur sięgnął w parze z Agnieszką Peczyńską, z którą tworzył wówczas parę. Kolejną wybranką kontrowersyjnego striptizera była Edyta Herbuś. Kulisy tego burzliwego związku Ozdoba opisał w książce „Wieczór panieński”. Para była podobno zaręczona, ale na drodze do ślubu stanęły liczne zdrady striptizera.
Florek dość szybko porzucił jednak politykę i postanowił otworzyć gospodarstwo agroturystyczne pod rodzinnym Olsztynem. Były polityk uprawia ziemię i prowadzi plantację wierzby energetycznej. Pan Sebastian jest też dumnym ojcem dwóch synów: Maćka i Mikołaja.
Florek dość szybko porzucił jednak politykę i postanowił otworzyć gospodarstwo agroturystyczne pod rodzinnym Olsztynem. Były polityk uprawia ziemię i prowadzi plantację wierzby energetycznej. Pan Sebastian jest też dumnym ojcem dwóch synów: Maćka i Mikołaja.
Sebastian Florek nie zagrzał zbyt długo miejsca w pierwszej edycji programu „Big Brother”, ale był za to jednym z tych uczestników, o których było dość głośno przez kolejne lata. Jeszcze przed wejściem do domu Wielkiego Brata zajmował się polityką lokalną (był radnym gminy). Popularność zdobyta dzięki występom przed kamerami, umożliwiła mu wkroczenie na arenę ogólnopolską. W 2001 roku uzyskał mandat poselski w okręgu olsztyńskim z ramienia SLD. Zasiadał w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Startował też, bez powodzenia, w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Sebastian Florek nie zagrzał zbyt długo miejsca w pierwszej edycji programu „Big Brother”, ale był za to jednym z tych uczestników, o których było dość głośno przez kolejne lata. Jeszcze przed wejściem do domu Wielkiego Brata zajmował się polityką lokalną (był radnym gminy). Popularność zdobyta dzięki występom przed kamerami, umożliwiła mu wkroczenie na arenę ogólnopolską. W 2001 roku uzyskał mandat poselski w okręgu olsztyńskim z ramienia SLD. Zasiadał w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Startował też, bez powodzenia, w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Modra pracowała też jako prezenterka na antenie TVN Turbo oraz Extreme Sports Channel. Razem z mężem – aktorem Markiem Krupskim – występowała w reklamach telezakupów. W 2006 roku na świat przyszła pierwsza córka pary – Mia, a osiem lat później urodziła się Lea.
Modra pracowała też jako prezenterka na antenie TVN Turbo oraz Extreme Sports Channel. Razem z mężem – aktorem Markiem Krupskim – występowała w reklamach telezakupów. W 2006 roku na świat przyszła pierwsza córka pary – Mia, a osiem lat później urodziła się Lea.
Magda Modra zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w nie jednym, a czterech programach reality-show! Atrakcyjna blondynka brała udział w „Gladiatorach”, „Amazonkach” oraz „Łysych i blondynkach”, by w końcu trafić do, najbardziej ambitnego na tej liście, „Baru” (w 2003 i 2004 roku). Pani Magda aż trzykrotnie wzięła udział w sesji zdjęciowej do magazynu „CKM”. Przez dwa lata pracowała jako modelka w Wielkiej Brytanii. W kraju zaczęła grać niewielkie role w filmach i serialach, m.in. w „Polisz kicz projekt… kontratakuje”, „Francuskim numerze”, „Jak się pozbyć cellulitu” czy „Lombard. Życie pod zastaw”.
Magda Modra zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w nie jednym, a czterech programach reality-show! Atrakcyjna blondynka brała udział w „Gladiatorach”, „Amazonkach” oraz „Łysych i blondynkach”, by w końcu trafić do, najbardziej ambitnego na tej liście, „Baru” (w 2003 i 2004 roku). Pani Magda aż trzykrotnie wzięła udział w sesji zdjęciowej do magazynu „CKM”. Przez dwa lata pracowała jako modelka w Wielkiej Brytanii. W kraju zaczęła grać niewielkie role w filmach i serialach, m.in. w „Polisz kicz projekt… kontratakuje”, „Francuskim numerze”, „Jak się pozbyć cellulitu” czy „Lombard. Życie pod zastaw”.
Za granicą pracował m.in. jako rikszarz, jednak szybko skierował karierę zawodową na właściwe tory. Chłopak od początku deklarował, że jego życiem jest muzyka. Przez jakiś czas pracował w rozgłośni Polish Radio London. Dziś pracuje jako producent oraz youtuber i tworzy pod pseudonimem uRban. Współpracuje z artystami z całego świata i jest związany z londyńską sceną Aldwych Theatre.
Za granicą pracował m.in. jako rikszarz, jednak szybko skierował karierę zawodową na właściwe tory. Chłopak od początku deklarował, że jego życiem jest muzyka. Przez jakiś czas pracował w rozgłośni Polish Radio London. Dziś pracuje jako producent oraz youtuber i tworzy pod pseudonimem uRban. Współpracuje z artystami z całego świata i jest związany z londyńską sceną Aldwych Theatre.
Pierwszą edycję „Baru” wygrał z kolei Adrian Urban. To właśnie w ręce 18-latka trafiło mieszkanie na warszawskiej Saskiej Kępie, które było wówczas nagrodą dla zwycięzcy. Jednak Urban nie przeprowadził się od razu do stolicy – kolejny rok spędził w rodzinnym Tczewie, gdzie uczył się i prowadził pub. W 2005 roku zdecydował się na emigrację i wyjechał do Londynu. Mieszkanie - nagrodę sprzedał, bo… musiał na nie bardzo długo czekać. Półtora roku po wygranej w show inwestycja nie była jeszcze skończona.
Pierwszą edycję „Baru” wygrał z kolei Adrian Urban. To właśnie w ręce 18-latka trafiło mieszkanie na warszawskiej Saskiej Kępie, które było wówczas nagrodą dla zwycięzcy. Jednak Urban nie przeprowadził się od razu do stolicy – kolejny rok spędził w rodzinnym Tczewie, gdzie uczył się i prowadził pub. W 2005 roku zdecydował się na emigrację i wyjechał do Londynu. Mieszkanie - nagrodę sprzedał, bo… musiał na nie bardzo długo czekać. Półtora roku po wygranej w show inwestycja nie była jeszcze skończona.
Grzegorz Markocki zdobył popularność dzięki udziałowi w reality-show „Bar”, emitowanym przez stację Polsat. Jednak charyzmatyczny muzyk swoich sił przed kamerą próbował już wcześniej: pojawił się w filmie „Poniedziałek”, a w 1998 roku został zwycięzcą programu „Szansa na sukces”. Markocki na stałe zapisał się w historii polskich programów rozrywkowych dzięki romansowi z inną uczestniczką – Izabelą Kowalczyk. Sprawy między tą dwójką potoczyły się ekspresowo. Szybkie zauroczenie, czułości i seks przed kamerami, a wreszcie oświadczyny i (uwaga!) transmitowany i opłacony przez Polsat ślub. Niestety, małżonkowie decyzję o rozstaniu podjęli równie szybko, jak decyzję o ślubie.
Grzegorz Markocki zdobył popularność dzięki udziałowi w reality-show „Bar”, emitowanym przez stację Polsat. Jednak charyzmatyczny muzyk swoich sił przed kamerą próbował już wcześniej: pojawił się w filmie „Poniedziałek”, a w 1998 roku został zwycięzcą programu „Szansa na sukces”. Markocki na stałe zapisał się w historii polskich programów rozrywkowych dzięki romansowi z inną uczestniczką – Izabelą Kowalczyk. Sprawy między tą dwójką potoczyły się ekspresowo. Szybkie zauroczenie, czułości i seks przed kamerami, a wreszcie oświadczyny i (uwaga!) transmitowany i opłacony przez Polsat ślub. Niestety, małżonkowie decyzję o rozstaniu podjęli równie szybko, jak decyzję o ślubie.
Markocki w 2002 roku nagrał z zespołem The Crackers Band płytę pt. „Królem być rock’n rolla”. Na koncie ma też singiel pt. „Kiedy Mówisz Mi Kocham Cię”. Z zespołem The Beatlmen wypuścił album „Pozytywnie”. Prowadził też program „Hitmania”.
Markocki w 2002 roku nagrał z zespołem The Crackers Band płytę pt. „Królem być rock’n rolla”. Na koncie ma też singiel pt. „Kiedy Mówisz Mi Kocham Cię”. Z zespołem The Beatlmen wypuścił album „Pozytywnie”. Prowadził też program „Hitmania”. Piotr FotekReporter
Pani Małgorzata założyła firmę specjalizującą się w projektowaniu i aranżacji wnętrz. Przez jakiś czas zajmowała się także public relations. Dziś natomiast projektuje ubrania i maluje na tkaninach. Maier jest również prawdziwą artystką: maluje obrazy oraz rzeźbi. Choć w tym roku skończy 54 lata, wizualnie nie zmieniła się prawie wcale.
Pani Małgorzata założyła firmę specjalizującą się w projektowaniu i aranżacji wnętrz. Przez jakiś czas zajmowała się także public relations. Dziś natomiast projektuje ubrania i maluje na tkaninach. Maier jest również prawdziwą artystką: maluje obrazy oraz rzeźbi. Choć w tym roku skończy 54 lata, wizualnie nie zmieniła się prawie wcale.
Małgorzata Maier to kolejna uczestniczka pierwszej edycji polskiego „Big Brothera”. Choć od początku przebojowa blondynka była kreowana na czarny charakter, ostatecznie zajęła w programie trzecie miejsce i na dłużej zagrzała miejsce w telewizji. Zanim wzięła udział w show, prowadziła w rodzinnym Sosnowcu salon mody i szkołę modelek. Jednak popularność była tak ogromna, że musiała zamknąć interes i wyprowadzić się z miasta. Na antenie TVN prowadziła programy poświęcone aranżacji wnętrz („Dom pełen pomysłów” i „Kto was tak urządził”). W pewnym momencie Maier zrezygnowała jednak z kariery telewizyjnej.
Małgorzata Maier to kolejna uczestniczka pierwszej edycji polskiego „Big Brothera”. Choć od początku przebojowa blondynka była kreowana na czarny charakter, ostatecznie zajęła w programie trzecie miejsce i na dłużej zagrzała miejsce w telewizji. Zanim wzięła udział w show, prowadziła w rodzinnym Sosnowcu salon mody i szkołę modelek. Jednak popularność była tak ogromna, że musiała zamknąć interes i wyprowadzić się z miasta. Na antenie TVN prowadziła programy poświęcone aranżacji wnętrz („Dom pełen pomysłów” i „Kto was tak urządził”). W pewnym momencie Maier zrezygnowała jednak z kariery telewizyjnej.
Kobieta przyznaje, że mimo upływu czasu, wciąż jest rozpoznawalna. Okazało się też, że ma żyłkę do interesów. Michalak zajmuje się szeroko pojętym handlem, m.in. suplementami czy włosami używanymi przez fryzjerów do zagęszczania i przedłużania. Ma też doświadczenie w inwestycjach i ubezpieczeniach. Pani Manuela jest także absolwentką studiów psychologicznych. W 2002 roku wyszła za Tomasza Jabłońskiego. Niestety, związek nie przetrwał próby czasu, ale byli małżonkowie pozostają w przyjaźni. Nie zmieniła się za to jedno: umiłowanie poznanianki do śmiałych i oryginalnych stylizacji.
Kobieta przyznaje, że mimo upływu czasu, wciąż jest rozpoznawalna. Okazało się też, że ma żyłkę do interesów. Michalak zajmuje się szeroko pojętym handlem, m.in. suplementami czy włosami używanymi przez fryzjerów do zagęszczania i przedłużania. Ma też doświadczenie w inwestycjach i ubezpieczeniach. Pani Manuela jest także absolwentką studiów psychologicznych. W 2002 roku wyszła za Tomasza Jabłońskiego. Niestety, związek nie przetrwał próby czasu, ale byli małżonkowie pozostają w przyjaźni. Nie zmieniła się za to jedno: umiłowanie poznanianki do śmiałych i oryginalnych stylizacji.
Manuela Michalak serca telewidzów zdobyła dzięki poczuciu humoru i charakterystycznemu, zaraźliwemu śmiechowi. Nic dziwnego, że, pochodząca z Wielkopolski rubaszna blondynka, była o krok od zwycięstwa w pierwszej edycji programu „Big Brother”. Wraz z innymi uczestnikami show zagrała w dwóch filmach komediowych („Gulczas, a jak myślisz…” oraz „Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja”). Prowadziła także „Maraton uśmiechu”.
Manuela Michalak serca telewidzów zdobyła dzięki poczuciu humoru i charakterystycznemu, zaraźliwemu śmiechowi. Nic dziwnego, że, pochodząca z Wielkopolski rubaszna blondynka, była o krok od zwycięstwa w pierwszej edycji programu „Big Brother”. Wraz z innymi uczestnikami show zagrała w dwóch filmach komediowych („Gulczas, a jak myślisz…” oraz „Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja”). Prowadziła także „Maraton uśmiechu”.
Tymczasem Jolanta wzięła udział w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie", gdzie zajęła przedostatnie miejsce. W książce pt. "Inna" z 2012 roku Rutowicz zapewniała, że w "Big Brotherze" jedynie odgrywała, wymyśloną przez siebie, postać. Potem wycofała się z mediów. Rutowicz wygląda zupełnie inaczej niż przed laty, ale wciąż chętnie eksponuje zgrabną sylwetkę. 35-latka jest blondynką i mieszka w Miami. W mediach społecznościowych zamieszcza zdjęcia luksusowych samochodów i eleganckich wnętrz. Podobno pracuje jako modelka.
Tymczasem Jolanta wzięła udział w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie", gdzie zajęła przedostatnie miejsce. W książce pt. "Inna" z 2012 roku Rutowicz zapewniała, że w "Big Brotherze" jedynie odgrywała, wymyśloną przez siebie, postać. Potem wycofała się z mediów. Rutowicz wygląda zupełnie inaczej niż przed laty, ale wciąż chętnie eksponuje zgrabną sylwetkę. 35-latka jest blondynką i mieszka w Miami. W mediach społecznościowych zamieszcza zdjęcia luksusowych samochodów i eleganckich wnętrz. Podobno pracuje jako modelka.
Jola Rutowicz po raz pierwszy wzięła udział w programie „Big Brother” w 2007 roku, a jej przygoda z programem zakończyła się zwycięstwem. 23-letnią wówczas Jolę zaproszono do celebryckiej wersji formatu, w której wystąpił również Jarosław Jakimowicz. Choć na wizji (i krótko po programie) Jarosław i Jolanta deklarowali wzajemną miłość, po medialnym rozstaniu nie w smak było im wypominanie telewizyjnego romansu. Aktor tłumaczył się gęsto, sugerując, że jego związek z Jolą był pomysłem producentów, którzy chcieli w ten sposób podbić marną oglądalność. "Wszyscy dali się nabrać" - grzmiał w wywiadach.
Jola Rutowicz po raz pierwszy wzięła udział w programie „Big Brother” w 2007 roku, a jej przygoda z programem zakończyła się zwycięstwem. 23-letnią wówczas Jolę zaproszono do celebryckiej wersji formatu, w której wystąpił również Jarosław Jakimowicz. Choć na wizji (i krótko po programie) Jarosław i Jolanta deklarowali wzajemną miłość, po medialnym rozstaniu nie w smak było im wypominanie telewizyjnego romansu. Aktor tłumaczył się gęsto, sugerując, że jego związek z Jolą był pomysłem producentów, którzy chcieli w ten sposób podbić marną oglądalność. "Wszyscy dali się nabrać" - grzmiał w wywiadach.TricolorsEast News
Karolina Pachniewicz była najmłodszą uczestniczką pierwszego sezonu „Big Brothera”. W programie szybko stworzyła parę z Grzegorzem Mielcem. Dziewczyna była zakochana do tego stopnia, że gdy jej ukochany został wytypowany do opuszczenia domu Wielkiego Brata, zdecydowała się na drastyczny krok i sama pożegnała się z programem. Związek nie przetrwał jednak próby czasu.
Karolina Pachniewicz była najmłodszą uczestniczką pierwszego sezonu „Big Brothera”. W programie szybko stworzyła parę z Grzegorzem Mielcem. Dziewczyna była zakochana do tego stopnia, że gdy jej ukochany został wytypowany do opuszczenia domu Wielkiego Brata, zdecydowała się na drastyczny krok i sama pożegnała się z programem. Związek nie przetrwał jednak próby czasu.
Dziś pani Karolina mieszka w Wielkiej Brytanii wraz z partnerem i dwoma uroczymi pieskami. Jej pasją jest gotowanie, malowanie oraz urządzanie wnętrz. Ostatnio Karolina podzieliła się z fanami zaskakującą nowiną. Przyznała, że niedawno...została babcią! Jak to możliwe? Dziecko urodziła córka jej partnera.
Dziś pani Karolina mieszka w Wielkiej Brytanii wraz z partnerem i dwoma uroczymi pieskami. Jej pasją jest gotowanie, malowanie oraz urządzanie wnętrz. Ostatnio Karolina podzieliła się z fanami zaskakującą nowiną. Przyznała, że niedawno...została babcią! Jak to możliwe? Dziecko urodziła córka jej partnera.
Lato brał także udział w innych programach, m.in. "Idolu" (odpadł w szóstym odcinku finałowym) i "The Voice of Poland" (nie przeszedł eliminacji). Pracował w agencji reklamowej, był menadżerem, ale nigdy nie porzucił muzyki. Obecnie pracuje nad płytą. Zajmuje się także fotografią, a niektóre z jego prac możemy zobaczyć na Instagramie.
Lato brał także udział w innych programach, m.in. "Idolu" (odpadł w szóstym odcinku finałowym) i "The Voice of Poland" (nie przeszedł eliminacji). Pracował w agencji reklamowej, był menadżerem, ale nigdy nie porzucił muzyki. Obecnie pracuje nad płytą. Zajmuje się także fotografią, a niektóre z jego prac możemy zobaczyć na Instagramie.
Piotr Lato był jednym z najsympatyczniejszych uczestników pierwszego sezonu „Big Brothera”. Miłośnik muzyki zwany "Picią", z gitarą od Zbigniewa Hołdysa, szybko podbił serca nastolatek. Niestety, dom Wielkiego Brata opuścił dość szybko - poniósł karę za złamanie regulaminu.
Piotr Lato był jednym z najsympatyczniejszych uczestników pierwszego sezonu „Big Brothera”. Miłośnik muzyki zwany "Picią", z gitarą od Zbigniewa Hołdysa, szybko podbił serca nastolatek. Niestety, dom Wielkiego Brata opuścił dość szybko - poniósł karę za złamanie regulaminu.

Farba do kuchni i łazienki

Farba izolująca plamy nikotynowe, plamy z rdzy i zacieki

Zanim zaczniemy malowanie, musimy odpowiednio przygotować ściany
Zanim zaczniemy malowanie, musimy odpowiednio przygotować ściany123RF/PICSEL

Zanim zaczniesz

Prawidłowe nałożenie farby na wałek to podstawa
Prawidłowe nałożenie farby na wałek to podstawa123RF/PICSEL

1. Zacznij od konturowania

2. Nabieranie farby

Najpiękniejsze stacje metra na świecie

Moskiewskie metro uznawane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie, a przejażdżka nim to obowiązkowy punkt zwiedzania miasta. Wiele stacji to prawdziwe dzieła sztuki! 44 z nich zaliczono do obiektów dziedzictwa kulturowego Rosji. W przeciwieństwie do innych miast na świecie, metro w Moskwie nie powstało wyłącznie w celu transportowym, ale też ku chwale socjalizmu. Na zdjęciu: stacja Komsomolskaja. Barokowy styl z kryształowymi żyrandolami oraz mozaikami i ornamentami na ścianach sprawiają, że można się tu poczuć jak w pałacu. Głównym motywem wystroju jest rosyjska walka z najeźdźcami i zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej z III Rzeszą.
Moskiewskie metro uznawane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie, a przejażdżka nim to obowiązkowy punkt zwiedzania miasta. Wiele stacji to prawdziwe dzieła sztuki! 44 z nich zaliczono do obiektów dziedzictwa kulturowego Rosji. W przeciwieństwie do innych miast na świecie, metro w Moskwie nie powstało wyłącznie w celu transportowym, ale też ku chwale socjalizmu. Na zdjęciu: stacja Komsomolskaja. Barokowy styl z kryształowymi żyrandolami oraz mozaikami i ornamentami na ścianach sprawiają, że można się tu poczuć jak w pałacu. Głównym motywem wystroju jest rosyjska walka z najeźdźcami i zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej z III Rzeszą. 123RF/PICSEL
Metro 2 ma umożliwić ewakuację najważniejszych członków aparatu władzy i ich transport w bezpieczne miejsce w razie ataku na stolicę czy na czas sytuacji kryzysowych. Według relacji byłego mera Moskwy, Gawriiła Popowa, systemu tego użyto w sierpniu 1991 roku do ewakuacji uczestników puczu moskiewskiego. Na zdjęciu: stacja Prospekt Mira. Motywem przewodnim wystroju jest rozwój rolnictwa w ZSRR. Kolumny zostały pokryte jasnym marmurem i ozdobione płaskorzeźbami z licznymi motywami roślinnymi.
Metro 2 ma umożliwić ewakuację najważniejszych członków aparatu władzy i ich transport w bezpieczne miejsce w razie ataku na stolicę czy na czas sytuacji kryzysowych. Według relacji byłego mera Moskwy, Gawriiła Popowa, systemu tego użyto w sierpniu 1991 roku do ewakuacji uczestników puczu moskiewskiego. Na zdjęciu: stacja Prospekt Mira. Motywem przewodnim wystroju jest rozwój rolnictwa w ZSRR. Kolumny zostały pokryte jasnym marmurem i ozdobione płaskorzeźbami z licznymi motywami roślinnymi.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, oprócz dostępnych dla wszystkich obywateli linii, w Moskwie istnieje jedyne na świecie tajne metro – znane jako Metro 2. Podobno składa się ono składa się ono z trzech linii i jest nadzorowane przez służby specjalne. Na zdjęciu: stacja Płoszczad' Riewolucyi. Umieszczono na niej 76 rzeźb z brązu przedstawiających lud sowiecki i symbolizujących jego chwalebną przeszłość.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, oprócz dostępnych dla wszystkich obywateli linii, w Moskwie istnieje jedyne na świecie tajne metro – znane jako Metro 2. Podobno składa się ono składa się ono z trzech linii i jest nadzorowane przez służby specjalne. Na zdjęciu: stacja Płoszczad' Riewolucyi. Umieszczono na niej 76 rzeźb z brązu przedstawiających lud sowiecki i symbolizujących jego chwalebną przeszłość.
Najpiękniejsze stacje leżą na linii Kolcewaja, która biegnie wokół centrum Moskwy. Jedna z teorii na temat jej powstania mówi, że nadzorujący przebieg prac Stalin postawił na planach metra kubek z kawą. Naczynie zostawiło brązowy okrąg i tak narodził się pomysł zbudowania linii o nietypowym kształcie. Na schematach do dziś linia Kolcewaja jest oznaczona brązowym kolorem – niczym kawa. Na zdjęciu: stacja Nowoslobodskaja. Pylony pokryte białym marmurem ozdobiono 32 podświetlonymi witrażami z ozdobnymi mosiężnymi ramami. Wnętrze oświetlają stożkowe żyrandole.
Najpiękniejsze stacje leżą na linii Kolcewaja, która biegnie wokół centrum Moskwy. Jedna z teorii na temat jej powstania mówi, że nadzorujący przebieg prac Stalin postawił na planach metra kubek z kawą. Naczynie zostawiło brązowy okrąg i tak narodził się pomysł zbudowania linii o nietypowym kształcie. Na schematach do dziś linia Kolcewaja jest oznaczona brązowym kolorem – niczym kawa. Na zdjęciu: stacja Nowoslobodskaja. Pylony pokryte białym marmurem ozdobiono 32 podświetlonymi witrażami z ozdobnymi mosiężnymi ramami. Wnętrze oświetlają stożkowe żyrandole.
Każda z ozdobnych stacji moskiewskiego metra prezentuje inny styl i upamiętania ważne wydarzenia z historii ZSRR. Zgodnie z zamysłem projektantów – ich wnętrza niemal rzucają na kolana. To wzorcowy przykład architektury socrealizmu, na który nie szczędzono materiałów, pieniędzy, ani ludzkich sił. Na zdjęciu: stacja Kijewskaja. Motyw przewodni nawiązuje do przyjaźni między narodem ukraińskim i rosyjskim. Na peronach zobaczymy mozaiki przedstawiające relację miedzy tymi nacjami.
Każda z ozdobnych stacji moskiewskiego metra prezentuje inny styl i upamiętania ważne wydarzenia z historii ZSRR. Zgodnie z zamysłem projektantów – ich wnętrza niemal rzucają na kolana. To wzorcowy przykład architektury socrealizmu, na który nie szczędzono materiałów, pieniędzy, ani ludzkich sił. Na zdjęciu: stacja Kijewskaja. Motyw przewodni nawiązuje do przyjaźni między narodem ukraińskim i rosyjskim. Na peronach zobaczymy mozaiki przedstawiające relację miedzy tymi nacjami.
Kolejnym miastem, w którym warto zejść się do podziemi, jest Sztokholm. Metro służy tutaj nie tylko jako środek transportu, ale ma też swój niepowtarzalny klimat. Sami mieszkańcy miasta z dumą nazywają je najdłuższą galerią sztuki na świecie. Całkowita długość wszystkich linii wynosi 110 km. Ponad 90 stacji ozdobionych jest rzeźbami, obrazami, mozaikami czy innymi instalacjami 150 artystów. Na zdjęciu: skalna stacja Tekniska Högskolan, zaprojektowana przez Michaela Granita i Pera H. Reimersa.
Kolejnym miastem, w którym warto zejść się do podziemi, jest Sztokholm. Metro służy tutaj nie tylko jako środek transportu, ale ma też swój niepowtarzalny klimat. Sami mieszkańcy miasta z dumą nazywają je najdłuższą galerią sztuki na świecie. Całkowita długość wszystkich linii wynosi 110 km. Ponad 90 stacji ozdobionych jest rzeźbami, obrazami, mozaikami czy innymi instalacjami 150 artystów. Na zdjęciu: skalna stacja Tekniska Högskolan, zaprojektowana przez Michaela Granita i Pera H. Reimersa.
Sztokholmskie metro zostało zaprojektowane w taki sposób, aby spełniało jednocześnie funkcję transportu publicznego i umożliwiało ludziom kontakt ze sztuką. W końcu to tutaj każdego dnia przewijają się tysiące zmęczonych mieszkańców – dlaczego nie umilić im w ten sposób podróży i pozwolić na obcowanie z czymś pięknym? Na zdjęciu: T-centralen - główna stacja miasta, którą przecinają wszystkie linie. Możemy tutaj podziwiać piękne, biało-niebieskie malowidła z żółtymi elementami, autorstwa Pera Olofa Ultvedta.
Sztokholmskie metro zostało zaprojektowane w taki sposób, aby spełniało jednocześnie funkcję transportu publicznego i umożliwiało ludziom kontakt ze sztuką. W końcu to tutaj każdego dnia przewijają się tysiące zmęczonych mieszkańców – dlaczego nie umilić im w ten sposób podróży i pozwolić na obcowanie z czymś pięknym? Na zdjęciu: T-centralen - główna stacja miasta, którą przecinają wszystkie linie. Możemy tutaj podziwiać piękne, biało-niebieskie malowidła z żółtymi elementami, autorstwa Pera Olofa Ultvedta.
Na 100 stacji aż 38 wykuto w skale, stanowiącej jednocześnie ich sklepienie. Nie da się ukryć, że to one wyglądają najbardziej imponująco. Zjeżdżając do nich ruchomymi schodami, ma się wrażenie, że wkracza się do jaskini. Na zdjęciu: Stacja Stadion - chyba najbardziej kolorowa ze wszystkich stacji sztokholmskiego metra. W oczy rzuca się wymalowana wielka tęcza, a na ścianach wiszą herby klubów. Przystanek ten został poświęcony Olimpiadzie z 1912 roku.
Na 100 stacji aż 38 wykuto w skale, stanowiącej jednocześnie ich sklepienie. Nie da się ukryć, że to one wyglądają najbardziej imponująco. Zjeżdżając do nich ruchomymi schodami, ma się wrażenie, że wkracza się do jaskini. Na zdjęciu: Stacja Stadion - chyba najbardziej kolorowa ze wszystkich stacji sztokholmskiego metra. W oczy rzuca się wymalowana wielka tęcza, a na ścianach wiszą herby klubów. Przystanek ten został poświęcony Olimpiadzie z 1912 roku. 123RF/PICSEL
Wnętrze wulkanu, a może powierzchnia Marsa? Nic z tych rzeczy! To kolejna skalna stacja metra w stolicy Szwecji – Radhuset. Przystanek ten przywodzi na myśl grotę skalną, a główne wejście prezentuje się naprawdę imponująco!
Wnętrze wulkanu, a może powierzchnia Marsa? Nic z tych rzeczy! To kolejna skalna stacja metra w stolicy Szwecji – Radhuset. Przystanek ten przywodzi na myśl grotę skalną, a główne wejście prezentuje się naprawdę imponująco!123RF/PICSEL
Kungstradgarden to stacja, której wystrój nawiązuje do dawnych francuskich ogrodów. Jest on dziełem Ulrika Samuelsona. Można tu oglądać lampy gazowe, które w przeszłości oświetlały ulice miasta, a także fragmenty zburzonego w 1825 roku pałacu Makalös.
Kungstradgarden to stacja, której wystrój nawiązuje do dawnych francuskich ogrodów. Jest on dziełem Ulrika Samuelsona. Można tu oglądać lampy gazowe, które w przeszłości oświetlały ulice miasta, a także fragmenty zburzonego w 1825 roku pałacu Makalös. 123RF/PICSEL
Co ciekawe, stacja Kungstradgarden to jedyne miejsce w Europie Północnej, gdzie żyje pająk Lessertia dentichelis. Poza nią spotkamy go na Wyspach Kanaryjskich, Maderze, Litwie, w Kanadzie czy Nowej Zelandii.
Co ciekawe, stacja Kungstradgarden to jedyne miejsce w Europie Północnej, gdzie żyje pająk Lessertia dentichelis. Poza nią spotkamy go na Wyspach Kanaryjskich, Maderze, Litwie, w Kanadzie czy Nowej Zelandii.123RF/PICSEL
Wygląd stacji Tensta miał sprawić, by liczni imigranci żyjący w Sztokholmie, poczuli się tu lepiej. Zobaczmy tu dwa polskie akcenty. Jednym z nich jest cytat z inwokacji w “Panu Tadeuszu”, a drugim instalacja ze słowem "przyjaźń" w 18 językach – w tym polskim.
Wygląd stacji Tensta miał sprawić, by liczni imigranci żyjący w Sztokholmie, poczuli się tu lepiej. Zobaczmy tu dwa polskie akcenty. Jednym z nich jest cytat z inwokacji w “Panu Tadeuszu”, a drugim instalacja ze słowem "przyjaźń" w 18 językach – w tym polskim.
Skalna stacja Solna Centrum to dzieło autorstwa Anedrsa Åberga i Karla-Olova Björka. Utrzymana w czerwono-zielonej kolorystyce przedstawia problemy ekologiczne lat 70., takie jak: rozwój miasta, wycinanie i wypalanie lasów, rozwój przemysłu itp.
Skalna stacja Solna Centrum to dzieło autorstwa Anedrsa Åberga i Karla-Olova Björka. Utrzymana w czerwono-zielonej kolorystyce przedstawia problemy ekologiczne lat 70., takie jak: rozwój miasta, wycinanie i wypalanie lasów, rozwój przemysłu itp.123RF/PICSEL
Podczas jej powstawania nie obyło się bez kontrowersji. Niektórym mieszkańcom projekty przywodziły na myśl… piekło. I nic dziwnego – krwista czerwień nad głowami może budzić grozę. Jednak celem projektantów nie było straszenie ludzi, ale zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane z nadmierną eksploatacją środowiska naturalnego.
Podczas jej powstawania nie obyło się bez kontrowersji. Niektórym mieszkańcom projekty przywodziły na myśl… piekło. I nic dziwnego – krwista czerwień nad głowami może budzić grozę. Jednak celem projektantów nie było straszenie ludzi, ale zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane z nadmierną eksploatacją środowiska naturalnego.
Za najpiękniejszą stację w Sankt Petersburgu uważa się Avtovo. Znalazła się nawet na liście najpiękniejszych stacji świata dziennika Guardian. Wystrój upamiętnia obronę Leningradu podczas II wojny światowej oraz Piotrogrodu z 1919 roku. Wzrok przykuwają bogato zdobione kolumny i żyrandole.
Za najpiękniejszą stację w Sankt Petersburgu uważa się Avtovo. Znalazła się nawet na liście najpiękniejszych stacji świata dziennika Guardian. Wystrój upamiętnia obronę Leningradu podczas II wojny światowej oraz Piotrogrodu z 1919 roku. Wzrok przykuwają bogato zdobione kolumny i żyrandole.
Artystyczny projekt, którego celem było uatrakcyjnienie przestrzeni publicznej w Neapolu, sprawił, że wiele stacji metra przekształciło się w podziemne galerie sztuki współczesnej. Jedną z nich jest Toledo, w której niebieska mozaika na ścianach i sklepieniu w połączeniu z grą świateł zapiera dech w piersiach.
Artystyczny projekt, którego celem było uatrakcyjnienie przestrzeni publicznej w Neapolu, sprawił, że wiele stacji metra przekształciło się w podziemne galerie sztuki współczesnej. Jedną z nich jest Toledo, w której niebieska mozaika na ścianach i sklepieniu w połączeniu z grą świateł zapiera dech w piersiach.
Stacja Olaias w Lizbonie zaskakuje wielokolorowymi instalacjami. Jej ściany są ozdobione geometrycznymi formami, a sufit przypomina witraż. Całość robi ogromne wrażenie, a abstrakcyjne wzory z kolorowego szkła urozmaicają czas oczekującym na metro pasażerom.
Stacja Olaias w Lizbonie zaskakuje wielokolorowymi instalacjami. Jej ściany są ozdobione geometrycznymi formami, a sufit przypomina witraż. Całość robi ogromne wrażenie, a abstrakcyjne wzory z kolorowego szkła urozmaicają czas oczekującym na metro pasażerom.
Do ciekawych stacji metra należy również BurJuman w Dubaju, która jest urządzona z iście sułtańskim przepychem. Jej największą atrakcją są wielkie, kolorowe żyrandole, przypominające podświetlone na niebiesko sople lodu.
Do ciekawych stacji metra należy również BurJuman w Dubaju, która jest urządzona z iście sułtańskim przepychem. Jej największą atrakcją są wielkie, kolorowe żyrandole, przypominające podświetlone na niebiesko sople lodu.123RF/PICSEL
Najbardziej charakterystycznym elementem warszawskiej stacji Plac Wilsona jest kopuła oświetlająca wnętrze na różne kolory. W zależności od pory dnia, świeci ona na czerwono, fioletowo, niebiesko lub zielono. W lutym 2014 roku CNN uznało ją za jedną z najbardziej imponujących stacji metra w Europie.
Najbardziej charakterystycznym elementem warszawskiej stacji Plac Wilsona jest kopuła oświetlająca wnętrze na różne kolory. W zależności od pory dnia, świeci ona na czerwono, fioletowo, niebiesko lub zielono. W lutym 2014 roku CNN uznało ją za jedną z najbardziej imponujących stacji metra w Europie.

3. Malowanie ściany

Malowanie części ścian na inny kolor

Malowanie części ściany na inny kolor nie jest takie trudne jak to się wydaje
Malowanie części ściany na inny kolor nie jest takie trudne jak to się wydajemateriały prasowe

Pierwsza pomoc w razie komplikacji

Wybór odpowiedniego sprzętu ma ogromne znaczenie
Wybór odpowiedniego sprzętu ma ogromne znaczenie123RF/PICSEL
Malowanie ścian jest stosunkowo proste. Wystarczy przestrzegać kilku zasad
Malowanie ścian jest stosunkowo proste. Wystarczy przestrzegać kilku zasad123RF/PICSEL

Sportowcy, którzy czerpią siłę z roślin

Czesława Langa znamy głównie z osiągnięć w kolarstwie. To nasz wicemistrz olimpijski, medalista szosowych mistrzostw świata, organizator Tour de Pologne. Kilka lat temu, po problemach zdrowotnych, wykluczył z diety wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego. Na dietę wegańską przeszła też jego żona. Lang swój dzień zaczyna od soku z marchwi i kaszy jaglanej. Na obiad do ryżu jada warzywa oraz rośliny strączkowe. Jak sam przyznaje, czuje się świetnie jak nigdy przedtem. - Mam 65 lat, nie mam czasu na wielkie treningi, ale metabolizm poprawił mi się tak, że ważę teraz tylko dwa kilo więcej, niż gdy byłem zawodnikiem. Wsiadam na rower, jadę i nie czuję zmęczenia. Potrafię przejechać 100 km ze średnią 40 km/h. Młodzi nie nadążają - przyznaje Lang w jednym z wywiadów. - W zdrowym ciele zdrowy duch! Dzięki zmianie nawyków jedzeniowych bardziej cieszymy się życiem. Jesteśmy bardziej energetyczni - dodaje.
Czesława Langa znamy głównie z osiągnięć w kolarstwie. To nasz wicemistrz olimpijski, medalista szosowych mistrzostw świata, organizator Tour de Pologne. Kilka lat temu, po problemach zdrowotnych, wykluczył z diety wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego. Na dietę wegańską przeszła też jego żona. Lang swój dzień zaczyna od soku z marchwi i kaszy jaglanej. Na obiad do ryżu jada warzywa oraz rośliny strączkowe. Jak sam przyznaje, czuje się świetnie jak nigdy przedtem. - Mam 65 lat, nie mam czasu na wielkie treningi, ale metabolizm poprawił mi się tak, że ważę teraz tylko dwa kilo więcej, niż gdy byłem zawodnikiem. Wsiadam na rower, jadę i nie czuję zmęczenia. Potrafię przejechać 100 km ze średnią 40 km/h. Młodzi nie nadążają - przyznaje Lang w jednym z wywiadów. - W zdrowym ciele zdrowy duch! Dzięki zmianie nawyków jedzeniowych bardziej cieszymy się życiem. Jesteśmy bardziej energetyczni - dodaje.
Wiele osób sądzi, że wegetarianizm i weganizm to nowa moda, a osoby aktywnie trenujące mogą pozwolić sobie na dietę bezmięsną dopiero, gdy ich mięśnie i kondycja są już rozwinięte. Wielu jest sportowców, którzy nie jedzą mięsa od dziecka lub okresu dojrzewania i mają się świetnie. Przykładem jest Fiona Oakes, która biega maratony w skrajnie nieprzyjaznych warunkach – na biegunach czy na Saharze (ponad 250-kilometrowy Marathon des Sables). Sportowców wytrzymałościowych niejedzących mięsa jest o wiele, wiele więcej, a fakt, że osiągają rewelacyjne wyniki powinien rozwiać wątpliwości niedowiarków. Rośliny to siła!
Wiele osób sądzi, że wegetarianizm i weganizm to nowa moda, a osoby aktywnie trenujące mogą pozwolić sobie na dietę bezmięsną dopiero, gdy ich mięśnie i kondycja są już rozwinięte. Wielu jest sportowców, którzy nie jedzą mięsa od dziecka lub okresu dojrzewania i mają się świetnie. Przykładem jest Fiona Oakes, która biega maratony w skrajnie nieprzyjaznych warunkach – na biegunach czy na Saharze (ponad 250-kilometrowy Marathon des Sables). Sportowców wytrzymałościowych niejedzących mięsa jest o wiele, wiele więcej, a fakt, że osiągają rewelacyjne wyniki powinien rozwiać wątpliwości niedowiarków. Rośliny to siła!
Dave Scott jest natomiast znany z rekordowej liczby zwycięstw w prestiżowym triatlonie Iron Man (3,86 km pływania, 180,2 km na rowerze i 42,195 km biegu). Po przejściu na wegetarianizm, wygrał aż sześć razy.
Dave Scott jest natomiast znany z rekordowej liczby zwycięstw w prestiżowym triatlonie Iron Man (3,86 km pływania, 180,2 km na rowerze i 42,195 km biegu). Po przejściu na wegetarianizm, wygrał aż sześć razy. Getty Images
Brendan Brazier jest kanadyjskim triathlonistą i ultramaratończykiem będącym na diecie wegańskiej. Podobnie Scott Jurek, który biega najcięższe ultramaratony na świecie i jest jednym z najbardziej utytułowanych sportowców w swojej dziedzinie.
Brendan Brazier jest kanadyjskim triathlonistą i ultramaratończykiem będącym na diecie wegańskiej. Podobnie Scott Jurek, który biega najcięższe ultramaratony na świecie i jest jednym z najbardziej utytułowanych sportowców w swojej dziedzinie. Getty Images
Utytułowany pięściarz zawodowy, Timothy Bradley, nie jest może tak bardzo znany jak Tyson, ze względu na to, że walczy w lżejszych kategoriach wagowych. Stoczył 31 walk, wszystkie zakończyły się zwycięstwem. Ponadto zdobył pasy mistrzowskie federacji WBO i WBC. - Na diecie wegańskiej zawsze mam energię, czasem tak ogromną, że miewam problemy ze snem w nocy. Czujesz lekkość, a nie ciężar. To ważna rzecz dla każdego sportowca, niezależnie od dyscypliny, którą uprawia. – przyznaje sportowiec.
Utytułowany pięściarz zawodowy, Timothy Bradley, nie jest może tak bardzo znany jak Tyson, ze względu na to, że walczy w lżejszych kategoriach wagowych. Stoczył 31 walk, wszystkie zakończyły się zwycięstwem. Ponadto zdobył pasy mistrzowskie federacji WBO i WBC. - Na diecie wegańskiej zawsze mam energię, czasem tak ogromną, że miewam problemy ze snem w nocy. Czujesz lekkość, a nie ciężar. To ważna rzecz dla każdego sportowca, niezależnie od dyscypliny, którą uprawia. – przyznaje sportowiec.
Jeśli Mike Tyson, mięsożerca najwyższego szczebla przerzucił się na weganizm, to każdy może. Były bokser przestał jeść mięso z powodu złego stanu zdrowia i grożącego mu zawału serca. W pewnym momencie dla jego nadciśnienia zabrakło już skali, w kość dawał reumatyzm, a z powodu płytkiego oddechu czuł się jak niedotleniony. Zachwycony samopoczuciem po przejściu na wegetarianizm, od 2009 roku twardo trzyma się diety. - Mam więcej energii i to mi pomaga zachować pozytywne nastawienie. Nie zdawałem sobie sprawy, jaki ociężały byłem, kiedy jadłem mięso. Nigdy nie odczuwałem tego w 100 proc., aż wyeliminowałem je z mojej diety. Teraz nie wyobrażam sobie, że mógłbym wrócić do jedzenia mięsa. Czuję się niesamowicie. – przyznaje w jednym z wywiadów.
Jeśli Mike Tyson, mięsożerca najwyższego szczebla przerzucił się na weganizm, to każdy może. Były bokser przestał jeść mięso z powodu złego stanu zdrowia i grożącego mu zawału serca. W pewnym momencie dla jego nadciśnienia zabrakło już skali, w kość dawał reumatyzm, a z powodu płytkiego oddechu czuł się jak niedotleniony. Zachwycony samopoczuciem po przejściu na wegetarianizm, od 2009 roku twardo trzyma się diety. - Mam więcej energii i to mi pomaga zachować pozytywne nastawienie. Nie zdawałem sobie sprawy, jaki ociężały byłem, kiedy jadłem mięso. Nigdy nie odczuwałem tego w 100 proc., aż wyeliminowałem je z mojej diety. Teraz nie wyobrażam sobie, że mógłbym wrócić do jedzenia mięsa. Czuję się niesamowicie. – przyznaje w jednym z wywiadów.
Patrik Baboumian w 2011 wygrał krajowe zawody strongam w Niemczech, będąc już weganinem. Jak sam mówi, jedzenie mięsa porzucił z powodów etycznych w 2005 roku, kilka lat później przeszedł na weganizm. Mimo, iż obawiał się jak to wpłynie na karierę siłacza, ku jemu zaskoczeniu zaczął osiągać jeszcze lepsze wyniki i ustanawiać kolejne, światowe rekordy. - Blisko dwa lata po przejściu na weganizm jestem silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, z dnia na dzień poprawiam swoje wyniki. Nie słuchajcie tych samozwańczych guru odżywiania i przemysłu suplementów, którzy próbują wam wmówić, że potrzebujecie mięsa, jajek i nabiału, żeby zapewnić sobie wystarczającą ilość białka. Istnieje wiele roślinnych zamienników, a wasze ciało jeszcze wam podziękuje za to, że przestaniecie karmić je martwym pożywieniem. Przejdźcie na weganizm i poczujcie siłę! – przyznaje strongman.
Patrik Baboumian w 2011 wygrał krajowe zawody strongam w Niemczech, będąc już weganinem. Jak sam mówi, jedzenie mięsa porzucił z powodów etycznych w 2005 roku, kilka lat później przeszedł na weganizm. Mimo, iż obawiał się jak to wpłynie na karierę siłacza, ku jemu zaskoczeniu zaczął osiągać jeszcze lepsze wyniki i ustanawiać kolejne, światowe rekordy. - Blisko dwa lata po przejściu na weganizm jestem silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, z dnia na dzień poprawiam swoje wyniki. Nie słuchajcie tych samozwańczych guru odżywiania i przemysłu suplementów, którzy próbują wam wmówić, że potrzebujecie mięsa, jajek i nabiału, żeby zapewnić sobie wystarczającą ilość białka. Istnieje wiele roślinnych zamienników, a wasze ciało jeszcze wam podziękuje za to, że przestaniecie karmić je martwym pożywieniem. Przejdźcie na weganizm i poczujcie siłę! – przyznaje strongman.
Arnolda Schwarzenegger’a nie trzeba specjalnie przedstawiać, choć w ostatnich latach pokazał nieco inną stronę swojej osobowości. Nową postawą zadziwił wiele osób na całym świecie - szczególnie wielbicieli steków i kurczaków. Schwarzeneger, światowej sławy kulturysta przez całe swoje życie zjadł tony mięsa. Dzisiaj przyznaje, że kilkadziesiąt lat temu kulturyści opierali swoją dietę wyłącznie na mięsie z powodu braku wiedzy na temat odżywiania. Od kilku lat jest twarzą głośnej kampanii „Less meat, less heat” (mniej mięsa, mniej ciepła) nawołującej do zmniejszenia spożycia mięsa, w trosce o środowisko naturalne. Były kulturysta jest pełen uznania dla diety bezmięsnej, nie jest jednak 100 procentowym weganinem. Jak przyznaje, jedynymi produktami odzwierzęcymi jakie spożywa są jajka. Choć ma już 72 lata, jego ciało w ogóle nie zdradza wieku. Niedawno przeszedł operację na otwartym sercu, która radykalnie zmieniła jego podejście do zdrowych nawyków żywieniowych.
Arnolda Schwarzenegger’a nie trzeba specjalnie przedstawiać, choć w ostatnich latach pokazał nieco inną stronę swojej osobowości. Nową postawą zadziwił wiele osób na całym świecie - szczególnie wielbicieli steków i kurczaków. Schwarzeneger, światowej sławy kulturysta przez całe swoje życie zjadł tony mięsa. Dzisiaj przyznaje, że kilkadziesiąt lat temu kulturyści opierali swoją dietę wyłącznie na mięsie z powodu braku wiedzy na temat odżywiania. Od kilku lat jest twarzą głośnej kampanii „Less meat, less heat” (mniej mięsa, mniej ciepła) nawołującej do zmniejszenia spożycia mięsa, w trosce o środowisko naturalne. Były kulturysta jest pełen uznania dla diety bezmięsnej, nie jest jednak 100 procentowym weganinem. Jak przyznaje, jedynymi produktami odzwierzęcymi jakie spożywa są jajka. Choć ma już 72 lata, jego ciało w ogóle nie zdradza wieku. Niedawno przeszedł operację na otwartym sercu, która radykalnie zmieniła jego podejście do zdrowych nawyków żywieniowych.
- Czy można być silnym jak wół i jednocześnie nie jeść mięsa? A czy widziałeś kiedyś, żeby wół jadł mięso? - To jedna z wielu anegdot, która pada w dokumencie o weganizmie "The Game Changers". Nie jest to kolejny film, który mówi, że powinniśmy jeść marchewki, bo zwierzęta cierpią. Obala zaś największy mit, w który wiele osób wierzyło i nadal wierzy. Mówi się, że mięso to siła, że dieta wegańska osłabia organizm, prowadzi do niedoborów, a człowiek powinien jeść produkty pochodzenia zwierzęcego, bo jest gatunkiem mięsożernym. Weganie i wegetarianie, w tym światowej sławy sportowcy i mistrzowie olimpijscy stanowczo temu zaprzeczają. By w to uwierzyć, musieli przetestować dietę roślinną na własnej skórze. Venus i Serena Williams to absolutne gwiazdy światowego tenisa. Mało kto przez tak długi czas utrzymuje wysoką formę. Venus cierpi na chorobę autoimmunologiczną, objawiającą się bólami stawów, uszkodzeniem gruczołów łzowych i poczuciem dużego zmęczenia. Kiedy zdiagnozowano u niej zespół Sjögrena przeszła na dietę wegańską, a za jej śladami w ramach wsparcia podążyła Serena. W dalszym ciągu startują w zawodach i osiągają świetne wyniki. Jeśli więc myślisz, że chodząc dwa razy w tygodniu na basem czy trenując od czasu do czasu na siłowni nie powinieneś rezygnować z mięsa, już wiesz, że uzasadnienie to nie ma sensu.
- Czy można być silnym jak wół i jednocześnie nie jeść mięsa? A czy widziałeś kiedyś, żeby wół jadł mięso? - To jedna z wielu anegdot, która pada w dokumencie o weganizmie "The Game Changers". Nie jest to kolejny film, który mówi, że powinniśmy jeść marchewki, bo zwierzęta cierpią. Obala zaś największy mit, w który wiele osób wierzyło i nadal wierzy. Mówi się, że mięso to siła, że dieta wegańska osłabia organizm, prowadzi do niedoborów, a człowiek powinien jeść produkty pochodzenia zwierzęcego, bo jest gatunkiem mięsożernym. Weganie i wegetarianie, w tym światowej sławy sportowcy i mistrzowie olimpijscy stanowczo temu zaprzeczają. By w to uwierzyć, musieli przetestować dietę roślinną na własnej skórze. Venus i Serena Williams to absolutne gwiazdy światowego tenisa. Mało kto przez tak długi czas utrzymuje wysoką formę. Venus cierpi na chorobę autoimmunologiczną, objawiającą się bólami stawów, uszkodzeniem gruczołów łzowych i poczuciem dużego zmęczenia. Kiedy zdiagnozowano u niej zespół Sjögrena przeszła na dietę wegańską, a za jej śladami w ramach wsparcia podążyła Serena. W dalszym ciągu startują w zawodach i osiągają świetne wyniki. Jeśli więc myślisz, że chodząc dwa razy w tygodniu na basem czy trenując od czasu do czasu na siłowni nie powinieneś rezygnować z mięsa, już wiesz, że uzasadnienie to nie ma sensu.

Szybki remont "pi razy drzwi"

Okładka książki "Robię sobie remont"
Okładka książki "Robię sobie remont"materiały prasowe

Co do kolorów...

Fragment książki
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?