Prusznik: Kalifornijski bez obsypany burzą kwiatów

Jest wśród krzewów ozdobnych taki, na którego absolutnie nie da się nie zwrócić uwagi. Prusznik - bo o nim właśnie mowa - wzrok przechodniów przykuwa przepięknymi, przyjmującymi urzekające (m.in chabrowo-niebieskie) barwy kwiatami. Na pierwszy rzut oka przypomina lilaka - zresztą bzem kalifornijskim jest często nazywany - ale przy dokładniejszym oglądzie można dostrzec pomiędzy nimi diametralne różnice. Prusznik rośnie bujnie, a w okresie letnim jest zwykle obsypany burzą kwiatów i tym samym przepięknie zdobi ogrody i tarasy. Nie można odmówić mu uroku, gdyż jest pod wieloma względami wyjątkowo oryginalny i choćby dlatego warto poświęcić mu nieco uwagi. Jakie stanowisko najlepiej sprawdzi się w przypadku prusznika? Dlaczego gleba, w której rośnie, powinna być żyzna, a zabieg podcinania jest wręcz wymagany? Odpowiedź na te i inne pytania oraz garść cennych informacji na temat rośliny można znaleźć poniżej.

Prusznik - cudnie kwitnie
Prusznik - cudnie kwitnie ©123RF/PICSEL
Hortiterapia, czyli lecznicza moc ogrodówInteria.tv

Prusznik: Kilka słów o roślinie

Prusznik ma swoje wymagania
©123RF/PICSEL

Prusznik naturalnie porasta kraje Ameryki Północnej i Środkowej. Należy do rodziny szakłakowatych (Rhamnaceae). W polskiej strefie klimatycznej, aby przetrwał, musi być odpowiednio zabezpieczony przez mrozami i wiatrem. W warunkach naturalnych zyskuje imponujące rozmiary, sięgające nawet 4 metrów. Prusznik nie bez powodu często określany jest bzem kalifornijskim. Podobnie jak lilak przykuwa uwagę cudownymi kwiatostanami, które są jego największym atutem. Zwykle kwitnie od maja do września. W tym okresie roślina wprost ugina się pod ciężarem burzy kwiatów. Uroku prusznikowi dodają także ciemnozielone, nieco jajowate, skórzaste liście. Odmiany prusznika dzielą się na zimozielone i zrzucające liście na zimę.

Prusznik: Jakie stanowisko jest dla niego optymalne?

Warto podjąć wyzwanie i zdecydować się na uprawę prusznika, choćby z uwagę na jego nietuzinkową urodę. Jeśli zada się nieco trudu, roślina z pewnością odwdzięczy się przepięknymi kwiatami. Pod względem stanowiska optymalnym rozwiązaniem jest dla prusznika miejsce jasne i bardzo słoneczne. (Południowa ściana domu bądź ogrodzenia to wybór wręcz doskonały).

Prusznik najlepiej rośnie na żyznej glebie

Prusznik zwany kalifornijskim bzem
©123RF/PICSEL

Prusznik wymaga żyznego podłoża. Najlepiej wzrasta na glebie próchniczej, przepuszczalnej i lekko wilgotnej o obojętnym odczynie pH. Równie kluczowym w pielęgnacji prusznika zabiegiem jest podlewanie. Roślina zarówno bardzo źle znosi suszę suszę jak i nadmiar wody. Dlatego doskonałym rozwiązaniem jest nawadnianie systematyczne, ale przy tym umiarkowane.

Prusznik wymaga regularnego nawożenia

Prusznik - choćby z racji swojego egzotycznego pochodzenia - wymaga regularnego nawożenia. Najlepiej wykorzystać w tym celu wzbogacone w minerały wieloskładnikowe preparaty dedykowane dla roślin kwitnących (na przykład róż). Jeśli zasilanie będzie powtarzane regularnie, roślina znacznie bujniej zakwitnie. W tym miejscu nadmienić warto, że po okresie kwitnienia - zresztą podobnie jak w przypadku lilaków - warto usuwać z krzewów kwiatostany. (Zabieg ten również wspiera bardziej obfite kwitnienie rośliny).

Prusznik powinien być regularnie podcinany

Prusznik obsypany kwiatami
©123RF/PICSEL

By prusznik prezentował się bujnie i okazale, należy wykonywać zabieg podcinania. Najlepiej przeprowadzić go wiosną, dzięki czemu utrzyma się ładny pokrój krzewu. Prusznik może być rozmnażany przez sadzonki. Należy pobrać je latem i ukorzenić w wilgotnym torfie, a gdy wiosną wypuszczą liście, przesadzić do doniczek.

Prusznik źle znosi mrozy, dlatego wymaga ochrony

Prusznik niezbyt dobrze radzi sobie z wiatrem i mrozami, dlatego trzeba go odpowiednio zabezpieczyć przed niekorzystnymi czynnikami klimatycznymi. Korzenie najlepiej zabezpieczyć warstwą torfu lub kory, a górną część rośliny otulić agrowłókniną lub słomianą matą. Warto zaznaczyć, że ze wzrostem w gruncie znacznie lepiej sobie radzą pruszniki zrzucające liście na zimę, ale i w tym przypadku powinny mieć zapewnione ciepłe i osłonięte stanowiska.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas