Sansewieria: Uprawa i pielęgnacja
Sansewieria - zresztą podobnie jak zamiokulkas - nie bez powodu doczekała się miana żelaznej rośliny. Potrafi rosnąć nawet w warunkach przekreślających możliwości uprawy. Przetrwa w mało żyznej glebie, a bez wody jest w stanie wytrzymać nawet kilka tygodni. Wszystko za sprawą mięsistych liści, w których magazynuje zapasy. One są też największym walorem rośliny. Poza tym, że sansewieria pięknie dekoruje, skutecznie też oczyszcza czy nawilża powietrze i choćby z uwagi na tę nietuzinkową właściwość warto ją postawić na parapecie w sypialni czy biurze. Jakie stanowisko należy zapewnić sansewierii, aby pięknie i dorodnie rosła. Dlaczego nadmierne podlewanie może najbardziej zaszkodzić jej korzeniom i okazałym liściom? Poniżej można znaleźć garść cennych informacji.
Sansewieria: Kilka słów o roślinie
Sansewieria podobnie jak zamiokulkas należy do sukulentów i posiada zdolność magazynowania w liściach składników odżywczych. Pod względem odmian jest bardzo reprezentacyjna, bo rozróżnia się kilkadziesiąt jej gatunków, przy czym wiodące w uprawie domowej są: sansewieria gwinejska, sansewieria kirkii czy sansevieria cylindryczna. Znakiem rozpoznawczym tej pierwszej odmiany są okazałe, przypominające miecze, liście ozdobione prążkami. Jest bardzo okazała, bo może osiągać nawet 1-1,5 m wysokości. Bywa, że kwitnie, ale w warunkach domowych wyjątkowo rzadko.
Sansewieria: Jaka gleba i stanowisko dla sansewierii?
Jeśli chodzi o wymagania glebowe, sansewiera wyrośnie nawet na słabym podłożu. Niemniej jednak najbardziej jej służy gleba dość żyzna, przepuszczalna, o obojętnym lub zasadowym odczynie pH. Pod względem stanowiska nie jest zbyt kapryśna, gdyż jest w stanie wzrastać nawet w półcieniu, co nie zmienia faktu, że najbardziej ceni sobie widne i jasne miejsca. Co istotne w kontekście lokalizacji, warto zadbać o to, aby nie docierały do niej ostre promienie słońca, gdyż bardzo negatywnie wpłyną na jej liście. Najlepszym wyborem pod tym względem będzie zachodni parapet.
Sansewieria: Co jej najbardziej zaszkodzi?
Sansewieria - jak już zostało wspomniane - jest rośliną wyjątkowo wdzięczną w uprawie. Niemniej jednak z pewnością zaszkodzi jej nieodpowiednia pielęgnacja, sprowadzająca się m.in. do nadmiernego podlewania. Ono zaszkodzi jej znacznie bardziej niż susza, gdyż doprowadzi do gnicia systemu korzeniowego. Poza przelaniem sansewierii nie służą bardzo niskie temperatury i kapryśna aura. Powinna być uprawiana w temperaturze pokojowej (oscylującej wokół 15-20 st. Celsjusza) i raczej w domach czy w mieszkaniach.
Sansewieria: Jak ją najlepiej rozmnażać?
Jeżeli chcemy pozyskać młode sansewierie, można je uzyskać m.in. z młodych sadzonek. Wystarczy pociąć na małe kawałki mięsiste liście sansewierii i ukorzenić je w nawodnionym piasku. Rozwiązaniem w przypadku sansewierii jest także rozmnażanie przez podział.
Oczyszczające właściwości sansewierii
Sansewieria to roślina, którą warto mieć w domu z co najmniej kilku powodów. Fakt, że jest prosta i niewymagająca w uprawie sprawia, że decydują się na jej zakup także osoby mało wprawne w ogrodnictwie. Ale to nie koniec jej zalet. Sansewieria - podobnie jak paproć, zielistka czy skrzydłokwiat należy do grona roślin, które doskonale filtrują powietrze i powodują, że oddychamy pełną piersią. Jeśli zatem postawi się ją w sypialni, wpłynie bardzo pozytywnie na jakość snu.