Siedem największych błędów, jakich trzeba unikać w ogrodzie latem

Dostarczenie niezbędnych składników pokarmowych jest kluczowe wiosną. Po zimie potrzebna jest intensywna regeneracja ogrodu. Tej czynności nie należy zaniedbywać także latem, choć trzeba wiedzieć, że o tej porze roku podchodzi się do niej inaczej. Zasilanie roślin podczas wegetacji nazywane jest nawożeniem pogłównym. Jego celem jest zaopatrzenie roślin w składniki, które są zużywane na bieżąco. O ile wiosną stawiać należy na nawozy azotowe, o tyle w lecie wybierać trzeba produkty wieloskładnikowe.

O letnim nawożeniu powinni pamiętać ogrodnicy, którzy w swoich ogródkach mają rośliny w donicach, rabatowe oraz rośliny przycięte po pierwszym kwitnieniu. Wakacyjne wsparcie przyda się trawnikowi, często przycinanemu, formowanemu żywopłotowi, a także krzewom kwitnącym (np. hortensjom, azaliom i różom).

Nawożenia roślin nie można zastawiać na ostatni moment. W większości przypadków poleca się wykonywać je najpóźniej w lipcu. Zbyt późne mobilizowanie roślin do wzrostu osłabi je przed nadchodzącą zimą, w efekcie czego przemarzną, a uratowanie ich na wiosnę nie będzie możliwe.

Latem rośliny narażone są na susze. Niedobory wody prowadzą do żółknięcia trawy oraz więdnięcia i zamierania roślin. O udanych plonach nie może być mowy. Obowiązkowe staje się podlewanie ogrodu, lecz nie wystarczy wyjść w plener z konewką lub podłączyć zraszacze. Przede wszystkim trzeba robić to o odpowiedniej porze dnia.

Najlepsze rezultaty przynosi podlewanie roślin we wczesnych godzinach porannych. Im robi się później, a słońce świeci mocniej i podnosi się temperatura, tym większe prawdopodobieństwo, że podlewanie nie będzie efektywne - duża część wody wyparuje, zanim zostanie wchłonięta przez glebę. Co bardziej istotne, krople wody, które znajdują się na zewnętrznych częściach roślin, działają na zasadzie soczewek. Skupiając promienie słoneczne, doprowadzają do poparzenia liści. Rośliny nie tylko tracą przez to swój urok, ale stają się też bardziej podatne na rozwój bakterii i grzybów.

Od czego zacząć, gdy ogród jest zaniedbany? Jego uporządkowanie często zaczyna się od koszenia trawnika. Właściwa pielęgnacja sprawia, że rośnie gęsty i zachwyca intensywnie zielonym kolorem. Jednak w jego pielęgnacji również łatwo o pomyłki.

Przede wszystkim kosiarkę uruchamiać należy w ciepłe dni, kiedy powierzchnia jest sucha. Mamy złą wiadomość dla ogrodników, którym wydaje się, że bardzo krótkie ścinanie trawy pozwoli uniknąć częstego koszenia. To błąd! W ten sposób można bardzo szybko doprowadzić do wysuszenia, osłabienia wzrostu trawnika i pojawienia się na nim nieestetycznych plam oraz łysych placków. Ważne jest, by nie przesadzić w żadną stronę. Utrzymywanie zbyt długiej trawy może doprowadzić do pojawienia się niechcianych chwastów.

Uniwersalną zasadą jest koszenie trawnika, kiedy źdźbła mają około 10 cm wysokości. Skrócić je należy o mniej więcej jedną trzecią długości. Ważne jest także dokładne zebranie resztek skoszonej trawy.

Zobacz: Najlepsza wysokość koszenia trawnika - poradnik ogrodnika

Wiele osób w swoim ogrodzie marzeń uwzględnia niewielki zbiornik wodny. Faktycznie, może być bardzo efektownym elementem, który sprawia, że przestrzeń wygląda dużo przyjemniej. Oczko wodne wymaga jednak pracy i to nie tylko przy samym jego budowaniu. Osadzający się muł i inne zanieczyszczenia sprawiają, że oczko wygląda nieciekawie, a do tego wydobywać się z niego może nieprzyjemny zapach. Na co należy zwrócić uwagę latem?

Podczas pielęgnacji roślin ogrodowych nie zapominaj o oczku wodnym. W lecie obowiązkowe jest przerzedzanie roślin zarastających taflę wody. Nie powinny zajmować więcej niż jedną trzecią całej powierzchni. Systematyczne zbieranie liści i innych drobnych zabrudzeń powinno każdemu ogrodnikowi wejść w nawyk.

Ozdoby do ogrodu są bardzo mile widziane, ponieważ nadają przestrzeni indywidualnego charakteru. Dekoracyjne donice i drewniane elementy, a do tego pasujące do siebie meble ogrodowe sprawiają, że wypoczynek na łonie przyrody będzie naprawdę udany. Należy jednak pamiętać, że nadmiar szkodzi. Betonowa fontanna, obok której postawione zostały ogrodowy krasnal, różowy flaming, pergola czy latarenka robią wrażenie chaosu i bałaganu. Tym bardziej jeśli mowa o niewielkim terenie. Trudniej jest także dbać o czystość tak zagraconej przestrzeni, więc ogród wygląda na zaniedbany.

Nie tylko zbyt dużo rupieci może sprawiać wrażenie zaniedbanego ogródka. Warto dobrze przemyśleć to, do czego przede wszystkim ma nam służyć ogród i rozplanować w nim poszczególne strefy. Jeśli chcemy stworzyć kącik dla dzieci, dobrze by był widoczny z okna - jako rodzice będziemy mogli zerkać na poczynania naszych pociech. Strefę wypoczynkową dobrze jest oddzielić np. ogrodowymi parawanami, by uwolnić się od wścibskich oczu sąsiadów i przechodniów. Gdy ogród ma być plenerowym przedłużeniem jadalni, dobrze by stół był umiejscowiony blisko wejścia do domu. Przenoszenie jedzenia czy niezbędnych naczyń i akcesoriów stanie się dużo wygodniejsze i z pełnym przekonaniem będzie można mówić o relaksie w ogrodzie.

Polecamy: Jak często i kiedy podlewać rośliny w ogrodzie w upały?