Szałwia rosyjska: Bujnie kwitnie aż do października, mało wymaga

Perowskia łobodolistna (Perovskia atriplicifolia), określana często mianem szałwii rosyjskiej, to roślina pod wieloma względami nietuzinkowa, która śmiało może konkurować z lawendą. Osiąga imponujące rozmiary (nawet do 1,2 m wysokość i 0,8 m szerokości), ale wzrok przyciągają przede wszystkim okazałe fioletowoniebieskie kwiatostany. Rosyjska szałwia uroczo zdobi ogród przez cały sezon wegetacyjny, bo bujnie kwitnie od lipca aż do października. Jest przy tym wyjątkowo wdzięczna w uprawie - rośnie szybko, dobrze znosi suszę, ma minimalne wymagania i rzadko pada ofiarą chorób i szkodników. Wydziela też fantastyczny zapach przypominający szałwię czy lawendę i może stanowić finezyjny dodatek do naleśników, deserów czy sałatek. Na jakiej glebie szałwia rosyjska rośnie najdorodniej? Jakie stanowisko preferuje? Czym najlepiej ją dokarmiać?

Szałwia rosyjska
Szałwia rosyjska ©123RF/PICSEL

Szałwia rosyjska przykuwa uwagę bujnymi kwiatostanami

Szałwia tworzy bujne kępy
©123RF/PICSEL

Perowskia łobodolistna - zresztą podobnie jak lawenda czy szałwia należy do rodziny jasnotowatych Lamiacea. Naturalnie porasta obszary Azji Środkowej między Afganistanem a Tybetem. Nazwa rośliny nawiązuje do nazwiska rosyjskiego generała Vasilija Perovskiego, który zainicjował jej uprawę. Rosyjska szałwia najczęściej określana jest srebrzystoniebieskim półkrzewem charakteryzującym się zwartym pokrojem. Trudno jej nie zauważyć, bo osiąga naprawdę imponujące rozmiary, dochodzące do 150 cm wysokości i 100 cm szerokości. Jej największym walorem są okazałe, silnie rozgałęzione fioletowoniebieskie kwiatostany oraz szarozielone - nieco jajowate - liście.

Perowskia łobodolistna obsypana jest dwuwargowymi kwiatami przez cały sezon wegetacyjny - od lipca aż do października. Silnym aromatem - przypominającym nieco szałwię i lawendę - oraz wydzielanym nektarem przyciąga pszczoły i motyle. Najczęściej w uprawie wykorzystywana jest odmiana "Blue Spire" (o największych rozmiarach i fioletowoniebieskich kwiatach) oraz nieco mniejsze - "Lacey Blue" o ciemnoniebieskich kwiatach i "Little Spire". Co ciekawe, kwiaty perowskiej łobodolistnej są jadalne i mogą wzbogacić smak niebanalnych deserów, naleśników bądź sałatek.

Szałwia rosyjska wielbi słońce

Szałwia ma małe wymagania
©123RF/PICSEL

Szałwia rosyjska kocha słońce i preferuje stanowiska bardzo jasne oraz zaciszne i dobrze zabezpieczone przed ostrymi wiatrami. Zniesie nawet dotkliwą suszę i duże zanieczyszczenie powietrza, ale w miejscach nadmiernie wilgotnych szybko zmarnieje. Jeśli chodzi o glebę najlepszym rozwiązaniem będzie podłoże przepuszczalne, o lekko zasadowym odczynie (sprawdzi się m.in. mieszanka kompostu i piasku z dodatkiem kredy) i nienadmiernie bogate w składniki mineralne. Dzieki tym prosty warunkom, roślina zyska srebrzystoniebieską barwę i zwarty pokrój. Warto także pamiętać o dobrym drenażu.

Rosyjska szałwia wymaga lekkiego zasilania jedynie w okresie wiosennego wzrostu. Najlepiej sięgnąć po nawóz wieloskładnikowy z obniżoną ilością azotu. Nadmiernej wilgoci roślina nie znosi, dlatego należy podlewać ją umiarkowanie.

Szałwia rosyjska wymaga podcinania

By szałwia bujnie rosła, wymaga regularnego podcinania. Zabieg przycinania pędów nisko ziemi trzeba przeprowadzać wczesną wiosną. Szałwię rosyjską można rozmnożyć na dwa sposoby - za pomocą sadzonek albo poprzez wysiew nasion. najczęściej praktykowana jest ta pierwsza metoda.

Szałwia rosyjska przetrwa mrozy

Szałwia ma piękne kwiaty
©123RF/PICSEL

Szałwia rosyjska dobrze znosi mrozy, ale wymaga zabezpieczenia. Przed nastaniem zimy trzeba osłonić ją gałęziami z drzew iglastych, a wokół korzeni usypać kopczyk z kompostu. Okrycie rośliny jest także wskazane w okresie majowych przymrozków.

Szałwia rosyjska fantastycznie zdobi

Nietuzinkowy wygląd szałwii rosyjskiej sprawia, że ma wszechstronne zastosowania. Najlepiej sadzić ją w grupach. Świetnie prezentuje się jako ozdoba tarasów i skalnych ogrodów albo w formie naturalnego żywopłotu. Tworzy fantastyczne duety z jeżówkami, rudbekiami i berberysami.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas