Uważaj, bo może stać się "fałszywym przyjacielem" w ogrodzie. Inwazyjna i trująca

Tomasz Hirkyj

Opracowanie Tomasz Hirkyj

Akacja to drzewo, którego nie trzeba nikomu przedstawiać, bo jest powszechnie spotykana w całej Polsce. Niestety, mimo licznych zasług, to czasami trzeba się jej wystrzegać, bo raz zasadzona w ogrodzie, może zostać z nami na dłużej, ale nie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Z tego, a także innych względów, może stać się tak naprawdę "fałszywym przyjacielem".

Robinia akacjowa błędnie nazywana jest akacją. To są zupełnie dwa różne drzewa
Robinia akacjowa błędnie nazywana jest akacją. To są zupełnie dwa różne drzewa123RF/PICSEL

Akacja tak naprawdę... akacją nie jest

Choć od dawna przyjęło się, że na drzewo, które w czerwcu dosłownie obsypuje się girlandami kwiatów i intensywnie pachnie, mówimy akacja. Drzewo to, jest do prawdziwej akacji łudząco podobne, lecz tak naprawdę w Polsce mamy do czynienia z robinią akacjową albo z grochodrzewem białym. Obecność jednak tej pokaźnej rośliny jest już tak długa i trwale zadomowiła się nad Wisłą, że przez naszych przodków nazywana była ostrostręczyną. Robinia przywędrowała do nas z Ameryki Północnej i z prawdziwą akacją (jej naturalnym środowiskiem jest Afryka) poza łudzącym wyglądem, nie ma nic wspólnego.

Zalety robinii akacjowej

Robinia akacjowa w Europie, zanim zdążyła się dobrze zadomowić, zrobiła furorę, ponieważ jej przepiękny pokrój, a także - jak się okazało z czasem - wysokość było czymś wyjątkowym. Później okazało się, że drzewo ma wiele zalet: drewno jest do dzisiaj doskonałym surowcem, kwiaty są nie tylko atrakcyjne, ale również miododajne. Ponadto nie ma większych wymagań uprawowych, dlatego dawniej często była sadzona w parkach: zarówno jako soliter, jak i doskonale prezentowała się w szpalerach wzdłuż ścieżek oraz dróg. Co więcej, robinia akacjowa wzbogaca glebę, w której porasta, a także jej otoczenie w azot, czyli jeden z najbardziej potrzebnych do roślin pierwiastków.

Robinia akacjowa i wymagania uprawowe

Okazuje się, że robinia akacjowa ma minimalne wymagania uprawowe: jest odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne. Niestraszne są jej susze oraz nadmiar promieni słonecznych, doskonale rośnie w glebach mało zasobnych oraz piaszczystych. Z tego względu z powodzeniem rośnie tam, gdzie nasze rodzime gatunki radzą sobie zdecydowanie gorzej. Właśnie w tym problem, jeśli postrzegamy robinię akacjową jako roślinę ozdobną, ponieważ wypiera rodzime gatunki.

Robinia akacjowa: Jedno z najbardziej inwazyjnych drzew

Robinia akacjowa z racji tego, że doskonale znosi niekorzystne warunki atmosferyczne, a także niestraszne jej zasolenia gleby oraz zanieczyszczenia, może wypierać rodzime gatunki, które porastają nasz krajobraz. Wszystko dlatego, że robinia wygrywa walkę o pobieranie z gleby wody oraz składników odżywczych. Ale to nie koniec, gdyż drzewo bardzo szybko się rozrasta, a także tworzy bardzo gęstą sieć korzeni. Trzeba również wspomnieć, że z nich właśnie mogą w krótkim czasie wyrosnąć nowe sadzonki, a nasiona robinii są bardzo trwałe, więc rozniesione przez wiatr mogą zadomowić się w innym miejscu.

Dlatego jeśli chcemy naprawdę cieszyć się robinią akacjową w ogrodzie, to wybór ten musi być bardzo przemyślany. Oczywiście, trzeba również pamiętać, że wszystkie części tej rośliny, z wyjątkiem kwiatów, są trujące.

Polecamy: 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas