Wrotycz pospolity: Zwalcza pasożyty, odstrasza kleszcze i insekty

Wrotycz pospolity to roślina, która występuje w klimacie umiarkowanym, w Europie i Ameryce Północnej. Charakteryzuje się krótkimi kłączami, dużymi liśćmi i żółto-pomarańczowymi kwiatostanami, przypominającymi koszyczki. Może osiągać nawet 1,5 metra wysokości. Rośnie na łąkach, leśnych polanach, polach i ugorach. Wydziela charakterystyczny, intensywny zapach, przypominający kamforę. Kwitnie w lipcu i sierpniu. Cenne właściwości posiadają zarówno kwiaty, jak i liście rośliny. Liście można zbierać od maja do sierpnia, a kwiaty w lipcu i sierpniu. Powinno się je suszyć w ciemnym i ciepłym miejscu, w którym temperatura nie przekracza 35 stopni (w przeciwnym razie roślina może utracić cenne olejki eteryczne).

Przed latami medycyna ludowa wykorzystywała roślinę w leczeniu problemów żołądkowych i trawiennych. Obecnie przestrzega się przed tym ludzi, ponieważ odkryto, że wrotycz zawiera toksyczną substancję – tujon (odnotowano przypadki zatrucia rośliną na skutek spożywania zbyt dużej ilości alkoholu z dodatkiem wrotyczu). Ziele może być także trujące dla bydła. Pomimo przeciwwskazań do jego doustnego stosowania, wrotycz posiada cenne właściwości przy użytku zewnętrznym.

Znajdujące się we wrotyczu olejki eteryczne o intensywnym zapachu skutecznie odstraszają kleszcze, muchy i komary, a także inne owady. Z tego powodu roślina może być naturalną alternatywą dla preparatów dostępnych w aptekach. Wystarczy ją rozdrobnić i natrzeć nią skórę. Z zioła można także przygotować napar. Garść kwiatów wrotyczu (świeżych lub suszonych) należy zalać wrzątkiem, zaparzać pod przykryciem przez 30 minut, a następnie ostudzić i wlać do pojemnika z atomizerem. Płynem najlepiej spryskać całe ciało. Inną opcją jest wypełnienie szklanego naczynia kwiatami wrotyczu i zalanie ich wódką. Po kilku dniach płyn wystarczy odcedzić i przelać do pojemnika z atomizerem, a następnie stosować na skórę.

Wrotycz zwalcza pasożyty i łagodzi bóle reumatyczne

Wyciąg z wrotyczu skutecznie zwalcza pasożyty skóry: wszy, świerzbowca i nużeńca. Ocet wrotyczowy od dawna stosuje się w leczeniu wszawicy. W aptece dostępnych jest wiele produktów zawierających ekstrakt z zioła, które należy wcierać w skórę. Można też samodzielnie przygotować napar. Łyżkę kwiatów wrotyczu oraz pół łyżki ziela tymianku należy zalać szklanką wrzątku i zaparzać pod przykryciem przez 15 minut. Przecedzonym płynem wystarczy nacierać skórę. Wyciąg alkoholowy z kwiatów wrotyczu jest też stosowany w medycynie naturalnej do nacierania miejsc objętych bólem związanym z artretyzmem (dną moczanową) i reumatyzmem.

Wrotycz jest rośliną łatwą w uprawie, ziele nie ma dużych wymagań glebowych i jest mrozoodporne. Sprawdzi się jako roślina ozdobna w ogrodzie, a w większych ilościach skutecznie odstraszy komary i kleszcze. Nasiona wrotyczu można kupić w sklepach ogrodniczych (lub zebrać pod koniec lata z dojrzałej rośliny) i wysiać wprost do gruntu na początku wiosny. Ziele można wtedy także rozmnażać przez podział roślin. Trzeba jednak pamiętać, że wrotycz jest rośliną ekspansywną i szybko się rozrasta. Warto więc to kontrolować i usuwać ziele z niepożądanych miejsc. Wrotycz najlepiej rośnie w miejscach nasłonecznionych i w suchych, przepuszczalnych glebach.

Kiedy wrotycz może szkodzić?

Substancje znajdujące się we wrotyczu wykazują silne właściwości przeciwzapalne, przeciwwirusowe i antynowotworowe. Picie naparów z tego zioła pomaga zwalczyć bakterie i pasożyty układu pokarmowego, obniża gorączkę, zwiększa też odporność. Roślinę stosowano również jako lek na depresję czy zaburzenia miesiączkowania. Niestety ze względu na przypadki zatruć wrotyczem, odradza się jego spożywanie, szczególnie kobietom w ciąży i karmiącym piersią. Napar z rośliny stosowany zewnętrznie może też prowadzić do niewielkich podrażnień skóry.