Za co kochamy świece zapachowe?
Przesilenie zimowe, które nastąpi w tym roku 21 grudnia, uwolni nas od tryumfujących obecnie ciemności. Ale póki co, to ona wiedzie prym. A nasze nastroje? Cóż, raczej do szampańskich nie należą. Przyczyna jest oczywista: za mało słońca. Jest na to pewne szczególnie przyjemne remedium: świece zapachowe.
Świece zapachowe łączą w sobie dwa ważne elementy o działaniu terapeutycznym: światło i aromat. W efekcie niosą wymierną ulgę i zwyżkę nastroju. Rynek zalewają tego typu produkty, warto zatem przyjrzeć się tematowi świec zapachowych nieco bliżej.
Pora rozpalania i dobór aromatów świeczek zapachowych
Zastanówmy się: który moment dnia będzie idealny na zapalenie świeczki? Zwykle wybieramy późne popołudnie oraz wieczór. To czas relaksu po ciężkim dniu, nadchodzi zasłużony odpoczynek. Wyciszamy się, dajemy odpocząć zmęczonym oczom i uszom, odcinając się od drażniących je bodźców. Przytłumione światło, spokojny dźwięk muzyki - to czas na wyostrzenie zmysłu powonienia, w ciągu dnia najmniej wykorzystywanego. To też idealny moment na zapalenie świecy zapachowej. Dlaczego najczęściej wybieramy świece aromatyczne?
Warto odwołać się do podstawowej wiedzy o aromaterapii - metodzie leczniczej wykorzystującej wpływ zapachów na nasz nastrój, procesy poznawcze oraz zdrowie. Właściwy dobór świecy może zadecydować o tym, w jakim nastroju zakończymy dzień.
- Nie wybierajmy świec zapachowych, kierując się przypadkiem. Zapoznajmy się z wiedzą dotyczącą działania zapachów i wybierajmy je świadomie - mówi Maksymilian Olek ze sklepu internetowego www.maleomi.pl. - Chcemy spędzić przyjemny wieczór przy książce? Darujmy sobie zapach lawendy czy melisy, bo zbyt szybko nas uśpią. Po męczącym zimnym dniu czujemy się przemarznięci? Pomogą nam zapachy korzenne oparte na cynamonie lub gałce muszkatołowej. Nie możemy wyciszyć się po szczególnie ciężkim dniu? Postawmy na świece, których bazą jest ambra, piżmo lub drzewo sandałowe.
Oczywiście rozpalanie świec zapachowych nie musi ograniczać się jedynie do „ciemnej” pory dnia. Są zapachy, które dodadzą nam energii, gdy dopada nas znużenie podczas pracy, na przykład świeczki o zapachach owocowych lub ziołowych.
Świece zapachowe: by w zwykłe dni czuć się świątecznie
Święta mają to do siebie, że czeka się na nie długo, a potem błyskawicznie mijają. Przez znakomitą większość roku musimy sprostać wyzwaniom dni powszednich, zwykle nużąco monotonnych. Ale nie oznacza to, że musimy się poddać się zgnębieniu szarą rzeczywistością. Wspomoże nas moc aromatów połączonych z łagodnym światłem.
Pachnący oryginalnie dom, do którego wchodzimy po ciężkim dniu pracy, pozwoli nam na częstsze odkrywanie małych radości. W prawdziwie świąteczny nastrój wprawi nas spożycie posiłku przy wonnej świeczce. Nadanie naszemu domostwu ciekawej indywidualności zapachowej, ułatwi radowanie zwykłym dniem, a takie przecież składają się na nasze życie.
Zauważasz spadek nastroju u bliskiej nam osoby? A może po prostu odczuwasz chęć podarowania jej wyjątkowego prezentu? Świece zapachowe będą strzałem w dziesiątkę. Coraz bliżej Boże Narodzenie; oczekuje się go radośnie, ale potem nastaje sprzyjający smutkom styczeń (sławetny styczniowy Blue Monday!) i bezlitośnie ponury luty. Osobie, której podarujemy dekoracyjną świecę o niezwykłym zapachu, zapewnimy przeżycie tych miesięcy w lepszym nastroju. Oto jak w prosty sposób można przedłużyć święta!
Świece zapachowe - kupuj świadomie
Jeżeli nasz prezent ma być rzeczywiście udany, zapoznajmy się dobrze z produktem, który wybieramy. Jakość świec zapachowych dostępnych na rynku często drastycznie się różni. Te najbardziej przystępne cenowo wykonuje się z parafiny, czyli taniej pochodnej ropy naftowej. Dodaje się do nich wątpliwej wartości syntetyczne barwniki i substancje zapachowe. Takie produkty zdecydowanie nam nie.
Na rynku dostępne są produkty oparte na naturalnych materiałach. Najwyższa jakość wosku, drewniany knot, starannie dobrane olejki - wybór tak skomponowanej świecy zapachowej zagwarantuje, że jej działanie będzie tylko dobroczynne. Dodajmy jeszcze, że jakość produktu zwykle idzie w parze z jego urodą - to nie tylko świece dekoracyjne, ale też pełne niespodzianek. I tak np. drewniany knot do walorów wizualnych i zapachowych świecy, doda jeszcze dźwięk cichego skwierczenia. Jak przy kominku...