Bądź moim fryzjerem
Ta "fryzura" interesuje ich często bardziej niż to, co mamy na głowie. Nie ma się co oszukiwać - o wygląd okolic bikini dbamy głównie z myślą o facetach.
Co z tego, że będziesz miała na sobie piękną bieliznę, gdy pachwiny będą pozostawiały wiele do życzenia. Niestety, jeśli on ma być adoratorem tego trójkącika, a ty nie chcesz się wstydzić na plaży czy basenie, musisz się poświęcić. Depilacja okolic bikini jest bowiem dla wielu kobiet bolesna, a powstałe po niej wypryski drażnią przez kilka następnych dni.
Niektóre z nas posuwają się dalej - są zwolenniczkami depilacji brazylijskiej (wąski paseczek) albo wręcz całkowitego usunięcia owłosienia z tych okolic. O ile depilujemy się nie tylko dla nich, ale i dla siebie, o tyle tatuaże, farbowane włosy, przycinanie w różne kształty to już tylko i wyłącznie erotyczne wabiki rozpalające zmysły.
Jeśli pozwolisz, aby stylizacją twojego bikini zajął się twój mężczyzna, a wasza łazienka zamieniła się w "salon fryzjerski", może być to intrygująca gra wstępna. Pod warunkiem oczywiście, że nie będziesz marudzić jak u prawdziwego fryzjera, a wszelkie niedociągnięcia przyjmiesz z uśmiechem. O zapłacie pomyślicie już w łóżku.
