Forum: Kocha, więc nie zdradzi
Wiesz, że bardzo się kochacie i zależy wam na sobie najbardziej na świecie. Wierzysz, że zdrada jest i będzie wam obca. Bo przecież, jak jest miłość, to nie może być zdrady...
Wtedy sama nie wiesz, co o tym sądzić. Jesteś rozdarta pomiędzy tym, że cieszysz się z jej szczęścia, a z drugiej strony zastanawiasz się, jak na to zareaguje "ta pierwsza". I drżysz na samą myśl o tym, co byłoby gdybyś była na jej miejscu...
Czy przeżyłaś kiedyś zdradę? Jeśli to była zdrada partnera, to jak sobie z tym poradziłaś? Czy wybaczyłaś mu i zaufałaś ponownie? A jeśli sama zdradziłaś, to dlaczego? Czy była to "chwila słabości", czy też chęć zakończenia w ten sposób związku, który według ciebie nie miał już szansy na dalsze powodzenie? Czy zastanawiasz się, jak przeżył to twój partner?
Na naszym Forum poruszamy ważne tematy:
Ślub - za i przeciw * Rodzić, nie rodzić * Zamieszkać razem * Rozwód * Facet na czacie * Kłamstwo * Miłość i seks * Jak się go pozbyć * Wystarczy kochać? * Czego mu zazdrościsz? * Sponsoring * Spalić mosty * 8 marca * Dwa razy do tej samej rzeki * Rodzina * Samotność * Jego wady * Weekend* Z miłości czy dla pieniędzy * Kariera czy dziecko * Wakacyjna miłość * Kochanek idealny * Udany związek * Uległa czy drapieżna * Mój pierwszy raz * Romans w pracy * Czułe miejsca * Jestem zakochana! * Po rozstaniu* Moim marzeniem jest...